[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Susanna nie miała gdzie zamieszkać, ale raz jeszczepowierzyła swoje troski Panu.Swój czas.Także swoją wolę iwłasne serce.Nie miało sensu wycofywanie się z tego.Jeśliwszystko zawiedzie, znała dobre miejsce w lesie, blisko Aurory.BrightonZnieg, który spadł na początku grudnia, wprawił Nathaniela wświąteczny nastrój, otworzył jego serce na uroki Bożego Naro-dzenia i na chwilę pozwolił zapomnieć o ciężarze przygotowańdo koronacji.Nadal był pogrążony w smutku po śmierci ojca.Tak bardzopragnął pójść do jego pokoju i zapytać o radę, czerpać z jegomądrości.Tęsknił za jego siłą i doświadczeniem, za jego wiedząo kraju, rodzinie, majoracie.Za miesiąc o tej porze Nathaniel będzie królem.RegentemKrólestwa Brighton, a faktycznie Arcyksięciem WielkiegoKsięstwa Hessenbergu, głową państwa i konstytucyjnymmonarchą.Będzie rządził dziesięcioma milionami obywateli.Dziesięćmilionów serc zlewających się w jedno - jego serce.Musi byćobrońcą dla wszystkich.Nawet dla niezadowolonychHesseńczy- ków, których żądania niepodległości przybierały na sile zkażdym dniem.Ale wszyscy byli związani decyzjami ich przodków iżelaznymi warunkami majoratu.Jeden z ostatnich artykułówprasowych sugerował, że Brighton ukradło prawa doHessenbergu.Inny deklarował, że rodzina królewska z dynastiiaugustiańsko-saksoń-skiej została wymordowana lub zesłana wtak odległe miejsce, że nigdy nie zostanie odnaleziona.A na dodatek w samym środku tego zamieszania wypłynęłasprawa ślicznej Lady Genevieve, jasnej gwiazdy pędzącej z po-mocą, aby uratować sytuację.Ostatnio Nathaniel postanowił, że jeśli dojdzie do tego, po-święci siebie i swoje serce dla dobra Brighton i niepodległościHessenbergu, i ożeni się z Giną.Zza okna dobiegły go wesołe okrzyki dzieci służących,bawiących się na świeżym śniegu, i odciągnęły jego uwagę odzmartwień.Nathaniel ochoczo wstał zza biurka i podszedł dookna.Mały Seamus Mackinder przyłożył ładnej Sarah Warrenogromną śnieżką.Puściła się w pogoń za nim dookoła drzewa,dopadła go i popchnęła na śnieg, przyciskając jego twarz dośniegu.Dobra dziewczynka.Nie pozwól chłopakom wejść sobie nagłowę.Chciał być z nimi na dworze, śmiać się i zapomnieć, jaki byłsamotny.Chwilami czuł się kompletnie odizolowany.Zupełnieinny od swoich kolegów, jakby szedł obok nich, ale zupełnie innąścieżką.Nigdy wcześniej nie miał tego uczucia, jakby przyglądał sięczemuś z dystansu.Ale od pogrzebu taty piętno osamotnieniadawało mu się we znaki - wraz z odrobiną strachu. Był królem.Kroczył drogą po imponujących śladach swegoojca, dziadka i każdego poprzednika z dynastii Stratton, aż pokróla Stephena I.Zmierć ojca oznaczała koniec pewnej historii.Teraz ludziepatrzyli na Nathaniela jak na króla.A na kogo on miał patrzeć?Nurtujące go pytanie przytłoczyło go i sprawiło, że ugięły się podnim kolana.Modlitwa była zbawienną łaską.Dzieci wskoczyły na sanki i zaczęły zjeżdżać z górki, tak jakniegdyś robili to Nathaniel i Stephen.Ale czekała na niego praca.Raporty do przejrzenia, e-maile doprzeczytania, gazety do zignorowania.Usiadł przy biurku i popijając kawę, przerzucał Daily Times iHessen Today.Były to konkretne, biznesowe gazety.Nathanielpoprosił Jona, by przestał przynosić mu Liberty Press orazInformatora.LibP czytało się jak rewolucyjne pismo propagandowe, nato-miast Informator pozostał wierny swojemu brukowemu charak-terowi, robiąc skandal z najdrobniejszej rzeczy.Według ich przypuszczeń Nathaniel i Lady Genevieve zaręcząsię, a może nawet pobiorą, a do końca roku ich pierwsze dzieckobędzie już w drodze.Jak to ujął Informator?  Czekamy nabrzuszek z następcą".Okropne.Jednak Jon poinformował go, że stawiano pięćdziesiąt do jed-nego, że Nathaniel nie poślubi Lady Genevieve do świąt BożegoNarodzenia.Jeśli bawiłby się w zakłady, też by na to postawił. Ale zegar kominkowy wygrywał godziny i Nathaniel musiałsię skupić na harmonogramie świątecznym pałacu, który wyma-gał jego zatwierdzenia.Potem przejrzał agendę z zadaniami na cały tydzień i odpo-wiedział na kilka e-maili.Cały czas pragnął znalezć się na dwo-rze, na śniegu.Krótki intensywny spacer dobrze by mu zrobił [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl