[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Spodziewany "mąż" w każdej chwili mógł wsiąść la statek płynący do Anglii - Maria poślubiła wswym ercu Filipa, gdy tylko uznała, że sam Bóg jej go przeznaczył a chciała go powitać na świętejrzymskiej ziemi, nie f ohydnym gniezdzie heretyków.Z każdym tygodniem spędzanym w zamkniętych apar333. JA, EL%7łBIETAlamentach Whitehall świat wokół mnie stawał się ciemniejszy od strachu i grozy.%7ływiłam się strz pogłosek i cuchnącymi ochłapami plotek, z braku strawy przeżuwałam je dniami inocami jak zeschłą"Biskup Gardiner postanowił cię uwięzić i dopro do twojej śmierci - usłyszałam któregośdnia bo cię za diabelską kłodę rzuconą pod nogi króli nowicielki Starej Wiary!"W co miałam wierzyć?I co to miało oznaczać - śmierć?Wiedziałam tylko tyle, że nie chcę W obliczu najgorszego nie odstępowała mnie Mimo to nie byłamprzygotowana na chwilę, gdy m6 Gardiner pojawił się w rozwianym płaszczu, niczym czarnynietoperz.- Zabrać stąd wszystkie kobiety!Kasia, madame Parry i służące zostały pośpiesza prowadzone.Weszli najważniejsi lordowie z Rady:4 skarbnik Paulet, lord Bedford, hrabia Sussex, lord f i nawetmój krewny lord Howard oraz około tuzina inPokój był pełen mężczyzn w futrach, kapeluszach, kich butach.Powietrze nasyciła woń władzy.Mieli w katowski chłód i takie same spojrzenia.Nadeszła go Gardinera; poczucie triumfu wręcz go rozsadzało, sy własnym jadem.Niemal czułam jego szpony na szyi.- Jest wolą i życzeniem królowej, byś została w Tower.XXXIIyyionserua me.Darninę.Zachowaj mnie.Boże, bo w Tobie pokładam zaufanie.Chertsey powiedział, że Joanna składając głowę na pniu Kiewala psalm Miserere; tak modląsię wszyscy skazańcy:iserere mei, Deus, zmiłuj się, zmiłuj się nade mną.Boże.:A ty, w czarnym kapeluszu, z czarnym sercem, czarny Iskupie?Psalmista ma także słowa dla ciebie: Quis gloriaris, inne saevissime?Co się chlubisz, niewstydliwy, z niecnot )ich?ardiner wyszedł.Mój głos ścigał go, zniżony do szeptu:- Pozwól mi widzieć się z królową.Ciszę przerwał lord skarbnik Paulet.- Królowa przewidziała twoją prośbę i z góry odmówiła.Rozejrzałam się po otaczających mnie twarzach, szukając choć cienia litości.Mój krewny lord Howard wytrzymał tnoje spojrzenie; jego wzrok zdawał się mówić: "nie mogę cipomóc".Obok lorda skarbnika stał lord Sussex, przy nim Paget, oślizły sekretarz z czasów mego ojca.Czy to ci ludzie odprowadzali Joannę w jej ostatnią drogę?Roztrzęsły mi się ręce.- Pozwólcie mi więc do niej napisać.Paulet potrząsnął głową odmownie.Psalm 52, 1-2, przeł.Jan Kochanowski, w: Dzieła Polskie, 1.1, PIW, Warszawa 1967.335. JA, EL%7łBIETA- Jest przypływ, barka czeka na ciebie przy schodach,!Nie możesz pisać.Hrabia Sussex poruszył się ciężko.- Milordzie!To jest prawem każdego.skazańca?-.każdego poddanego - móc zwracać się do swego l władcy!Rozległ się ogólny pomruk aprobaty.Gdy opuścili kom" j natę, usiadłam przy biurku i wzięłam do ręki pióro.Moje życie zależało od tego, co napiszę.Tylko cóż można był napisać?Cała nadzieja na obronę leżała w mojej niewinnos ści, w którą nikt obecnie nie wierzył, bo inaczejni zostałabym przecież wtrącona do Tower.Cóż innego jednak mogłam napisać?Oszczędz mi siostro, na miłość Boską, bo nie chcę umierać?Płakałam przez dłuższą chwilę.Potem zaświtała w głowie pewna myśl.Która mogła być godzina?Jeśli U( mi się opóznić czas wyjazdu, przypływ minie.A nocna refleksja może zmiękczyć serce Marii i wpłynąć na zmiana decyzji.Jeśli nawet napiszę, czy list do niej dotrze?Wokół mnie tłoczyły się duchy, podpowiadając, że nie.Milord Seymoiffi skazany przez własnego brata, tak jak teraz ja przez siostrę.Sj Wiedziałam napewno, że jego ostatni list nigdy nie dotarii do adresata, iNajsmutniejszym duchem, jaki mnie nawiedził, był duch kobiety niespełnatrzydziestoletniej, niewiele starszej ode, mnie, która odbyła tę podroż przede mną, by nigdy z niej;:nie powrócić.Lord Howard był wujem mojej matki.Czy także o nie} j myślał?!Słyszałam głosy lordów dochodzące z przedsionka.Win-"!chester był wyraznie zadowolony z obrotu sprawy.- Skoro wszystko zostało powiedziane, lady Elżbieta!najbezpieczniejsza będzie w Tower.j- Bezpieczna od swoich wrogów, miejmy nadzieję, tak jak od pogłosek o spisku!- dodał obojętnym tonem lord336DZIEWICAHoward.Zachował dla mnie resztę rodzinnych uczuć, zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, w jakim sięznajdowałam.- Musimy być ostrożni.- Sussex sprawiał wrażenie najbardziej przejętego swą misją.- W jej żytach płynie królewska krew.Kto wie, może będzie naszą przyszłą królową!Rozległ się śmiech Pageta.- Chyba że małżeństwo królowej Marii wyda owoc. Jeśli urodzi dziecko, nasza obecna tu młoda pani będzie jedynie pomyłką historii.Sussex nie dał się zbić z tropu:- Jest przecież córką króla.- Królowa w to nie wierzy!- parsknął Paget.Doprawdy?Czy dlatego właśnie miałam umrzeć?Jeśli Maria naprawdę wierzyła, że jestem córką lutnisty i nie rządnicy, mój los był przesądzony!Dosyć!Spróbuję przynajmniej zachowywać się jak córka Henryka!Tak jak się spodziewałam, zanim skończyłam pisać do królowej, przypływ się skończył.Nie mogłam być zabrana do Tower aż do następnego dnia.Czy ten czas wpłynie na decyzję Marii?Nadzieja zgasła, gdy nazajutrz Paulet i Sussex weszli do mojej komnaty z posępnymiminami.- Twój list nie dość że nie zmiękczył serca Jej Królews kiej Mości - oznajmił Paulet zesmutkiem - to jeszcze ją rozgniewał.Za karę wszyscy twoi ludzie są oddaleni, poza dwoma lub trzema.Co do osobistych posług, odtąd będzie się tobą zajmować kilka dworek królowej.Joannie odebrano wszystkie jej damy, tak że gdy składała głowę na pniu, obce ręce musiałyjej rozpiąć suknię i odsłonić szyję przed toporem.- Tędy, milady.Bezwolnie dałam się prowadzić do ciemnej barki czeka jącej u nabrzeża.Dzień był pochmurny; jednostajna, gęsta jak smutek w mej duszy mżawka opadała na ziemię iwodę.Ze schodów Whitehall widać było na odległość nie większą337. JA, EL%7łPIETAniż pięćdziesiąt jardów - z inica?gdzie stałam, świata wszystko było okryte ciemnością, mro( zbawione nadziei.Czy tak samo czuła się A"113 podczas swej podróży?Czas jakby zastygł w bezruchu w tym z kształtów otoczeniu; czutam pulsujący rytm uderzenie pouderzeniu, odbieJacy mi życie.Ciąg jakby Bóg otworzył wszyst bramy niebios, taks uczynił podczas potopu, gdy.niebo połączyłosię.2 w jedną ścianę wody.Tower majaczyła we mgle Lewiatan, czarny potwór wyczekujący na mnie w o Potem zobaczyłamnisko nad wodą Bramę Zdrajców dziawioną paszczą, żelaznymi zębami uniesionymi gotowymizamknąć się za mu3 Jak Paści!Brama Zdrajców.ostatnie spojrzenie na śwt31Wybuchnęłam rozpaczą.- Nie jestem zdrajczynią!Nie wejdę tam Lord Paulet potrząsnął głową.- Lady Elżbieto, nie masz wyboru.Cofając się pod prąd wioślarze ustawili barkę strumień przypływu wniósł nas do środka.Przepły pod kratą bramy oślizłym przesmykiem do wewn" przystani.Czułam się podoba śmieciom uwięzi między murami, dryfującym na wodzie, tonącym.O uderzyło ścierwo psa, bez oczu, bez sierści, czei i cuchnące.Po podróży w deszczu byłam przemarzną.,, szpiku kości.Jednak gdy postawiłam nogę na kamienn;stopniach wychodzących z wody, poczułam chłód wi śmiertelny, aż krzyknęłam zprzerażenia [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl