X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Czuł si� ze wszystkich stronosaczony. Pogr��yła si� w zadumie na kilka chwil, po czym spoj-rzała na m�a, jakby nagle coS sobie przypomniała. Pami�tam, jakkiedyS twój ojciec cisn�ł kimS o przegrod� tylko dlatego, �e nie-szcz�Snik nie okazywał Mocy nale�ytego szacunku. Nie uwa�am tego za właSciwy sposób nawracania Hana oznajmił Luke i uSmiechn�ł si� z przymusem. Wszyscy si� spodziewaj�, �e właSnie do takiego sposobuuciekn� si� Jedi, kiedy stawi� czoło Yuuzhanom  stwierdziła Mara. To prawda  przyznał mistrz Jedi. A ��daj� tego ci samiludzie, którzy si� obawiaj�, �e przejmiemy władz� nad galaktyk�albo zaprzedamy dusze ciemnej stronie.Mara lekko si� uSmiechn�ła. Nie wszystko potoczyło si�, jak planowano, prawda?  spy-tała. Chocia� zawarliSmy traktat pokojowy, zawsze uwa�ałam, �ecały czas b�dziemy musieli stawia� czoło wyzwaniom.prze�ywa�dobrze znane wzloty i upadki.S�dziłam jednak, a nawet byłam prze-konana, �e zdołamy przep�dzi� wszystkich wrogów Nowej Repu-bliki.Teraz nie jestem tego taka pewna.Luke zastanawiał si�, czy jego �ona nie ma przypadkiem na mySliprzewrotnoSci swoich nieprzyjaciół.Je�eli tak, jej słowa mogły su-gerowa�, �e powoli traci wiar� we własne siły. Mon Mothma zapytała mnie kiedyS, czy uwa�am, �e moiuczniowie zostan� w przyszłoSci arcykapłanami albo wybitnymi przy-wódcami  zacz�ł w ko�cu. Zastanawiała si�, czy rycerze Jedizechc� �y� w izolacji, czy te� mo�e oddadz� swoje usługi wszyst-kim w potrzebie.czy stan� si� pełnoprawnymi członkami społecz-noSci, czy zdecyduj� si� �y� z daleka od wszystkich. Zmru�ył oczy,jakby chciał przypomnie� sobie słowa byłej przywódczyni. Oczami66 duszy widziała rycerzy Jedi, którzy zechc� ubrudzi� swoje r�ce.toznaczy wzi�� czynny udział we wszystkich dziedzinach codzienne-go �ycia.Jedni zostan� lekarzami, drudzy prawnikami, a inni polity-kami albo nawet wojskowymi.Uwa�ała, �e moim obowi�zkiem jestda� uczniom dobry przykład.Zosta� prawdziwym przywódc�, a nietylko figurantem. Zapewne teraz pierwsza by przyznała, �e jej niepokój był bez-podstawny  domySliła si� Mara. Tak uwa�asz?  zdziwił si� Skywalker. Obi-Wan ani Yodanigdy nie rozmawiali ze mn� o tym, co mo�e mnie czeka� w odległejprzyszłoSci.Mo�e gdybym nie sp�dził kilku ostatnich lat, ucz�c si�,jak przezwyci�a� wpływ isalamirów i dostraja� kling� miecza dorozłupywania brył rudy cortosis, wiedziałbym, jak� drog� powinniteraz kroczy� Jedi.Tymczasem ciemna strona nie rezygnuje.Nadalwabi i zach�ca do gniewu i wywierania zemsty.nawet na istotachrasy Yuuzhan Vong.Im silniejszy si� stajesz, tym bardziej ci� kusi.Luke spojrzał w oczy �ony. Mo�e Jacen ma racj�, kiedy mówi, �eistniej� inne rozwi�zania ni� walka. Z pewnoSci� nie dowiedział si� tego od ojca  zauwa�yłaMara. Sam doszedł do takiego wniosku, a to liczy si� jeszcze bar-dziej  odparł Luke. Uwa�a, �e zbyt du�� wag� przywi�zuj� doMocy jako siły.Wskutek tego przestaj� rozumie�, �e Moc przedewszystkim jednoczy. Jacen jest wci�� jeszcze bardzo młody. Jest młody, ale umie trzexwo mySle�.Co wi�cej, ma racj�.Zawsze zajmowałem si� raczej bie��cymi problemami.Nie zastana-wiałem si�, co mo�e si� zdarzy� w przyszłoSci, wi�c chyba straciłemz widoku coS wa�nego.Trudniej przychodziło mi walczy� z samymsob� ni� pojedynkowa� si� z własnym klonem.Luke wstał z tapczana i podszedł do okna. Rycerze Jedi zawsze godzili zwaSnione strony  podj�ł pochwili. Nigdy nie byli najemnikami.To właSnie dlatego starałemsi�, �ebySmy zachowali niezale�noS�.Nie zgadzałem si�, bySmyskładali przysi�g� na wiernoS� Nowej Republice.Nie jesteSmy or-ganem ich sił zbrojnych.Nie jesteSmy i nigdy nie b�dziemy.Kiedy umilkł, Mara zaczekała, dopóki nie upewniła si�, �e sko�-czył. Zaczynasz zachowywa� si� jak ta Fallanasska, która namówiłaci� na szale�cz� wypraw� w poszukiwaniu twojej matki  rzekła.67  Akanah Norand Pell  podpowiedział Skywalker. Jaka szko-da, �e nie wiem, dok�d udali si� jej ziomkowie.Mara parskn�ła. Nawet gdybyS ich odnalazł, nie na wiele by ci si� to przyda-ło.Bardzo w�tpi�, �eby Yuuzhanie okazali si� równie podatni nawytwarzane przez nich fantomy jak kiedyS Yevethowie. S�dz�c z tego, co o nich wiemy, chyba by si� nie okazali przyznał markotnie Luke.Mara wybuchn�ła ironicznym, krótkim Smiechem. Akanah. zacz�ła cierpko. Akanah, Gaeriela Captison,Callista.Utracone ukochane Luke a Skywalkera.Nie wspominamju� o tej na Folorze. Fondorze  poprawił j� misrz Jedi. Tu nie masz racji.Ni-gdy nie byłem zakochany w Tanith Shire. Wszystko jedno.Ka�da zjawiała si� w twoim �yciu, kiedykryzys miał wybuchn�� albo ju� trwał. A kiedy było tak, �e nie trwał taki albo inny kryzys? WłaSnie to martwi mnie najbardziej  odrzekła Mara [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl

  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.