[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Wybaczcie mi wszyscy - powiedziaÅ‚ Lucky.-Wracam teraz do Devon.I bÄ…dzcie w pobliżu.Za chwilÄ™wyniosÄ… dziewczynkÄ™ Tyler, żeby wam pokazać.- Bez imienia?- Jeszcze za wczeÅ›nie.- BÄ™dziemy tu.- Laurie pocaÅ‚owaÅ‚a mÅ‚odszego synaw policzek i mocno uÅ›cisnęła.- Taka jestem z ciebiedumna, Lucky.- BÄ…dz dumna z Devon.To ona wykonaÅ‚a caÅ‚Ä…robotÄ™.ZniknÄ…Å‚ za drzwiami z napisem PORODÓWKA.CaÅ‚a trójka ruszyÅ‚a w stronÄ™ automatów telefonicznych.- A gdzie siÄ™ podziewa Marcie? - spytaÅ‚a Laurie.- PróbowaÅ‚em siÄ™ do niej dodzwonić, gdy tylko tudotarliÅ›my.Jej sekretarka wÅ‚aÅ›nie zbieraÅ‚a siÄ™ do wyjÅ›cia.PrzekazaÅ‚a mi, że Marcie pojechaÅ‚a pokazać jakiÅ› dom, aleprzypuszczalnie przed powrotem do domu zajrzy jeszczedo biura.ObiecaÅ‚a zostawić jej wiadomość.SpróbujÄ™ terazzadzwonić do domu.Na pewno bÄ™dzie chciaÅ‚a tuprzyjechać.- Skoro o niej mowa.- Z kieszonki na piersi PatwyciÄ…gnÄ…Å‚ komputerowy wydruk.- WÅ‚aÅ›nie dziÅ› ranootrzymaÅ‚em z Dallas wykaz zarejestrowanych Sandra Brown 281zboczeÅ„ców.Lista obejmuje caÅ‚y stan i zawiera nawetnazwiska podejrzanych.Być może jej przeÅ›ladowca okażesiÄ™ kim nowym, kogo jeszcze nie przyÅ‚apano na tego typupraktykach.W każdym razie powiedz jej, żeby toprzejrzaÅ‚a i zobaczyÅ‚a, czy rozpoznaje jakieÅ› nazwiska.ByÅ‚y narzeczony Marcie z Houston zostaÅ‚wyeliminowany z grona podejrzanych.Jego rachunkitelefoniczne z ostatnich kilku miesiÄ™cy zawieraÅ‚y jedyniepoÅ‚Ä…czenia z Detroit, z numerem jego matki i numeremfirmy wysyÅ‚kowej z Pitsburga.PrzesÅ‚anie informacji zDallas trwaÅ‚o dÅ‚użej, niż siÄ™ spodziewali.Chase byÅ‚ pesymistycznie nastawiony dorezultatów tych dziaÅ‚aÅ„, ale dodawaÅ‚ mu otuchy fakt, żePat kontynuowaÅ‚ dochodzenie, mimo iż facet nie odezwaÅ‚siÄ™ od tej pamiÄ™tnej nocy, kiedy pojechali do szeryfa.Im wiÄ™cej czasu mijaÅ‚o, tym bardziej Marcie stawaÅ‚asiÄ™ niespokojna.Z ogromnÄ… determinacjÄ… chciaÅ‚a muudowodnić, że telefony byÅ‚y prawdziwe.WidziaÅ‚ jejstrach, trzymaÅ‚ jÄ… w ramionach roztrzÄ™sionÄ…, gdy budziÅ‚asiÄ™ z nocnego koszmaru.- DziÄ™ki, Pat - powiedziaÅ‚ Chase i poÅ‚ożyÅ‚ kartkÄ™ napółeczce pod telefonem.WykrÄ™ciÅ‚ domowy numer.DzwiÄ™k obracajÄ…cej siÄ™ taÅ›my, który nauczyÅ‚ siÄ™ jużrozpoznawać, byÅ‚ sygnaÅ‚em, że Pat nie zrezygnowaÅ‚również z podsÅ‚uchu.PoczekaÅ‚, aż telefon zadzwoni parÄ™ razy, po czymodÅ‚ożyÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™ i wykrÄ™ciÅ‚ numer biura.Automatyczna sekretarka poinformowaÅ‚a go, że biuro jest Powrót do życia 282już nieczynne, po czym zwróciÅ‚a siÄ™ do rozmówcy zproÅ›bÄ…, by zadzwoniÅ‚ nastÄ™pnego dnia pomiÄ™dzydziewiÄ…tÄ… a osiemnastÄ….- Sage jest wzruszona! - obwieÅ›ciÅ‚a Laurie,skoÅ„czywszy rozmowÄ™ z córkÄ….- WÅ‚aÅ›nie wyrusza zAustin.- Nie uda jej siÄ™ dotrzeć tu przed północÄ… -stwierdziÅ‚ Pat, spoglÄ…dajÄ…c na zegarek.- Wiem.PróbowaÅ‚am nakÅ‚onić jÄ…, by poczekaÅ‚a zpodróżą do rana, ale ona uparÅ‚a siÄ™, że przyjedzie dziÅ›.Wzmianka na temat czasu uÅ›wiadomiÅ‚a Chase'owi,jak jest pózno.Od kiedy Devon zatelefonowaÅ‚a doLucky'ego, wydarzyÅ‚o siÄ™ tak wiele, że zupeÅ‚nie niezdawaÅ‚ sobie sprawy z póznej pory.- Kto może oglÄ…dać domy o tej porze?- SÅ‚ucham? - zapytaÅ‚a Laurie.- Nic.Wracaj pod salÄ™.Nie przegap pierwszychchwil życia swojej wnuczki.Ja jeszcze bÄ™dÄ™ próbowaÅ‚zÅ‚apać Marcie.Laurie skierowaÅ‚a siÄ™ na oddziaÅ‚ noworodków.PatociÄ…gaÅ‚ siÄ™.- Chase, czy coÅ› nie w porzÄ…dku?- Nie.Przynajmniej myÅ›lÄ™, że nie.- Daj mi znać, gdy siÄ™ czegoÅ› dowiesz.- Jasne.Hej, Pat! - Pat zdążyÅ‚ przejść kilka kroków,gdy Chase zawoÅ‚aÅ‚ go.Szeryf odwróciÅ‚ siÄ™.- ByÅ‚, zdaje siÄ™,jakiÅ› pocaÅ‚unek?On i Chase uÅ›miechnÄ™li siÄ™ do siebie, po czym Pat Sandra Brown 283zaczÄ…Å‚ szybkim krokiem przemierzać korytarz, bydogonić Laurie.Chase powtórnie wykrÄ™ciÅ‚ domowy numer.Znowunie byÅ‚o odpowiedzi.Po raz kolejny zadzwoniÅ‚ do biura.UsÅ‚yszaÅ‚nagranÄ… taÅ›mÄ™.WyjÄ…Å‚ z przegródki książkÄ™ telefonicznÄ… iodszukaÅ‚ w niej domowy numer Esme.- Och, cześć! Wciąż jeszcze nie skontaktowaÅ‚eÅ› siÄ™ zMarcie?- Nie.Czy rozmawiaÅ‚aÅ› z niÄ… przed wyjÅ›ciem zbiura?- Nie, ale zostawiÅ‚am jej nagranÄ… wiadomość ijeszcze notatkÄ™ na biurku.Jeżeli zadzwoni albo wróci dobiura, nie przeoczy tego z pewnoÅ›ciÄ….ChÅ‚opiec czydziewczynka?- Co? Ach, dziewczynka - odparÅ‚ nieobecnymgÅ‚osem. Gdzie, do diabÅ‚a, mogÅ‚a siÄ™ podziać Marcie?PoszÅ‚a po zaupy? ZaÅ‚atwiaÅ‚a jeszcze jakieÅ› sprawy? WciążpokazywaÅ‚a dom?" -Esme, o której ona wyszÅ‚a?- Tuż przed szóstÄ….SpózniÅ‚eÅ› siÄ™ z telefonem o kilkaminut.Gdy dzwoniÅ‚eÅ› po raz pierwszy, dopiero cowyszÅ‚a.- A z kim pojechaÅ‚a? Z kupujÄ…cymi czysprzedajÄ…cymi? Czy byÅ‚ to ktoÅ›, kogo znaÅ‚a?- Z nikim nie pojechaÅ‚a.MiaÅ‚a spotkanie zHarrisonami w domu, którym byli zainteresowani.- Ci sÅ‚awni Harrisonowie? Powrót do życia 284- Tak, ci sami.Szczerze mówiÄ…c, uważam, że tracina nich czas.Gdy jej to powiedziaÅ‚am, odparÅ‚a, że nigdynie można wiedzieć, kiedy klienci siÄ™ zdecydujÄ… ipodpiszÄ… kontrakt.Chase wymamrotaÅ‚ coÅ› z rozdrażnieniem iprzeczesaÅ‚ palcami wÅ‚osy.- Bóg jeden wie, ile to jej jeszcze czasu zajmie.- Z tego, co wiem, mieli obejrzeć dzisiaj wieczoremtylko jeden dom.MieÅ›ci siÄ™ na Sassafras Street.- DziÄ™ki, Esme.Do zobaczenia.- Jestem pewna, że wkrótce siÄ™ zobaczycie.OdÅ‚ożyÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™.Przez chwilÄ™ wpatrywaÅ‚ siÄ™ wautomat, rozważajÄ…c sytuacjÄ™.Przed powrotem do domuMarcie zazwyczaj wpadaÅ‚a do biura.Z pewnoÅ›ciÄ…, tak czy inaczej, otrzyma jegowiadomość, by przyjechaÅ‚a do szpitala.BÄ™dzie próbowaÅ‚Å‚apać jÄ… w domu.Nigdy by sobie nie wybaczyÅ‚a, gdybyominęły jÄ… narodziny dziecka Devon.Znowu wykrÄ™ciÅ‚ domowy numer.Gdy nie uzyskaÅ‚odpowiedzi, rozÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ ze zniecierpliwieniem i wyjÄ…Å‚dwudziestopiÄ™ciocentówkÄ™ z aparatu.Gdy siÄ™ odwróciÅ‚, komputerowy wydruk PatasfrunÄ…Å‚ z półeczki na podÅ‚ogÄ™.PochyliÅ‚ siÄ™ i podniósÅ‚ go.Nazwiska wypisane byÅ‚y w kolejnoÅ›ci alfabetycznej.PrzeleciaÅ‚ je wzrokiem, gdy nagle poczuÅ‚, że uginajÄ… siÄ™pod nim nogi.ChwyciÅ‚ oba brzegi kartki i przysunÄ…Å‚ jÄ… do oczu. Sandra Brown 285ChciaÅ‚ siÄ™ upewnić, że nie odczytaÅ‚ bÅ‚Ä™dnie nazwiska.ZmiÄ…Å‚ papier w dÅ‚oniach i zawyÅ‚:- Nie!!!Laurie i Pat odwrócili siÄ™, a ich twarze wyrażaÅ‚yzdumienie.BurzÄ…cy krew w żyÅ‚ach okrzyk unieruchomiÅ‚na chwilÄ™ caÅ‚y oddziaÅ‚.Ze wszystkich stron korytarzagÅ‚owy zwróciÅ‚y siÄ™ w stronÄ™ Chase'a.- Chase?! - zawoÅ‚aÅ‚a z niepokojem matka.PatzapytaÅ‚:- ChÅ‚opcze, co, u licha?Ale Chase już niczego nie sÅ‚yszaÅ‚.PÄ™dziÅ‚ przedsiebie korytarzem, odtrÄ…cajÄ…c na bok metalowy wózek ipielÄ™gniarkÄ™.Nawet nie przyszÅ‚o mu do gÅ‚owy, żeby skorzystaćz windy.StraciÅ‚by zbyt dużo czasu.Gdy dobiegÅ‚ do drzwiprowadzÄ…cych na schody, otworzyÅ‚ je gwaÅ‚townie i zaczÄ…Å‚zeskakiwać po schodach po kilka stopni naraz, chwytajÄ…csiÄ™ porÄ™czy, a w gÅ‚owie huczaÅ‚a mu jedna przerażajÄ…camyÅ›l, że mimo poÅ›piechu może przybyć za pózno. Powrót do życia 28616Dom przy Sassafras Street poÅ‚ożony byÅ‚ z dala odulicy.Marcie wygÅ‚osiÅ‚a uwagÄ™ na temat jego uroku ikamiennym chodnikiem poprowadziÅ‚a za sobÄ… klienta.- W tych kamieniach jest trochÄ™ porostów.JeÅ›lizechce je pan usunąć, wystarczy zwykÅ‚y wybielacz doprania.Mnie osobiÅ›cie siÄ™ podobajÄ….Może pani HarrisonspodobajÄ… siÄ™ również - powiedziaÅ‚a z nadziejÄ… w gÅ‚osie.- Być może.Przy domu znajdowaÅ‚o siÄ™ olbrzymie podwórze,dlatego Marcie nie proponowaÅ‚a go Harrisonom [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl