[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. O co prosisz?73  O to mianowicie, aby  jeśli w kurniku zniknie nagle jakaś kaczka  nie szukanowinowajcy i aby o to nie było krzyku.Niech to zostanie między nami.Bo musisz wiedzieć,miłościwy panie, że na kaczki jestem dziwnie zawzięty: głupie to i strasznie krzyczy. Cha! cha! cha!  śmiał się król. A niech cię licho! Używaj, Robaku, używaj!& Ale za to  szepnął Robak  jeśli ty, miłościwy panie, cokolwiek przeskrobiesz,ja też słowa nikomu nie pisnę.Król jegomość tak się zaczął śmiać, że spadł z tronu.A gdy lat minęło parę, rzecz się stała niesłychana.Uderzono we wszystkie dzwony,miasto przystrojono w róże, bo Zosieńka, bo królewna na swój ślub szła do kościoła.Czypoślubi królewicza, czy też zamorskiego księcia? Nigdy, nigdy i przenigdy! Janek z lasu przyniej kroczy, cały w złocie i w atłasach; diamenty na nim świecą, a najjaśniej wśród nichbłyska jeden cudny i bez skazy: jego serce, jego serce.74 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl