[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cóż ten Dil- horne mógÅ‚ wiedzieć o szkole i nauce? UkÅ‚adnym tonem, z po­chylonÄ… gÅ‚owÄ…, cicho opisaÅ‚a przebieg lekcji.Jej obecne zacho­wanie tak mocno różniÅ‚o siÄ™ od poprzedniego, że Tom pomyÅ›laÅ‚,iż przed chwilÄ… doznaÅ‚ halucynacji.UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ do siebie.PostanowiÅ‚ jeszcze sprawdzić, jakpanna Waring zareaguje na maÅ‚Ä… prowokacjÄ™.Cierpliwie czekaÅ‚,aż skoÅ„czyÅ‚a.- A co z Å‚acinÄ…, panno Waring? Kiedy przejdziecie do Å‚aciny?WlepiÅ‚a w niego zdumione spojrzenie.O czym on w ogólemówiÅ‚?- Przed komisjÄ… wspominaÅ‚a pani o Å‚acinie.A może to byÅ‚agreka? JakieÅ› amo.Co to wÅ‚aÅ›ciwie znaczy?- Kocham - wyjaÅ›niÅ‚a i natychmiast ugryzÅ‚a siÄ™ w jÄ™zyk.Nie, ten Dilhorne naprawdÄ™ zwariowaÅ‚!- Rozumiem - odparÅ‚ z grobowÄ… minÄ….- WiÄ™c kiedy dziecizgÅ‚Ä™biÄ… tÄ™ klasycznÄ… wiedzÄ™?- Nie bÄ™dÄ™ ich uczyć Å‚aciny - oznajmiÅ‚a.- To niedorzecznypomysÅ‚.Tom przez kilka sekund rozważaÅ‚ jej sÅ‚owa.- Skoro pani tak twierdzi.- powiedziaÅ‚ w koÅ„cu.- Tak twierdzÄ™! - odparÅ‚a ostro Hester.- WiÄ™c może greki? - zapytaÅ‚ z nadziejÄ….WydawaÅ‚o siÄ™, żepróbowaÅ‚ jej pomóc.A może kpiÅ‚ sobie z niej? Jednak na jego urodziwej twarzynie pojawiÅ‚ siÄ™ nawet cieÅ„ uÅ›miechu.- Nie bÄ™dÄ™ ich uczyć greki, panie Dilhorne.SÄ… w takim wie­ku, że wolÄ™ im czytać baÅ›nie.Do czego ma prowadzić ta gÅ‚upia rozmowa? - zastanawiaÅ‚asiÄ™ Hester.Przecież ten czÅ‚owiek, pomimo swoich oczywistychwad, byÅ‚ powszechnie uważany za mÄ…drego. - UspokoiÅ‚a mnie pani, panno Waring - oÅ›wiadczyÅ‚ Tom.- Za­czynaÅ‚em siÄ™ martwić, że wychowa pani caÅ‚Ä… klasÄ™ cudaków.O Boże, coraz lepiej.Hester miaÅ‚a ochotÄ™ wybuchnąć gÅ‚oÅ›­nym Å›miechem.- ProszÄ™ mi wierzyć, panie Dilhorne, że nie jest to moimcelem - zapewniÅ‚a go, z trudem powstrzymujÄ…c rozbawienie.- Wspaniale, panno Waring.Cudownie.BaÅ›nie, wierszykii proste dodawanie.To rozumiem.BÄ™dÄ™ mógÅ‚ spać spokojnie,nie drÄ™czony wizjÄ… maÅ‚ych mÄ™czenników.Hester zacisnęła zÄ™by, żeby nie zachichotać.- Zatem przyjemnych snów, panie Dilhorne.Nie bÄ™dÄ™ katowaćdzieci.Nie bÄ™dÄ™ ich uczyć procentów ani gramatyki hebrajskiego.ZmieniÅ‚a siÄ™ nie do poznania.Znów byÅ‚a peÅ‚na życia i we­wnÄ™trznej energii.ZgnÄ™bione i pokonane nÄ™dzÄ… dziewczÄ™ znikÅ‚ogdzieÅ› bez Å›ladu, ustÄ™pujÄ…c miejsca energicznej i inteligentnejpannie Waring, zdolnej stanąć w zawody z najdowcipniejszymmówcÄ….Tom uznaÅ‚, że ta przemiana warta jest nagrody.- WyÅ›mienicie.Bardzo siÄ™ cieszÄ™.Z radoÅ›ciÄ… powiadomiÄ™zarzÄ…d, że pani podejÅ›cie do uczniów jest bez zarzutu.- DziÄ™kujÄ™, panie Dilhorne.ByÅ‚abym mocno zmartwiona,gdyby miewaÅ‚ pan koszmary.z powodu maÅ‚ych mÄ™czennikówalbo z odmiennych przyczyn.Brawo! - zawoÅ‚aÅ‚ w duchu w Tom.Brawo, panno Waring.MaleÅ„ka prowokacja przywróciÅ‚a rumieniec na jej policzkachi blask w oczach.Może zmieniÅ‚a także zdanie w innych istot­nych sprawach? Ciekawe, co sobie teraz myÅ›laÅ‚a.ZaczÄ…Å‚ siÄ™ zbierać do odejÅ›cia.Hester z godnoÅ›ciÄ… skinęłamu gÅ‚owÄ… i kazaÅ‚a uczniom pożegnać go.ChÅ‚opcy ukÅ‚onili siÄ™,a dziewczynki dygnęły wdziÄ™cznie.- Bardzo dobrze - pochwaliÅ‚ ich zachowanie.- WidzÄ™, że etykietÄ™ zna pani równie dobrze jak baÅ›nie.ProszÄ™ wybaczyć,że tak krótko bawiÅ‚em w pani klasie, ale jak zwykle Å›pieszÄ™ naspotkanie.PozostajÄ™ wiernym i uniżonym sÅ‚ugÄ… - dodaÅ‚ i skÅ‚o­niÅ‚ siÄ™ szarmancko.Nigdy nie byÅ‚eÅ› moim sÅ‚ugÄ… i możesz iść do diabÅ‚a, pomy­Å›laÅ‚a Hester.UÅ›miechnęła siÄ™, lecz Tom zauważyÅ‚ ogniki w jejoczach.Zatem, mimo wysiÅ‚ków, nadal uważaÅ‚a go za wroga!- Co tu robisz, Tom? - spytaÅ‚a madame Phoebe, dawniej Fan­ny Dawkins, wÅ‚aÅ›cicielka znanego kasyna i najszacowniejszegodomu schadzek w mieÅ›cie.Inne przybytki tego typu mieÅ›ciÅ‚y siÄ™w poÅ›lednich i obskurnych dzielnicach, takich jak choćby TheRocks.Do madame Phoebe przychodzili jedynie najbogatsi mie­szkaÅ„cy Sydney, wÅ‚Ä…czajÄ…c w to oficerów.Zawsze czekaÅ‚ tu na nichwyÅ›mienity posiÅ‚ek, co graniczyÅ‚o niemal z cudem, bo na ogół natargu brakowaÅ‚o lepszych produktów.TajemnicÄ™ zakupów PhoebedzieliÅ‚a jedynie z Tomem Dilhorne'em.Nie oszukiwaÅ‚a klientów,a dziewczÄ™ta byÅ‚y zawsze czyste, dlatego wÅ‚adze przymykaÅ‚y okona obecność jej przybytku w  lepszej" części miasta [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl