[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.t u pt u p a ni min n a in a n (Å‚ac.)  Wielmożny Panie! Co sercu drogie,wielbimy chÄ™tnie w duchu, pragniemy upewniać sÅ‚owami, żądamy oglÄ…dać oczyma.Jaki szacunek wielmoż-ny roóic mój powziÄ…Å‚ dla znakomitego bohatera narodu sÅ‚awnego i towarzysza takiego woóa, jakim czci goprzywiÄ…zaniem, tego dowoói baróo czÄ™ste wspominanie nazwiska Wielmożnego Pana, jako też i mocne po-stanowienie, w którym trwa ciÄ…gle, aby CiÄ™ kochać nie jak przybranego, lecz jakby z wÅ‚asnej krwi zroóonegosyna.Jeżeli zaÅ› ojciec CiÄ™ kocha, kocha CiÄ™ niemniej córka, bo w jej duszy czuÅ‚a skÅ‚onność tak niewzruszonezapuÅ›ciÅ‚a korzenie, że gdyby można przesÅ‚ać w tym piÅ›mie serce stroskane, każdy wyczytaÅ‚by z Å‚atwoÅ›ciÄ… jawnei wieczne szczeroÅ›ci dowody.WyznajÄ™ teraz, co dÅ‚ugo taiÅ‚am, że w caÅ‚ym życiu ubiegÅ‚em nie czuÅ‚am do żadnegoz mężczyzn wÅ›ród tylu ubiegajÄ…cych siÄ™ o mÄ… rÄ™kÄ™ przywiÄ…zania w sercu oprócz do Ciebie, Wielmożny Panie;i chÄ™tnie wierzÄ™, że to pochoói z woli Boga i wskutek postanowienia Jego.Jeżeli Ty, Wielmożny Panie, tosamo żywisz w sercu, co wyznaÅ‚eÅ› ustami, szczęściem to nazywam; jeżeli usta dla mego uspokojenia oÅ›wiadczy-Å‚y mi coÅ› wrÄ™cz przeciwnego, byÅ‚by to straszny grzech przeciw miÅ‚oÅ›ci blizniego.Wyobraz sobie miÅ‚ość mojÄ…,której ani odlegÅ‚ość miejsc ani wstydliwość stanu mojego odóielić od Ciebie nie zdoÅ‚a.Bieży chyżo przezpociski, przez ogieÅ„ i tyle niebezpieczeÅ„stw; Å›pieszy siÄ™, by zwieóić przybytek Bellony, nie lÄ™kajÄ…c siÄ™ wcalejej zwolenników.O tym tylko myÅ›li, jak wejść do obozu, i nie trwożą jej trÄ…b marsowych dzwiÄ™ki; zamierzapójść, dokÄ…d losy wiodÄ… i tajniki serca woÅ‚ajÄ….Bogdajby uniknęła gwaÅ‚townych wyrzutów i mogÅ‚a siÄ™ cieszyćze ziszczenia zarÄ™czeÅ„.W ofierze skÅ‚adam ci wierne serce: przyjm3 i pomn3 na sÅ‚owo Twoje, którym naóiejÄ™wznieciÅ‚eÅ› we mnie.Dom roóiców moich z Å‚aski Boga dość Å›wietny i może siÄ™ równać z najstarożytniejszymiroóinami Królestwa Polskiego.Dostatki nie tajne.Obyczaje moje, choć proste, chwaliÅ‚eÅ› przecie; jeżeli Ci siÄ™wiÄ™c podobajÄ…, nie dajże siÄ™ zrazić.Wiara nie waói, bo wyznajÄ™ też Å›wiÄ™tej Trójcy osobÄ™, która Å‚askÄ… SwojÄ…skÅ‚ania serca luókie.SÅ‚owa ojca mojego, że majÄ…tku za granicÄ™ królestwa wywozić nie można, niech nie bÄ™dÄ…na przeszkoóie.Zasady tej twórcÄ… jest mój ojciec, Ty zaÅ› tÅ‚umaczem, Ty, Wielmożny Panie, peÅ‚nomocnym wy-konawcÄ….TwojÄ… rzeczÄ… bęóie rozkazywać, mojÄ… sÅ‚uchać.Wielmożny Ricaldus, generalny komisarz i sekretarzkrólestwa naszego, oddaÅ‚ mi przychylnych uczuć twoich dowody.O potwieróenie ich prawóiwoÅ›ci proszÄ™Boga i siostrÄ™ mojÄ… najdroższÄ…, która z pewnoÅ›ciÄ… wystawi jasno skÅ‚onnoÅ›ci moje.Ile słów, tyle westchnieÅ„; ilewspomnieÅ„, tyle Å‚kania.JeÅ›liby kto zapytaÅ‚:  Czemuż to czynisz? , dość mi powieóieć:  Odpowiadaj, serce, zamnie.Serce moje już nie do mnie, do Ciebie należy; mnie opuÅ›ciÅ‚o, Tobie towarzyszy, w Tobie przemieszkuje.Czy prawdÄ™ mówiÄ™, badaj! Co ze zbuntowanym sercem czynić, poradz! Na wszystko z Å‚atwoÅ›ciÄ… lek znajóiesz,skoro zechcesz.Jeżeli miÄ™ porzucisz, pamiÄ™taj, że gniew Boski karaÅ‚ zawsze niewóiÄ™czność.Tego jednak niePamiÄ™tniki 29 DoÅ‚ożyÅ‚a przy tym przy podpisie instancyje i za czeladnikiem moim, który siÄ™ tamm in i t u ¹ ożeniÅ‚, w ten sens:  min ki at a a i n m aminati ni a na m i i n t m mni m i t a i atiam a nintia t u ².który list, że terminami nie baróo podobien do konceptu biaÅ‚ogÅ‚owskiego,i ja sam nie baróo bym wierzyÅ‚, gdybym nie wieóiaÅ‚ i ntiamt u ³ i nie nasÅ‚uchaÅ‚ siÄ™nieraz t m an i t u t.Już tedy jakoby kajdany wÅ‚ożyÅ‚ na serce.NieodmienniepostanowiÅ‚em jechać tam; odpisaÅ‚em list, obiecujÄ…c siÄ™, że jadÄ™.AkkomodowaÅ‚emt u u goteż tak, żeby byÅ‚ pisany terminami za terminyt u v.WyjechaÅ‚em potem trzeciego dnia, niewieóiaÅ‚ nikt, dokÄ…d i po co.JadÄ…c już w drogÄ™, wstÄ…piÅ‚em do puÅ‚ku PiaseczyÅ„skiegopod chorÄ…giew puÅ‚kowniczÄ…, góie Rylskit u w krewny mój, chorÄ…giew nosiÅ‚.SpuÅ›ciÅ‚em siÄ™przed nim tego sekretu in t t t u x ; pokazaÅ‚em listy i braÅ‚em też n i i mt u y jako od swe-go.On mi perswadowaÅ‚ mni m i t v p , żebym tej nie rzucaÅ‚ okazyjej, i sam jechaćze mnÄ… deklarowaÅ‚.P3emy tedy na owÄ™ imprezÄ™ óieÅ„, także i drugi.Trzeciego dniawyjechaliÅ›my; aż wiadomoÅ›ci przychoóÄ…, że kilka tysiÄ™cy Szwedów wysiadÅ‚o z morzapod Skanderborgiemt v ¹, które miejsce trzeba nam byÅ‚o przejeżdżać, przebierajÄ…c siÄ™ dotamtych luói.Jeóiemy przecie, aż już koÅ‚o Weilat v ² trwogi.Prusacy siÄ™ armujÄ…, pytajÄ…nas, dokÄ…d jeóiemy.PowieóieliÅ›my; perswadujÄ… nam, że  niepodobna, abyÅ›cie siÄ™ tammieli przeprawić, bo Szweói, wysiadszy, starych szaÅ„ców poprawiajÄ… i chcÄ… siÄ™ tu osie-óieć, żeby w Jutlanóie jakiekolwiek mieli mini mt v ³ i rekompensÄ™ Frederichs-Oddu,i książę JMość gotuje siÄ™ na nich, żeby ich stÄ…d wykurzyć.UsÅ‚uchaliÅ›my tedy, żeÅ›my siÄ™nazad wrócili.Przyjeóiemy do obozu, aż tu armujÄ… siÄ™t v t na podjazd.I sam nawet Wojewoda chceiść, już in in t t v u drogi, aż bieży obersztlejtnant od kurfistrza, nie życzÄ…c tej wojskuturbacyjej, gdyż on sam, jako tam od nich pobliżej, może t v v temu eksperymen-towi.Wojewoda rzekÅ‚:  Baba z woza, koÅ‚kom lżej.Niech też sobie przynajmniej tÄ… jednÄ…okazyjÄ… nadgroóÄ…, co tu jeszcze nic dobrego nie sprawili, a chleba siÅ‚a zjedli.Roztaszo-waliÅ›my siÄ™t v w tedy, a ja po staremu int n t v x , jak Szwedów z tamtego miejsca wykurzÄ…,zaraz jechać.Jeszcze tedy Prusowie nie wyskublit v y siÄ™ tam przeciwko nim, aż nam przy-choói ordynans od króla, żeby wychoóić do Polski.MiÅ‚ość, MÅ‚odość, Alkohol,Zadumawszy siÄ™ ja na owe im im ntat w p , myÅ›lÄ™ sobie:  MiÅ‚y Boże! podobno to doBóg, Ojczyznamojej intencyjej nie masz Twojej Å›wiÄ™tej woli.A wtem Rylski wchoói i pyta:  A naszezamysÅ‚y w co? OdpowieóiaÅ‚em:  Podobno w nic [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl