Sheldon Sidney Piaski czasu

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Ludzie to zauważą, a chyba nie chcesiostra zwracać na siebie uwagi.Zakonnica zawahała się, a potem weszła między wieszaki.- Proszę się pospieszyć, mamy bardzo mało czasu.Graciela niezgrabnie zdjęłasukienkę przez głowę.Stała tylko w figach i staniku, gdy nagle pojawił się Carrillo.- Zdejmij wszystko - rozkazał ochrypłym głosem.Graciela spojrzała zaskoczona.- Co? Nie! - krzyknęła.- Nie mogę.Proszę, ja.Miguel przysunął się do niej.- Pomogę ci, siostrzyczko.Sięgnął i zdarł z niej stanik, jednocześnie rozrywając figi.- Nie! - wrzasnęła.- Nie wolno! Przestań! Carrillo wyszczerzył zęby w uśmiechu.- Carita", dopiero zaczynamy.Spodoba ci się to.Otoczył ją silnymi ramionami,przewrócił na podłogę i uniósł habit.*"Carita - (hiszp.) kochanie.Na umysł Gracieli nagle jakby opadła zasłona.To Maur próbował się w nią wedrzeć,wepchnąć w jej wnętrze, a matka krzyczała przenikliwie.I Graciela pomyślała, przerażona: Tylko nie to.Proszę, tylko nie to.Walczyła jak szalona, usiłując zrzucić Carrilla z siebie i podnieść się.- Do cholery - krzyknął, uderzając ją pięścią w twarz.Graciela upadła ogłuszona.Poczuła, że cofa się w czasie.Dalej., dalej.6Las Navas del Marques, Hiszpania 1950Do jej najwcześniejszych wspomnień z czasów, gdy miała pięć lat, należała procesjanagich mężczyzn, wchodzących i wychodzących z łóżka matki.- To twoi wujkowie.Musisz okazywać im szacunek - wyjaśniła mama.Mężczyzni byli ordynarni, brutalni i pozbawieni zdolności odczuwania głębszychuczuć.Zostawali przez noc, tydzień, miesiąc, a potem znikali.Kiedy odchodzili, DoloresPi�ero bez zwłoki znajdowała zastępców.W młodości Dolores Pi�ero uchodziła za piękność, a Graciela odziedziczyła urodęmatki.Już jako dziecko, zwracała uwagę wystającymi kośćmi policzkowymi, oliwkową cerą,lśniącymi czarnymi włosami i długimi rzęsami.Jej młode ciało było pełne kuszącychobietnic.Dolores z biegiem lat roztyła się, a jej niegdyś uroczą twarz pokryła sieć zmarszczek.Ale choć nie była już piękna, pozostała chętna i zachowała opinię namiętnej kochanki.Swójjedyny talent, umiejętność uprawiania miłości, wykorzystywała, by zadowalać mężczyzn,mając nadzieję, że płacąc swym ciałem, kupi ich miłość i zatrzyma przy sobie.Na życiezarabiała jako szwaczka, ale ponieważ nie była w tym zbyt dobra, korzystały z jej usług tylkote kobiety, które nie mogły sobie pozwolić na nic lepszego.Dolores Pi�ero miała swą córkę w pogardzie, bowiem dziecko stale przypominało jejo jedynym mężczyznie, którego kochała.Ojciec Gracieli był przystojnym młodymmechanikiem.Oświadczył się pięknej Dolores, a ta radośnie pozwoliła mu się uwieść.Kiedyjednak okazało się, że młoda narzeczona jest w ciąży, chłopak zniknął, pozostawiającwybrankę z przekleństwem swego nasienia.Dolores, z natury złośliwa, odgrywała się za swą krzywdę na dziecku.Ilekroć Gracielazrobiła coś, co ją zirytowało, matka biła małą i krzyczała: Jesteś głupia jak twój ojciec!.Dziecko nie widziało sposobu uniknięcia razów i krzyków.Co rano Graciela modliłasię: Proszę, Boże, nie pozwól, żeby mama dziś mnie biła.Proszę, niech dziś mama będzieszczęśliwa.Proszę, Boże, niech mama powie mi dziś, że mnie kocha.Kiedy Dolores nie atakowała córki, ignorowała ją.Mała sama gotowała sobie posiłki itroszczyła się o ubranie, sama przygotowywała kanapki do szkoły, a potem mówiłanauczycielowi:- Mama zrobiła dziś dla mnie empanadas".Wie, że bardzo je lubię.*"Empanadas - (hiszp.) paszteciki.Albo:- Rozdarłam sukienkę, ale mama mi ją zszyła.Mama bardzo lubi robić dla mnie różnerzeczy.Albo:- Jutro idziemy z mamą do kina.Nauczycielowi krajało się serce.Las Navas delMarques było małą wioską, położoną godzinę drogi od Avila, i jak w każdej małej wiosce,wszyscy wiedzieli tam wszystko o wszystkich.Sposób życia Dolores Pi�ero uważano zahaniebny i odbijało się to na stosunku do Gracieli.Matki nie pozwalały swym dzieciom bawićsię z małą, bojąc się, by nie miała na nie demoralizującego wpływu.Graciela chodziła do szkoły, ale nie miała tam przyjaciół ani towarzyszy zabaw.Byłajedną z najbystrzejszych uczennic, jednak stopnie dostawała słabe, gdyż często nie mogła sięskoncentrować.Zawsze była zmęczona.- Musisz kłaść się wcześniej, Gracielo.Wtedy będziesz miała siłę, żeby się uczyć -radził dziewczynce nauczyciel.Jednak wyczerpanie Gracieli nie miało nic wspólnego z póznym kładzeniem się spać.Dolores Pi�ero i jej córka zajmowały niewielkie, dwupokojowe casa"".Dziewczynka sypiałana kanapie w mniejszym z dwóch pomieszczeń, oddzielonym od sypialni jedynie cienką,podartą zasłoną [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Tematy