[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Dowiem się, co się stało powiedział szybko Marsh, chcąc uniknąćpatrzenia na twarze zgromadzonej na mostku załogi- Przypuszczam. Powiedziałem już panu! wrzasnął kapitan żadnych przypuszczeń!Fakty.Chcę znać fakty.Ten skurczybyk prawie nas dorwał, a dwa z moich pięciudział nawet nie wystrzeliły w jego kierunku! Proszę się natychmiast dowiedzieć,co się tu dzieje! Czy mamy odwołać alarm, kapitanie? zapytał oficer pokładowy patrolpowietrzny zameldował, że to już koniec ataku. Nie! odwarknął kapitan. Wszyscy zostaną na stanowiskach, dopókinie dowiem się, co się stało z tymi działami.TLROficer działowy, porucznik Killer" Keller, znajdował się na swoimstanowisku bojowym na Sky One^ najwyższym i najdalej wysuniętym przyrządzieartyleryjskim na pokładzie, umieszczonym dwa poziomy powyżej mostka.Marshbył niemal pewny, że i tym razem jest w stanie wydedukować, co się stało: w przy-padku działa numer pięćdziesiąt jeden doszło do zawieszenia ostrzału; wprzypadku działa numer pięćdziesiąt dwa do utraty synchronizacji z wykresem.Wspiął się na drabinkę przyrządu, po czym Killer" potwierdził jegoprzypuszczenia.Działo numer pięćdziesiąt jeden wystrzeliło trzydzieści razy, po czym sięzablokowało.Ponieważ działo się nagrzewało, z zasady kierowano je w stronęnieprzyjaciela lub w bezpiecznym kierunku, by odczekać dziesięć minut, a dopieropotem opuścić klin zamka, wyjąć uszkodzony pocisk i załadować nowy.Gdybyzałoga opuściła klin od razu, proch mógłby się zapalić z powodu wysokiejtemperatury, wytworzonej przez trzydzieści oddanych strzałów, a wybuchzmiótłby podstawę działa z pokładu.Dlatego czas oczekiwania był tak istotny. A pięćdziesiątka dwójka? Odcięło im zasilanie odparł Killer" przeszli na sterowanie ręczne.Przy celowniku siedział jeden z nowych.W całym tym zamieszaniu zapomniałwycelować. Wspaniale odparł Marsh kapitan nie jest zadowolony. Słyszeliśmy odparł Killer" z krzywym uśmieszkiem Chyba nawetJapońcy słyszeli.Ale popatrz no tutaj: mamy niespodziankę.Jeden z sygnałowych, bosman trzeciej klasy, trzymał przed sobą pogiętyniemiłosiernie ogon japońskiej bomby, która nie wybuchła, odbijając się odmostka sygnałowego.Obaj oficerowie zauważyli mokrą plamę z przodu jegodrelichowych spodni. Trochę się przestraszyliście, co, sygnałowy? zawołał Kellerprzekrzykując wiatr.TLRChłopak wyszczerzył do niego zęby. Szkoda, że pan nie widział, co zrobiłPettybone odkrzyknął musiał wyrzucić spodnie za burtę.Tak powinno być, pomyślał Marsh.Dzieciak zeszczał się w spodnie i śmiejesię z tego.Ja też bym pewnie się zeszczał, pomyślał, ale tak właśnie ma być wmarynarce mamy być blisko siebie, razem.Nie stało się nic niezwykłego: wielerzeczy miało prawo wymknąć się spod kontroli, szczególnie na prawie nowymokręcie.Utratę zasilania działa numer pięćdziesiąt dwa spowodowałyprawdopodobnie wibracje wytworzone przez ogień całej baterii; gdzieś zadziałałbezpiecznik.Nowy dzieciak, rozgorączkowany na widok pierwszego japońskiegobombowca, lecącego wprost na jego okręt w tym także nie było nic dziwnego. Trzeba będzie pomyślał Marsh jakoś uświadomić kapitanowi, że tak towszystko działa, niechby się trochę rozluznił.Przyjechał tu z innego świata, wktórym perfekcję osiągało się za pomocą maszyny do pisania.Teraz znalazł się naprawdziwym, brudnym froncie marynarki wojennej i musiał zdać sobie sprawę, żecoś takiego jak perfekcja tutaj nie istnieje".Nie było jednak o tym mowy.Kapitan zażądał, by nowy dzieciak zostałprzeniesiony na inne stanowisko.Główny inżynier miał osobiście sprawdzićwszystkie bezpieczniki w systemie zasilania dział, aby potwierdzić ich sprawność.Cały okręt miał pozostać w stanie alarmu bojowego do chwili zrealizowania jegopoleceń, mimo że dowództwo zaleciło, aby Evans" wrócił na wyznaczonestanowisko ochrony przed okrętami podwodnymi za lotniskowcem.Co dozablokowania działa, kapitan oznajmił, że procedura, którą zrealizowano, jestdobra w czasach pokoju; podczas ataku działowi mają obowiązek odblokowaćdziało natychmiast i przystąpić do dalszej walki.Marsh posłusznie wypełniał kolejne rozkazy, jednak tego samego wieczoruzaniósł kapitałowi podręcznik obsługi działa okrętowego 5"/38, wydany przezBiuro Zaopatrzenia; stwierdzono w nim jednoznacznie, że zasad obsługinagrzanych dział należy przestrzegać bezwzględnie w każdej sytuacji, ponieważTLRzapalenie prochu po opuszczeniu klina może doprowadzić do eksplozji ładunków iwysadzenia w powietrze całego okrętu.Kapitan przeczytał instrukcję, zamknąłksiążkę i spojrzał na Marsha z dezaprobatą. To mój okręt, do cholery, i to ja będę podejmował decyzje, co zrobić wprzypadku zablokowania działa.Oczywiście pod warunkiem, że zostanę o tymfakcie poinformowany.Proszę mi powiedzieć, dlaczego nie zgłosili, że działo jestzablokowane?Marsh był tym pytaniem zaskoczony.Zakładał dotąd, że problem zostałzgłoszony. Muszę się tego dowiedzieć odparł więc. To takżestandardowa procedura. Coś panu powiem, XO.Używając pana ulubionego sformułowania,przypuszczam, że zakładał pan, że to zrobili.Przypuszczał pan, że wystąpiłproblem z zasilaniem, że pojawił się taki czy inny kłopot.Musi pan z tymskończyć.Przypuszczanie i zgadywanie jest nieprofesjonalne.Musi pan wiedzieć.MUSI Pan wiedzieć.JA muszę wiedzieć. Tak jest, sir.Będę nad tym pracował.-Jak wygląda procedura przekazywania informacji ze stanowiska działowegodo mnie, na mostek?Marsh opisał system komunikacji, służący kontroli dział
[ Pobierz całość w formacie PDF ]