[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.zrodla.historyczne.prv.pl Potop barw i odcieni, uÅ›miecha siÄ™, rozbÅ‚yska.Odblask Å›lÄ… płótna barwne z powierzchni  wiÄ™c i siÅ‚aInnych ciaÅ‚ musi z siebie podobizn moc wysyÅ‚ać,WkoÅ‚o je odrzucajÄ…c.I wkoÅ‚o krążą z rzeczyNikÅ‚e, lecz pewne Å›lady.Nie da siÄ™ to zaprzeczyć,Choć ich z osobna nie znać i chociaż zmysÅ‚y tÄ™pszeNie chcÄ… wierzyć, by z rzeczy drobin promienny pÄ™k szedÅ‚.Każda woÅ„, dym, gorÄ…co i tym podobne wÅ‚asnoÅ›ci,Z rzeczy wychodzÄ…c, nie dążą tak Å‚atwo i najproÅ›ciej.Bo powstawszy we wnÄ™trzu przedmiotów, krÄ™tÄ… drogÄ…Dążąc, jedynie z trudem, w rozsypce, wyjść na wierzch mogÄ…,Ani siÄ™ skupiÄ… znowu, ujść nie majÄ…c otwartych.Za to gdy z ciężkiej zasÅ‚ony zrywa siÄ™ bÅ‚ona barwy,Nic jej nie grozi rozdarciem, bo tuż na wierzchu leżącZdoÅ‚a odlecieć prosto i unieść w przestrzeÅ„ Å›wieżość.Znowu odbicia wszelkie w zwierciadle i wód toniJeÅ›li sÄ… tak podobne, to cóż powiedzieć o nich?Otóż powstajÄ… z bÅ‚onek wysÅ‚anych z wierzchu rzeczy.Takie podobizny, obrazy  któż zaprzeczy Z osobna niewidoczne, to jednak, wziÄ™te razem,Odbite od zwierciadÅ‚a wielekroć, sÄ… obrazemWiernym swego przedmiotu.I nie ma innego zgoÅ‚aSposobu, aby w zwierciadle obraz uÅ‚ożyć siÄ™ zdoÅ‚aÅ‚,Obraz do rzeczy podobny i ksztaÅ‚tem, i wyglÄ…dem MuszÄ… być takie bÅ‚onki i taki ich ruchów porzÄ…dek.Poznaj teraz, jak cienka podobizn jest istota.Najpierw, skoro zarodki tak mogÄ… wzrok kÅ‚opotać,Mniejsze bÄ™dÄ…c od rzeczy najmniejszych, które oczomUjrzeć siÄ™ już nie dajÄ…  to prawdÄ™ tÄ™ jednoczÄ…cwww.zrodla.historyczne.prv.pl Z prawdÄ… drugÄ… o bÅ‚onkach, i owym przyznasz maÅ‚ość.Lecz wróćmy jeszcze do ziaren, z których siÄ™ rzeczy skÅ‚adajÄ….SÄ… wszak takie żyjÄ…tka maleÅ„kie, że nie możnaTrzeciej ich części okiem uchwycić i rozpoznać.Także maÅ‚e wnÄ™trznoÅ›ci mieć muszÄ…! Jak drobniuÅ›kiOkruch serca! A oczy, a czÅ‚onki, a ich nóżki!Cóż dopiero zarodki! A jak maleÅ„kie musiByć wobec ziaren ciaÅ‚a każde ziarenko duszy!Widzisz już, jak misterne to wszystko? Wezmij dalejPod uwagÄ™ te ciaÅ‚a, co woÅ„ wydajÄ… staleOstrÄ…, jak panaceum, lek niezawodny, lub pioÅ‚unPrzykry.lub abrotonu albo centurii zioÅ‚o,Których malutkÄ… szczyptÄ™ ujÄ…wszy we dwa palceTeraz pojmiesz, jak mnogość owych malutkich podobizn.Niedostrzegalnych dla zmysłów, bÅ‚Ä…dzi na różne sposoby.AbyÅ› nie myÅ›laÅ‚ znowu, że takie tylko wkoÅ‚oBÅ‚Ä…dzÄ… odbicia, które z rzeczy wynikÅ‚y, doÅ‚Ä…czDo nich i te, co same powstajÄ…, samorodnieTworzÄ… siÄ™ w sferach powietrza i krążą tam swobodnie.Różne jest ich powstanie i różny bieg wÅ›ród wyżynNieba, skoro ksztaÅ‚t zmienny i polot majÄ… chyży,Coraz inne postaci udajÄ…c naszym oczom.Tak i chmury na niebie, kiedy siÄ™ nagle stÅ‚oczÄ…,MÄ…cÄ… pogodny bÅ‚Ä™kit i niosÄ… wietrzyk w darze,Przybrać umiejÄ… ciemne groznych Gigantów twarze,CieÅ„ rzucajÄ…c wokół, a już za chwilÄ™ ujrzyszZbocza i szczyty górskie przed nadciÄ…gniÄ™ciem burzyTakie, jakby je stado potworów, maszkar, smokówNa dół z jasnego nieba spychaÅ‚o w gÅ‚Ä™biÄ™ mroku.www.zrodla.historyczne.prv.pl Teraz o tem, jak Å‚atwo rodzÄ… siÄ™ i jak chyżoPÅ‚ynÄ…, od rzeczy swoich porwawszy siÄ™ ku wyżom,Zawsze bowiem na rzeczy powierzchni coÅ› zostanie,Co odrzucÄ…; «coÅ›» owo, jeÅ›li na drodze mu stanieCiaÅ‚o porowate, takie, jak bywa tkanina,Aatwo przejdzie dalej; lecz jeÅ›li je zatrzymaKamieÅ„ lub twarde drewno, to caÅ‚e siÄ™ rozpadnie,A przeto podobizny już nie utworzy żadnej.Nic siÄ™ takiego nie zdarzy, gdy czÄ…stki ulatujÄ…ceNatknÄ… siÄ™ na ciaÅ‚o mocno zwarte i lÅ›niÄ…ce,Takie jak zwierciadÅ‚o.Wtedy siÄ™ ani przecisnÄ…,Jak przez tkaninÄ™, ani rozbijÄ… siÄ™ i rozprysnÄ….GÅ‚adkość je zbawi.Dlatego, gdy rzecz przed lustrem postawisz,Zaraz, o każdej porze, jej obraz siÄ™ pojawi.Widzisz wiÄ™c: z ciaÅ‚ powierzchni spÅ‚ywajÄ… nieznużenieTkanki i ksztaÅ‚ty rzeczy, drobniutkie i lekkie jak tchnienie.A jeÅ›li w jednej chwili tyle siÄ™ odbić wyÅ‚ania,SÅ‚usznie powiemy, że krótki jest czas ich powstawania [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl