[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdyusiadł, wypowiedział grzecznie formułkę powitania, a po paru jej zdaniach po-gratulował dobrej znajomości khmerskiego.Susan spojrzała w jego dokumenty:nazywał się Nol Pol i dopiero przed tygodniem oddał się w ręce kambodżańskiejarmii rządowej.Po lewej ręce, nieco z tyłu, siedział Mark Jennings.Dopiero odniedawna uczył się khmerskiego i nie mógł jeszcze brać udziału w rozmowie. Dlaczego zdezerterowałeś?  spytała. Sprawy rodzinne. A mianowicie?Nol Pol westchnął i z kolei on spytał:  Zna pani historię Kambodży ostatnichparudziesięciu lat? Nie jestem historykiem, ale ogólnie znam. Więc wie pani, że u podstaw powstania organizacji Czerwonych Khmerówtkwiły wielkie ideały.Ideały czystego komunizmu.Te ideały kazały mi przyłą-czyć się do Czerwonych Khmerów wbrew życzeniom reszty rodziny, zwłaszczamojego starszego brata.W tamtych czasach wiele rodzin zostało w ten sposóbrozbitych.Przez wiele lat nosiłem w sercu te ideały.Przetrwały we mnie mimobratobójczych mordów.Ale ideały zaczęły gasnąć wtedy, gdy Czerwoni Khmero-wie, wbrew wynikom wyborów, postanowili dalej się bić.Ideały umarły we mnie,gdy wśród jeńców Czerwonych Khmerów rozpoznałem starszego brata.Nawetnie zdążyłem z nim porozmawiać.Było za pózno.Bezradnie patrzyłem, jak ta ko-bieta rozkazała naszym żołnierzom zapędzić więzniów, w tym mojego brata, napole minowe, by w ten sposób oczyścić przejście.Susan poczuła na całym ciele gęsią skórkę.Zerknęła na Jenningsa, ale wi-dać było, że Amerykanin nie rozumie słów dezertera.Ten ciągnął głosem, który196 z trudem przychodziło mu opanować: Jeńców mogło być ze stu.Z początku nie zdawałem sobie sprawy z tego,co się dzieje.Dopiero kiedy usłyszałem wybuchy i zobaczyłem wylatujące w po-wietrze ciała.Widziałem, jak ginie mój brat. Nie usiłowałeś nic zrobić? A co mógłbym zrobić? Gdyby się dowiedzieli, że mam brata w rządowejarmii, mnie też wysłaliby na to pole minowe. Kim była ta kobieta, która wydała rozkaz? Lokalnym dowódcą Czerwonych Khmerów. Jak się nazywa? W naszym języku So Hoan.Ma przezwisko Talian, co oznacza bardzo ja-dowitego węża.Obcy nazywają te węże kobrami. Czy używa jeszcze innego nazwiska? Tak.Connie Crum.Susan wyczuła, że na dzwięk tych dwóch słów siedzący obok Jennings jakbysię sprężył.Dłonią nakazała mu milczenie. Jest w połowie Khmerką, w połowie białą. To ona kazała zabić twego brata? Jego i wielu innych.Sianie śmierci przychodzi jej łatwiej niż obrywanieliści z drzew.W czasie minionych lat widziałem wiele zła.Ale Talian bije wszyst-kich na głowę.Susan ponownie spojrzała w dokumenty dezertera. Jesteś z miasta Pursat? Tak. Znasz dobrze Góry Kardamonowe? Oczywiście. Znasz miasteczko Tuk Luy? Kwaterowaliśmy tam przez trzy lata.Susan wzięła głęboki oddech i zadała kluczowe pytanie:  Co byś zrobił,gdybyś miał okazję zabicia lub pochwycenia So Hoan?Khmer pochylił się nad stołem. Oddałbym życie, by móc w tym uczestni-czyć.Susan obróciła się do Jenningsa i powiedziała po angielsku:  Wydaje mi się,że życiorys tego człowieka kwalifikuje go w pełni do pracy dla nas. ROZDZIAA SZEZDZIESITYDRUGI Jadę z wami  oświadczyła Susan.Creasy głęboko westchnął wiedząc, że czeka go kolejna rozprawa. Wyklu-czone!  odparł. Ponieważ jestem kobietą i w dodatku.w ciąży?Leżeli w łóżku w pokoju Creasy ego.Przed chwilą skończyli się kochać.Za-ledwie po raz trzeci, ale intensywność ich zbliżenia rosła.Susan podciągnęła sięi usiadła wsparta na poduszce.Creasy patrzył jej prosto w oczy. To jest powodem zaledwie dziesięciu procent moich obiekcji.Pozostałedziewięćdziesiąt procent wynika z faktu, że nie jesteś odpowiednio wyszkolona.Byłabyś dla nas ciężarem.Wiem, że dokładnie tę samą rozmowę odbędę jutrow Bangkoku z Jensem.Otrzyma ode mnie identyczną odpowiedz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl