[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. A, tu jesteś powiedziała.Andrew milczał, czekając, co będzie dalej. No, nie odpowiesz? spytała.Dobry program, pomyślał.Ale to dość ryzykowne: zakładać, \e wszyscy odbiorcypowstrzymają się od odpowiedzi. Rozumiem kontynuowała głowa. Myślisz, \e jestem zwykłym programem.Nieprawda.Jestem przyjaciółką i doradcą finansowym, którego sobie \yczyłeś, ale niepracuję dla pieniędzy, pracuję dla ciebie.Musisz ze mną porozmawiać, \ebym zrozumiała, cochcesz zrobić ze swoimi pieniędzmi, co chcesz dzięki nim osiągnąć.Muszę usłyszeć twójgłos.Ale Andrew nie miał ochoty na zabawę z programami komputerowymi.Nie przepadał te\za teatrem interaktywnym.Valentine zawlokła go na parę przedstawień, na których aktorzyusiłowali wciągać widzów do uczestniczenia w sztuce.Jeden magik próbował wykorzystać gow numerze, wyciągał mu z uszu, włosów i kieszeni ró\ne przedmioty, ale Andrew siedział zkamienną twarzą, bez ruchu i nie zdradzał, \e w ogóle rozumie, co się dzieje, a\ w końcu magik pojął aluzję i zajął się kim innym.Nie zrobił tego dla istoty ludzkiej, dlatego zpewnością nie zrobi wyjątku dla programu.Wcisnął klawisz page , \eby ominąć wstęp wpostaci gadającej głowy. Auu odezwała się kobieta. Co to miało być, chcesz się mnie pozbyć? Tak odparł i zaklął, bo dał się nabrać.Ta symulacja była tak zmyślnie prawdziwa, \ew końcu zmusiła go do odruchowej odpowiedzi. Twoje szczęście, \e sam nie masz klawisza page .Ty wiesz, jak to boli? Niewspominając ju\, \e to upokarzające.Skoro ju\ raz się odezwał, mógł dać sobie spokój i korzystać z narzuconej formykomunikacji z programem. Dobrze, jak mam się ciebie pozbyć z ekranu, \eby wrócić do tych moichkamieniołomów? spytał.Umyślnie wymawiał słowa płynnie i trochę niewyraznie, wiedząc,\e nawet najbardziej zaawansowane programy identyfikacji mowy wysiadają, gdy w gręwchodzą akcenty, brak dykcji i idiomy. Masz udziały w dwóch kamieniołomach udzieliła informacji kobieta. Ale tochybione inwestycje.Musisz się ich pozbyć.Zirytowała go. Nie dałem ci pozwolenia na wgląd w \aden z plików powiedział. Nawet jeszcze niekupiłem tego programu.Nie chcę, \ebyś czytała moje dokumenty.Jak mam cię wyłączyć? Ale jeśli zlikwidujesz kamieniołomy, z zysków będzie mo\na zapłacić podatek.Toniemal dokładnie tyle, co nale\ność za ten rok. Mówisz, \e ju\ obliczyłaś moje podatki? Wylądowałeś na planecie Sorelledolce, gdzie podatki są nieprawdopodobnie wysokie.Ale wykorzystując wszystkie przysługujące ci ulgi, w tym tę dla garstki \yjących jeszczeweteranów Ksenocydu, zdołałam ograniczyć kwotę do niespełna pięciu milionów.Andrew parsknął śmiechem. Cudownie.Nawet najbardziej pesymistyczne obliczenia nie przekraczają milionapięćset.Teraz to kobieta zaczęła się śmiać. Wyszło ci półtora miliona w kosmokredytach.Z moich obliczeń wychodzi niespełnapięć milionów firenzett.Andrew przeliczył kwotę na miejscową walutę i jego uśmiech zbladł. To siedem tysięcy kosmnokredytów. Siedem tysięcy czterysta dziesięć uzupełniła kobieta. Czy jestem zatrudniona? W \aden legalny sposób nie zdołasz mi umo\liwić zapłacenia takiego podatku. Wprost przeciwnie, panie Wiggin.Prawo podatkowe jest skonstruowane tak, \ebyludzie płacili więcej, ni\ muszą.W ten sposób dobrze poinformowani bogacze mogąkorzystać z powa\nych ulg podatkowych, a ci, co nie mają znajomości i jeszcze nie znalezli księgowego, który je ma, muszą płacić idiotycznie zawy\one sumy.Ale ja znam wszystkiesztuczki. Wspaniała prezentacja.Bardzo przekonująca.Z wyjątkiem tego momentu, kiedy zjawiasię policja, \eby mnie aresztować. Tak ci się wydaje? Jeśli zmuszasz mnie do stosowania werbalnego interfejsu, mów mi po imieniu. Andrew? Doskonale. A ty musisz nazywać mnie Jane. Muszę? Bo inaczej będę do ciebie mówić Ender .Andrew zamarł.W jego plikach nie było nic, co by sugerowało to dziecinne przezwisko. Usuń ten program i natychmiast znikaj z mojego komputera rzucił. Jak sobie \yczysz powiedziała.Jej głowa znikła z ekranu.I dobrze, pomyślał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]