[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Czy to jasne?u\ytku ze świetlnych mieczy.- Najwy\szego Kanclerza Palpatine a.Salvo kiwnął głową.- Czy muszę przypominać, \e pan i pańscy podwładni słu\ą Kanclerzowi, a nieJedi? - warknął gniewnie.Climber zastanowił się nad jego słowami.- Czy pan wie co takiego zrobili Jedi, \e wszyscy zasłu\yli na karę śmierci? -zapytał w końcu.Sałvo wydął pogardliwie wargi.- To mnie nie obchodzi.Climber i pana tak\e nie powinno powiedział.- Ma pan rację, panie kapitanie przyznał dowódca komandosów.- Musiałemzostać niewłaściwie zaprogramowany.Cały czas uwa\ałem, \e Wielka Armia i rycerzeJames Luceno Czarny Lord - Narodziny Dartha Vadera29 30Jedi słu\ą Republice.Nikt nam nie powiedział, \e w rzeczywistości słu\ymy - Tędy.w dół.w górę.- wskazywał drogę pozostałym Jedi.Wszyscy troje,Palpaline owi.pomagając sobie Mocą.pokonywali teren tak szybko, \e niebawem oddalili się od- Paipatine i Republika to to samo, Climber! - huknął oficer.nowych wrogów na wiele kilometrów.- A więc to sam Palpatine wydał taki rozkaz? Po wyeliminowaniu ochronnych kopuł pól siłowych nic ju\ nie chroniło- Polecił tylko wykonać rozkaz, wpisany do programu jeszcze przed wybuchem budynków miasta przed ostrzałem z orbity.zwłaszcza \e zdą\yły się ju\ rozproszyćtej wojny - oznajmił Salvo.rozpylone w powietrzu antylaserowe aerozole.Nad zatoką unosiły się dwa dodatkoweClimber znów zamilkł, \ęby się zastanowić nad usłyszaną informacją.gwiezdne niszczyciele, ale siły zbrojne Republiki nadal wykazywały powściągliwość.- Powiem panu, jak rozumiem sytuację podczas tej wojny, kapitanie - odezwał się Zacięte walki toczyły się tylko wokół platformy ładowniczej, chocia\ do tej poryw końcu.- Wszystko sprowadza się do współpracy z osobami, które walczą u mojego ogromna sześcioboczna płyta nie stałą się celem ostrzału.Artylerzyści niszczycieliboku, osłaniają mnie i wsuną mi broń do ręki.kiedy jej będę najbardziej potrzebował.oszczędzili tak\e trzy nieuszkodzone dotąd mosty, po których \ołnierze i sprzęt mieli- Nie będziemy teraz o tym dyskutowali - uciął ostro Salvo.- Jedno mogę wam się dostać do Murkhana City.Shryne przypuszczał, \e po zdobyciu platformy przez siłyobiecać: je\eli nie dorwiecie Jedi, zostaniecie ukarani za zdradę.pan i wszyscy pańscy zbrojne Republiki Separatyści wysadzą mosty w powietrze, \eby odwlec chwile,podwładni.opanowania Stolicy i dać mieszkańcom więcej czasu na ucieczkę.Climber pokiwał głową.Obecnie jednak, kiedy sklonowani \ołnierze dostali nowy rozkaz.charakter toczących- Wiedzieliśmy, \e musimy się liczyć z takimi konsekwencjami - powiedział.się na ulicach miasta walk uległ subtelnej zmianie.Najbardziej zdezorientowani tąSalvo odetchnął głęboko i ponuro pokręcił głową.sytuacją byli najemnicy i bojowe roboty Separatystów.Shryne.Chatak i Starstone- Nie powinieneś był pozwalać sobie na samodzielne myślenie, bracie - stwierdził.zauwa\yli kilka razy, jak plutony klonów rezygnują z walki z siłami zbrojnymiTo bardziej niebezpieczne ni\ ci się wydaje.nieprzyjaciół i rozpoczynają przeszukiwanie budynków, biurowców, sklepów iOdwrócił się i dołączył do podwładnych oraz \ołnierzy plutonu wsparcia.magazynów.Plutonowi, przełączyć komunikatory na szyfrowaną częstotliwość dowodzenia Wreszcie rycerz Jedi doszedł do wniosku, ze mogą chwile odpocząć.Poprowadziłzero-zero-cztery - rozkazał.- Niech wasi \ołnierze się rozproszą i rozpoczną obie Jedi do opustoszałego gmachu i wyciągnął z saszetki u pasa osobistyposzukiwania.Mają sprawdzić ka\dy budynek.ka\dy pokój, ka\dy zakamarek.Wiecie, komunikator.jak grozni są nasi przeciwnicy, więc miejcie oczy szeroko otwarte! - śołnierze korzystają z innych częstotliwości, \ebyśmy nie mogli podsłuchiwać ich- Czy pan wie, kapitanie, jak szybko uciekają Jedi? - zagadnął dowodzący meldunków - powiedział.plutonem porucznik.- Podejrzewam, \e do tej pory są ju\ dobre dziesięć kilometrów - To nie zmienia faktu, \e znamy ich metody prowadzenia poszukiwań - stwierdziłaod nas.Chatak.Sa!vo odwrócił się do podoficera łącznościowca.- Mo\emy ukrywać się przed nimi tak długo, \eby zdą\yli wyjaśnić tę sprawę -- Nawią\ koniaki z Walecznym - rozkazał.- Poinformuj dowództwo o naszej ciągnął rycerz Jedi.- A gdyby się potwierdziły nasze najgorsze obawy, znam wsytuacji.Będziemy potrzebowali wszystkich wolnych robotów poszukiwawczych i mieście paru.gości, którzy mogą nam pomóc w ucieczce.komandosów z elitarnego oddziału zwiadowców.- Czyje \ycie właściwie chronimy, nasze czy \ołnierzy? - zapytała Siarstone- Panie kapitanie - odezwał się ten sam porucznik.- Je\eli Separatyści nie pomogą ura\onym tonem.- Czy to nie my kazaliśmy ich wyhodować?nam w tych poszukiwaniach, będziemy mieli pełne ręce roboty.Czy przylecieliśmy tu Shryne i Chatak wymienili porozumiewawcze spojrzenia.opanować Murkhanę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]