[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nienawidziłdeistów i mawiał, że należało by ich rozpędzić kańczugami.Wydawał zarządzenia przeciw przechodzeniuz katolicyzmu na inne wyznania, nie cofając się w takich wypadkach18) K 27.19) Bt 772, 773. 347przed użyciem gwałtu.Nadał protestantom zupełna tolerancję, lecz prześladował każdego pastora,który rozwijał propagandę celem nawracania.Zcigał dotkliwie każdego mnicha, który opuszczał zakon anawet choćby tylko wydalił się z klasztoru samowolnie; a swoją drogą pozamykał setki klasztorów.Słowem: przykazywał swym poddanym, żeby pozostali katolikami a państwo postawił nawet na straży owczarni Kościoła, żeby nie było nic uronionym z jego stanu posiadania, lecz ten Kościół musiał mu byćposłusznym i służyć za narzędzie panowania.Bizantynizm niewątpliwy! A jednak zachodzi różnica: JózefII nie wdawał się w dogmatykę, natomiast rządził się po swojemu w dziedzinie ekklesiologii, któracesarzom bizantyńskim była zupełnie obojętną, bo nawet teologii bizantyńskiej pozostawała nieznaną.Aacińskie podłoże oddziaływało przeto nawet na bizantyńskie zakusy.Zaczął w r.1781 od tego, że z ksiąg liturgicznych katolickich, tudzież ze zbiorów prawakościelnego wykreślił wszystkie bulle, które jego zdaniem mieściły w sobie tezy z ingerencją czynnikówkościelnych w sprawy państwowe, lub mające jego zdaniem, podlegać wyłącznie władzom świeckim.Zaczynają się tedy  józefińskie" wydania wielu ksiąg kościelnych, tudzież podręczników prawakanonicznego, okrojonych przez rząd.Zakazał udawać się do kurii papieskiej o dyspensy i wnosić tamrekursy; usunął przysięgę biskupów na posłuszeństwo Stolicy apostolskiej.Nastąpiły jeszcze zakazyprzyjmowania jakichkolwiek urzędów, lub choćby tytułów dworu papieskiego a w końcu zakaz wyjazduna studia teologiczne do Rzymu.W  krajach dziedzicznych austriackich" odciął zupełnie Kościół odpapiestwa.Tworzył katolicką Landeskirche, a raczej szereg takich zrzeszeń religijnych, gdyż każdadiecezja miała stanowić jednostkę zupełnie oddzielną, nie wchodzącą w żaden związek z innymidiecezjami.Hierarchia nie sięgała wyżej ponad biskupa, a biskup musiał być według wymagańjózefińskiego prawa kościelnego, posłusznym narzędziem rządów świeckich.Na klasztory musiała być koncesja rządowa, bo rząd zamykał je według własnego widzimisiębiurokracji, konfiskując oczywiście dobra klasztorne.Było to tylko preludium do ogólnej konfiskaty dóbrkościelnych.Utworzono za to  fundusz religijny , z którego wypłacano pensje duchowieństwu.Klerzamieniano w państwowych urzędników od liturgii.Zabrał się cesarz także do kultu, do liturgii, do obyczaju kościelnego.Rząd zaczął wydawać Andachtsordnungen" na podobieństwo agend protestanckich; obmyślił też regulamin nie tylko dlaprocesyj, ale nawet dla pielgrzymek i odpustów, o ile ich dopuszczał; były więc takie procesje i wiejskieodpusty koncesjonowane i nie mające koncesji, przemycane, więc karalne.Sypały się rozporządzeniacoraz śmielsze.Dla rodzaju umysłowości Józefa II znamiennym jest przepis, jak należy grzebać umarłych:bez ubioru, nago, nie w trumnie, lecz we worku, grób zasypać wapnem.Stawiano oczywiście opór.Dużobyło zgorszenia, ale też sypały się kary administracyjne.W roku 1782 zajechał papież Pius VI (1775-1799) do Wiednia, żeby cesarza osobistym wpływempohamować.Z zachowaniem wszelkich grzeczności urządzono papieżowi pobyt w Wiedniu w takisposób, żeby demonstracyjnie zaznaczyć, że papież nie jest wcale monarchą, więc cesarzowi nie równy iże w jego państwie w ogóle nie może w niczym zabierać głosu.Zezwolono na przyjazd, żeby upokorzyćpapiestwo.Uważano Piusa VI za prywatnego gościa księcia Kaunitza, w jego pałacu wyznaczono mumieszkanie.W następnym zaraz roku rewizytował Józef papieża w Rzymie i uzyskał potwierdzenie dlapewnych zmian granic diecezjalnych.Chodziło mu o to, żeby żadna część  krajów dziedzicznych" nienależała do diecezji nieaustryjackiej.Wzajemne wizyty nie powstrzymały ciągu  reform".Teraz nastąpiła korona dzieła: przetworzenieseminariów duchownych na zakłady kształcące urzędników od liturgii.Seminaria miały odtądwychowywać księży posłusznych nie papieżowi, lecz cesarzowi.Przeciąwszy stosunki duchowieństwa z Rzymem w swych krajach austriackich, postanowiłrozszerzyć to na Rzeszę niemiecką.Pozyskał dla swych zamiarów arcybiskupa Moguncji, Trewiru iSalzburga, którzy obrazili się z powodu ustanowienia nuncjatury papieskiej w Monachium, wiele bowiemz ich prerogatyw przeniosła Stolica apostolska na tę nuncjaturę.W roku 1786 odbył się w Ems zjazdpełnomocników tych książąt Kościoła i ułożono tzw.punktacje emskie.We wstępie do nich umieszczonocharakterystyczne zdanie, że władza każdego biskupa wywodzi się tak samo od Boga, jak papieska.Gro- 348zili, że zwoła się sobór narodowy niemiecki.Józef II popierał wszędzie kroki, mogące wieść doodrębnego katolicyzmu niemieckiego, żeby w całej Rzeszy powstały katolickie  kościoły krajowe".Jednakże kongres emski nie znalazł dostatecznej ilości popleczników; oświadczyli się przeciwpunktacjom koadiutorowie i wszyscy niemal prałaci.Skończyło się na tym, że czterej arcybiskupiotrzymali od papieża urzędową naganę. Józef II  reformował" wszystko, nie tylko Kościół.Do szkolnictwa wprowadzał suchy utylitaryzm.Pełno było rozporządzeń (Ordonnanz) powziętych jakby od humoru chwili, które potem zmieniało się;pełno było przeciwieństw, wśród których biurokracja radziła sobie według własnego uznania.Cesarzznosił ustrój stanowy, a zmierzał do tego, żeby każdy mieszkaniec zawisłym był bezpośrednio od jegourzędów.Powiększał, rozmnażał biurokrację i nadawał jej władzę coraz większą [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl