X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To ich gosposia.No i jeśli coś zniszczymy, musimy zrobićzrzute.Rozumiesz, jasne zasady, wiesz, na czym stoisz.Zaczekamy na nich w środku.- A matka Paula? Nie żyje?- Rak, trzy lata temu - odparł Mat.- Nie poruszaj przy nim tego tematu.Chyba nie do końcasię jeszcze otrząsnął.Chłopak poprowadził Colina do kuchni i otworzył lodówkę.- Co chcesz pić?Do przybycia Paula i pozostałych zostały jakieś trzy kwadranse.Wówczas zajdzie słońce, azatem działalność szczeniaków straci sens, obiekty ruszą bowiem tłumnie do hotelowychpokoi, pchane nieodpartą potrzebą, by natychmiast udać się na spoczynek.Mat skorzystał z krótkiego sam na sam, żeby wyciągnąć dolina na spytki.Chciał, żeby bratpodzielił się z nim swo-*mi łowieckimi doświadczeniami: jak zaczynał, jak udało mu sięnawiązać kontakt z innymi, skąd czerpał wiedzę na emat wilkołaków i tym podobne.Colin wytrwale kierował rozmowę na bardziej neutralny grunt, starając się mówić raczej ołowcach w ogóle niżo sobie w tej roli.Najchętniej huknąłby na Mata, że to nie jego zasrany interes, ale nie chciałchłopaka do siebie zrażać.- Skąd bierzesz forsę na życie? - drążył Mat.- Zdarza się, że ktoś wynajmuje łowcę? Jakomściciela czy coś w tym stylu?-Jakiego znowu mściciela? - zirytował się Colin.- Nie dociera do ciebie, że działamy wsekrecie? - Westchnął.- Wydaje ci się, że w Ameryce roi się od zwierzyny? Przez dwa, trzymiesiące w roku sprawdzasz mniej lub bardziej obiecujące doniesienia prasowe, a resztę czasumożesz spożytkować na zarabianie pieniędzy.Pracuję w tartaku stryja, zarządzamsprzedażą.Nie każdy przebudzony nieświadomy zaliczał śmiertelną ofiarę albo masakrował stadobydła, a tylko takie przypadki przyciągały łowców.Z ich punktu widzenia zdarzały się więcnie dwa przebudzenia rocznie, ale co najwyżej jedno na dwa lata.Występowały nawetkilkunastoletnie okresy bez ataku, kiedy część łowców odchodziła z zawodu w przekonaniu, żeplaga została wreszcie przezwyciężona.Straż nie ograniczała się do szperania po sieci.Wręcz przeciwnie, media stanowiły zródłouzupełniające, informacje natomiast płynęły głównie od pracujących w terenie węszycieli, czyli kilkunastu świadomych, którzy jezdzili po kraju, węsząc za przebudzonymi.Trzyosobowy zespół węszycieli miał swoją bazę wypadową w osadzie, przeważnie jednakzadanie wykonywali ojcowie rozrzuconych po całym kontynencie rodzin z dziećmi w wiekuprzedszkolnym i szkolnym, często będący poprzednio członkami straży.Oficjalniepracowali jako komiwojażerzy.Amerykę Północną podzielono na rejony, przypisując jeposzczególnym węszycielom.Opr�cZ wędrówki w poszukiwaniu przebudzonych, mieli oni tezobowiązek odwiedzić - bez nawiązywania kontaktu - znane społeczności osoby potencjalnieobciążone wilczym genem.Rysowaniem drzew genealogicznych rodów, w których ujawnił się wilczy gen, zajmował sięw osadzie sześcioosobowy zespół.Pierwsze drzewa zaczęto tworzyć jakieś dwa i pół wiekuwcześniej, kiedy to społeczność uznała, że nieświadomych trzeba lepiej ukryć przed ludzkimwzrokiem.Na schematy nanosiło się dane i aktualne adresy kolejnych potomków, co wgruncie rzeczy wydawało się zajęciem nieskomplikowanym.Raz na pewien czas budził się jednak nieświadomy spoza obserwowanych rodów.Wówczasustalało się jego przodków, możliwie daleko wstecz, dla każdej osoby rozrysowywało siędrzewo i odszukiwało jej żyjących potomków, jako że nie wiadomo nigdy, skąd wilczy genprzywędrował ani w której gałęzi rodu się w przyszłości odezwie.Zdaniem Colina tagigantyczna praca miała niewiele sensu.Równie dobrze można by założyć, że każdy człowiekjest potencjalnym nosicielem.Dlatego nie zdziwiłby się, gdyby chodziło jedynie o zapewnienieparu członkom społeczności absorbującego zajęcia.Proces budzenia się trwa u nieświadomych latami, przy czym charakterystyczna wońpojawia się dość wcześnie.Dzięki temu większość przebudzonych, zwłaszcza jeśli pochodzili zobserwowanych rodów, namierzano przed eta-Pem pełnej transformacji.O wykryciu zerówkiwęszyciel powiadamiał Fisha, ten zaś delegował zespół do załatwie-nia sprawy.Przeciętny łowca, pozbawiony wieści z terenu, docierał ledwie do ułamka aktywnychnieświadomych, zostawało ^ więc sporo czasu na zadbanie o aspekt finansowy jegoPalności.Benson na przykład posiadał internetowy sklep z akcesoriami dla myśliwych (coprzy okazji stwarzało dobrą przykrywkę, gdyby kogoś zaintrygowała zawartość jegoprzyczepy).Zatrudniał kilku zaufanych pracowników i utrzymywał z nimi stały kontakt, asam odwiedzał firmę raz na kilka tygodni.Wedle oficjalnej wersji, jako zapalony myśliwy naco dzień oddawał się swemu hobby.Niemniej Benson także i pod tym względem stanowił w branży wyjątek.No, może jeszcze zedwóch łowców prowadziło legalne interesy, ale organizacja pracy u nich kulała.Była teżMargaret Dillmore, jedyna kobieta w tym fachu, dziedziczka niewielkiej rodzinnej fortuny,która na przekór nadętym krewnym postanowiła poświęcić się niebezpiecznemu męskiemuzajęciu.Co, nawiasem mówiąc, niezle jej wychodziło [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl

  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.