[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Od czasu do czasu stawaÅ‚ jej przed oczyma tylko jeden obraz wojownik dosiadajÄ…cy rosÅ‚ego konia.Ta przerażajÄ…ca zjawaubrana byÅ‚a w szary mundur poplamiony krwiÄ….Czy przyszedÅ‚po niÄ…? Czy zaprosi jÄ… do taÅ„ca? Och, niechże wreszcie przybÄ™-dzie jej tancerz! Niech przyjdzie, modliÅ‚a siÄ™ o to, niechaj po-rwie jÄ… do taÅ„ca!Poza kolcami wbijajÄ…cymi siÄ™ w skórÄ™ i kaleczÄ…cymi starÄ…kobietÄ™ ciemny las, który przyjÄ…Å‚ jÄ… tej Å›nieżnej nocy, obchodziÅ‚siÄ™ z niÄ… dość życzliwie.Mróz nie byÅ‚ tak ostry, żeby jÄ… zabić,noc byÅ‚a widna, na niebie pojawiÅ‚ siÄ™ księżyc.Ale może to byÅ‚atylko obojÄ™tność natury wobec czÅ‚owieka.Może MargaretStevenson staÅ‚a siÄ™ tylko kolejnym cieniem, jednÄ… z wielu zjaw,samotnÄ… czcicielkÄ… nieznanego kultu w mrocznej przestrzeni,która po prostu jÄ… tolerowaÅ‚a.Jakkolwiek byÅ‚o, starsza pani przyspieszyÅ‚a kroku, teraz jużniemal biegnÄ…c miÄ™dzy drzewami.SzÅ‚a i szÅ‚a w stronÄ™ taÅ„ca,szÅ‚a ku Å›wiatu taÅ„ca.A zwierzÄ™ta nawet już przed niÄ… nie uciekaÅ‚y.412Kilka kolejnych dniPrzez nastÄ™pnych kilka dni padaÅ‚o.Rankiem dziewiÄ™tnastego grudnia rozszalaÅ‚a siÄ™ zamieć iNowy Jork oraz Boston sparaliżowaÅ‚a osiemdziesiÄ™ciocentyme-trowa warstwa Å›niegu (co oznaczaÅ‚o pobicie rekordu WielkiegoJabÅ‚ka z roku 1947).Samoloty nie odlatywaÅ‚y i nie lÄ…dowaÅ‚y wtych wielkich miastach.ZamkniÄ™to wiele dróg, ruch niemalzamarÅ‚ i jak to bywa w takich sytuacjach, życie gospodarczewyraznie zwolniÅ‚o rytm.Sklepy odnotowaÅ‚y znaczny spadeksprzedaży, bo nie byÅ‚o klientów, a fabryki, do których nie do-cierali pracownicy, wstrzymaÅ‚y produkcjÄ™.Ludzie siedzieli wdomach, czekajÄ…c na poprawÄ™ pogody.Ale poprawa nie nadchodziÅ‚a.Warunki meteorologiczne pogorszyÅ‚y siÄ™ w weekend.Wiatrna wybrzeżu osiÄ…gaÅ‚ prÄ™dkość stu trzydziestu kilometrów nagodzinÄ™, temperatura w Nowym Jorku i Baltimore spadaÅ‚a, a wkoÅ„cu zatrzymaÅ‚a siÄ™ na poziomie -10°C.W niektórych sta-nach, na przykÅ‚ad w Maine, wynosiÅ‚a nawet poniżej -30°C.Ogromne zaspy, miejscami ponadtrzymetrowe, tworzyÅ‚y siÄ™ naulicach i drogach, toteż przejazd z Bostonu do Baltimore byÅ‚praktycznie niemożliwy.Jak Å‚atwo siÄ™ domyÅ›lić, te kaprysy pogody znacznie utrudni-Å‚y policji Å›ciganie zbiegów, których media z luboÅ›ciÄ… okreÅ›laÅ‚yw artykuÅ‚ach prasowych i dziennikach telewizyjnych krajo-wymi terrorystami.FBI, które w tym zbiorowym mordzie w Fundacji WalteraSkolla straciÅ‚o piÄ™ciu agentów, znalazÅ‚o siÄ™ w ogniu krytyki,ponieważ nie zdoÅ‚aÅ‚o zapobiec tragedii.Bezlitosna prasa i Kon-gres, który chciaÅ‚ speÅ‚nić oczekiwania wyborców, żądaÅ‚y głów.IgÅ‚owy poleciaÅ‚y liczne i ważne.413PowoÅ‚any natychmiast nowy szef FBI zapewniÅ‚ media, żenie spocznie, póki nie uda mu siÄ™ schwytać sprawców ostatnichrzezi.WydawaÅ‚o siÄ™, że wierzy w to, co mówi, a jednak tylkonieliczni jemu uwierzyli.W WigiliÄ™ Bożego Narodzenia wielebny Gardner zostaÅ‚rozpoznany i aresztowany przez funkcjonariusza NYPD, gdywychodziÅ‚ z kafejki internetowej po wysÅ‚aniu kilku wiadomo-Å›ci.Podczas konferencji prasowej, którÄ… zwoÅ‚ano, burmistrzMichael Bloomberg chwaliÅ‚ siÄ™ tym sukcesem, stojÄ…c obok sze-fa policji, równie rozpromienionego.Agenci FBI tymczasemzajÄ™li siÄ™ przesÅ‚uchaniem Gardnera, który z dumÄ… oÅ›wiadczyÅ‚,że byÅ‚ mózgiem obu zamachów w Regency i w Fundacji Wal-tera Skolla.PodaÅ‚ nazwiska czwórki swoich braci w Szatanie.Dwóch już zatrzymano, dwojga pozostaÅ‚ych intensywnie po-szukiwano.Byli to anarchista Michael Welling, malarz ForrestMagnus, prywatny detektyw Tim Modin i byÅ‚a dziennikarkaSarah Widar.W oÅ›wiadczeniach, które Gardner rozesÅ‚aÅ‚ doredakcji i na stronÄ™ Oprah Winfrey, można byÅ‚o znalezć nawo-Å‚ywanie prawdziwego kraju do buntu przeciwko neobolsze-wikom z Waszyngtonu.On i Jego ludzie poÅ›wiÄ™cili siÄ™ , żebyAmeryka wreszcie siÄ™ obudziÅ‚a. Wrogowie wolnoÅ›ci powinnizostać natychmiast wyeliminowani , mówiÅ‚ otwarcie, podkre-Å›lajÄ…c zarazem, że ta kanalia March i Jego zbiry w senacieposÅ‚użą siÄ™ tymi zamachami jako pretekstem, żeby przeforso-wać w Kongresie haniebne i wolnoÅ›ciobójcze prawo o ograni-czeniu wolnoÅ›ci wiary.I Gardner dodawaÅ‚: Lecz prawo toprzygotowano już dawno, bracia.Tak, federalna hydra tylkoczeka na okazjÄ™, by poÅ‚ożyć Å‚apÄ™ na ostatnie bastiony wolnoÅ›ciw naszym kraju: nasze umysÅ‚y i dusze.I dlatego zaatakowali-Å›my jÄ…, zanim ona zdążyÅ‚a to uczynić.Gardner w podobnysposób opluwaÅ‚ federalnego Lewiatana oraz papieża, tego414wielokrotnego recydywistÄ™ Big Brothera , nie zapomniaÅ‚ teżzaatakować %7Å‚ydów.UważaÅ‚, że fundamentalne swobody religijne byÅ‚y zagrożo-ne, a kierowana przez Marcha senacka komisja Å›ledcza zapo-wiadaÅ‚a zmierzch niezależnych religii. DziÅ› to Potrójna Kre-ska, ale jutro ten judeopapista March zajmie siÄ™ maÅ‚Ä… kongre-gacjÄ… na rogu waszej uliczki.Ja jednak chcÄ™ móc nadal wierzyćw to, w co chcÄ™ wierzyć, a nie w dogmaty narzucone mi przezżydowsko-watykaÅ„skich spiskowców.Wszystkie e-maile wysÅ‚ane tego dnia przez Gardnera koÅ„-czyÅ‚y siÄ™ identycznie: Amerykanie, zaczÄ…Å‚ siÄ™ wyÅ›cig z czasem,a ten wyÅ›cig jest zarazem walkÄ… na Å›mierć i życie.WskazaÅ‚emwam drogÄ™
[ Pobierz całość w formacie PDF ]