[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Oczywiście.Siedzieliśmy w ciszy, w ten piękny słoneczny hawajski poranek.Moi koledzy zaczynali w swojej małej lidzegrę w baseballu.Z jakiegoś jednak powodu byłem teraz wdzięczny, że zdecydowałem się pracować zadziesięć centów za godzinę.Czułem, że zbliżała się dla mnie nauka czegoś, czego moi koledzy nie będąuczyli się w szkole. Gotowy do nauki?  spytał. Oczywiście  odpowiedziałem uśmiechając się. Dotrzymałem swojej obietnicy.Uczyłem cię na odległość. Mając dziewięć lat zasmakowałeś tego, jak się czuje człowiek, gdy pracuje za pieniądze.Pomnóż swójostatni miesiąc przez pięćdziesiąt lat i będziesz wiedział, jak większość ludzi spędza swoje życie. Nie rozumiem. Jak się czułeś czekając w kolejce, by mnie zobaczyć? Raz, aby być zatrudnionym i raz, by prosić opieniądze? Okropnie. Jeżeli wybierzesz pracę za pieniądze, to jest właśnie to, jak wygląda życie większości ludzi  powiedziałbogaty ojciec. A jak się czułeś, gdy pani Martin położyła na twojej dłoni trzy dziesięciocentówki za trzy godziny pracy? Czułem, jakby to nie było dosyć.Wyglądało, jakby to nic nie było.Byłem rozczarowany. I to jest właśnie to, co czuje większość pracowników, gdy przyglądają się swojej pensji.Szczególnie, gdy zabrany jest podatek oraz inne należności.Mimo wszystko ty dostałeś sto procent. Ma pan na myśli to, że większość pracowników nie otrzymuje całej zapłaty?  spytałem ze zdziwieniem. O nieba, nie! Państwo zawsze bierze swoją część jako pierwsze. Jak ono to robi? Podatki.Jesteś opodatkowany, gdy zarabiasz.Jesteś opodatkowany, gdy wydajesz.Jesteś opodatkowany,gdy oszczędzasz.Jesteś opodatkowany, gdy umierasz. Dlaczego ludzie pozwalają na to? Bogaci nie pozwalają  powiedział z uśmiechem. Biedni i średnia klasa pozwalają.Mogę się założyć, żezarabiam więcej niż twój ojciec, ale on płaci więcej podatków. Jak to możliwe?  spytałem.Nie miało to dla mnie sensu, jako dziewięcioletniego chłopca. Jak można nato pozwolić?Bogaty ojciec rozsiadł się i zamilkł.Podejrzewam, że chciał, abym słuchał zamiast paplać.Uspokoiłem się.Nie podobało mi się to, co usłyszałem.Wiem, że mój ojciec ciągle narzekał na płacenie takdużych podatków, ale nic nie robił, aby to zmienić.Czy to było to, że życie pchało go to tu, to tam?Bogaty ojciec cicho i powoli odchylił się na swym krześle, spoglądając na mnie. Gotowy do nauki? Pokiwałem głową. Jak powiedziałem, mamy wiele do nauki.Uczenie się tego, jak pieniądze mają pracować dla ciebie, jestnauką całego życia.Większość ludzi idzie na cztery lata do college'u i ich edukacja kończy się.Ja już wiem,że moje studia związane z pieniędzmi będą kontynuowane przez całe moje życie, a to z tego powodu, że imwięcej dowiaduję się, widzę, że muszę więcej wiedzieć.Większość ludzi nigdy nie studiuje tej dziedziny.Idądo pracy, biorą swoją pensję, robią bilans swojej książeczki czekowej i to wszystko.Robiąc tylko tyle dziwiąsię, że mają.problemy z pieniędzmi.Potem myślą, że pieniądze rozwiążą problem. Więc powodem problemów mojego ojca z podatkami jest to, że nie rozumie on pieniędzy?  spytałemzakłopotany. Spójrz.Podatki to tylko mała część nauki o tym, jak użyć pieniędzy do pracy dla nas.Dzisiaj chciałemtylko zobaczyć, czy ciągle posiadasz pasję do nauki o pieniądzach.Większość ludzi jej nie posiada.Chcą iśćdo szkoły, nauczyć się zawodu, mieć przyjemność ze swojej pracy i zarabiać dużo pieniędzy.Pewnego dniabudzą się, mając duże problemy z pieniędzmi i wtedy nie mogą przestać pracować.To jest cena wiedzysprowadzającej się do tego, jak pracować za pieniądze, zamiast uczenia się o tym, jak użyć pieniędzy, bypracowały dla nas.Czy masz więc wciąż pasję do nauki?Pokiwałem głową. Dobrze.Teraz wracaj do pracy.Tym razem nic ci nie zapłacę. Co?  spytałem ze zdziwieniem.  Słyszałeś.Nic [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl