[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- %7łałuję, że nie powiedziałaś mi wszystkiego od razu, ale rozumiem cię -powiedział z ustami przy jej uchu.- Uważam, że to się szybko skończy.Trzydni sensacyjnych wiadomości i po wszystkim.Odsunęła się od niego, modląc się w duchu, żeby miał rację.Ale czy tomożliwe? Szaleniec, który usiłował zabić gubernatora stanu Nowy Jork, nadalbył na wolności.Policja nie mogła tak po prostu o tym zapomnieć.Problempolegał na tym, że ona nie miała już nic więcej do powiedzenia.A możepowinna zadzwonić do detektywa Moralesa i powiedzieć mu, że już nic więcejnie wie, że podzieliła się z nimi wszystkimi swoimi wiadomościami?Natychmiast po wyjściu Tylera weszła do salonu i pospiesznie podniosłasłuchawkę telefonu w obawie, że może się rozmyślić.Musi zrobić coś, żebyMorales jej uwierzył.Nie wiedziała, jak sprawna jest ich technika lokalizowaniarozmówcy, musiała więc przeprowadzić tę rozmowę bardzo szybko, zanimdowiedzą się, skąd dzwoni.Natychmiast połączono ją z Moralesem, co już byłocudem samym w sobie.- Detektywie Morales, tu Rebecca Matlock.Chcę, żeby mnie pan wysłuchał.Znalazłam bezpieczną kryjówkę.Nikł mnie nie znajdzie, nie ma też powodu,żeby ktoś miał mnie szukać.Nie chowam się przed panem, chowam się przedprześladowcą, który mnie terroryzował, a potem postrzelił gubernatora.Terazmi pan wierzy, prawda? Przecież to nie ja do niego strzelałam.- Chwileczkę, panno Matlock, dlaczego nie mogłaby pani tu przyjść i z namiporozmawiać? Nie wiemy nic pewnego, ale potrzebujemy pani tutaj.Mamypewien trop i pani mogłaby nam pomóc.Zacisnęła zęby i zaczęła mówić bardzo powoli.- Nie mogę wam powiedzieć nic więcej, niż już powiedziałam.Mówiłamprawdę.Nie rozumiem, dlaczego nikt z was mi nie uwierzył, ale to wszystkojest prawdą.Nie mogę wam pomóc z żadnym tak zwanym tropem.To zresztą kłamstwo, po to tylko, żeby mnie ściągnąć z powrotem.Dlaczego'.' Zamilkłana chwilę, czas upływał, a on nie odpowiadał.Proszę posłuchać, pan minadal nie wierzy, chyba się nie mylę? Czy pan uważa, że ja postrzeliłamgubernatora?- Nie, nie pani.panno Matlock, Rebecco.porozmawiajmy o tym.Możemyusiąść i spokojnie to rozpracować.Jeśli nil chce pani wrócić do NowegoJorku, ja mogę przyjechać lam, gdzie pani obecnie jest, żeby porozmawiać.- To nie jest dobry pomysł.Nie chcę, żebyście mogli mnie zlokalizować, więcpowtórzę tylko: szaleniec, który postrzelił gubernatora, jest na wolności, a japowiedziałam wam wszystko, co wiem.Wszystko.Nigdy nie skłamałam.Nigdy.Do widzenia- Panno Matlock, proszę zaczekać.Odłożyła słuchawkę, serce jej waliło.Wypełniła swój obowiązek.Nie mogłazrobić już nic więcej, żeby im pomóc.Dlaczego oni jej nie wierzyli?Tego wieczoru poszła z Tylerem McBride'em na kolację do restauracjiSielanka, która znajdowała się prawie przy końcu Zachodniej Ulicy Cykuty, wmałej zatoczce o nazwie Zaułek Czarnej Kapusty.- Dlaczego w tym mieście tak nazwano ulice? - spytała, gdy kelner podałprzystawki.Tyler roześmiał się, nadział krewetkę na widelec, umoczył ją w chrzanie ipodniósł do ust.- Chcesz się dowiedzieć? W tysiąc dziewięćset dwunastym roku po mieściezaczęły krążyć plotki, że Jacob Marley senior dowiedział się, iż jego żonasypia z miejscowym hurtownikiem artykułów pościelowych.Tak się tymprzejął, że postanowił ją otruć.Dlatego też przemianował wszystkie główneulice w miasteczku i nadał im nazwy toksycznych roślin.- To niesłychane.Czy dowiedziono tego? - Nie, ale to ładna historia.Moim faworytem jest Aleja Naparstnicy,równoległa do Zachodniej Ulicy Cykuty.- A inne nazwy?- Jest jeszcze Bulwar Rosiczki, który na północy biegnie równolegle doZachodniej Ulicy Cykuty, Pasaż Tojadu, tam właśnie chodzę na siłownię, iUliczka Jadowitego Sumaka, na południe stąd.- Zaczekaj, chyba Twierdza Artykułów Spożywczych jest na RondzieWilczego Ayka?- Tak [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl