[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po bezprawnym1 zajęciu przez księcia Wielkopolski Mieszka Starego księstwakujawskiego, wspomniany Mieczysław cały zapał i wszystkie wysiłki kieruje kuzdobyciu księstwa krakowskiego i tronu monarszego w Polsce.A ponieważ niepowiodła mu się walka zbrojna, przy pomocy której chciał to pierwotnie uzyskać,spodziewa się, że osiągnie to bez wątpienia chytrością i podstępem, środkamipotężniejszymi od wszelkiej broni.Toteż biskupa Fulkę, jego brata wojewodękrakowskiego i resztę znaczniejszych panów i dostojników, zarówno osobiście inader uprzejmie, jak i listownie, wysyłając przez posłów różne dary, przeciąga naswoją stronę, aby mu oddali władzę monarszą  zwłaszcza że synowieKazimierza: Leszek i Konrad nie doszli jeszcze do pełnoletności  [obiecując]im pod swymi rządami szczęśliwearcybiskupów w Polsce.Rządy objął między 23 III a 25 XII 1199 r.; spory o kontrkandydataTomasza nie są xnane.Zasłużył się dla utwierdzenia reformy kościelnej w Polsce.Zmarł wgKalendarza krak.22 III (1219 r.).7Brehna, dziś mała miejscowość na pdn.-zach.od Bitterfeld, w średniowieczu Bren, Brene.Teodoryk był synem Fryderyka II Wettyna, zm.ok.1270 r.8Eudoksja, zob.Balzer, Genealogia, s.302, 303, była córką Konrada mazowieckiego ikujawskiego, zaślubiła Teodoryka ok.1238 r., data jej śmierci nie jest znana.9Bela III, zob.s.62, zm.23 IV 1196 r.Wiadomość z Kron.budz., gdzie jest mylny rok1190.Tamże o wyborze syna Emeryka.10Emeryk, najstarszy syn Beli III, ur.w 1174 r., panował od 1196 r., zmarł we wrześniu1204 r.1Semkowicz, Rozbiór, s.202, 203, wykazał szczegóły, których nie ma w odpowiednichustępach u Kadłubka, ks.IV, rozdz.25 i w Kron.wielk., rozdz.50.Długosz szukałkonsekwentnych powiązań dla wiciu wydarzeń, natomiast opuszczał formę przemówieństosowaną w obu kronikach. i spokojne życie.Ale gdy tymi pochlebstwami nie mógł pozyskać mężów,ponieważ ci, żywiąc wielką sympatię do chłopców, puszczali mimo uszuwszystko, co podsuwał Mieczysław Stary, zwraca się z całą energią do matkichłopców, księżnej Heleny, wdowy po Kazimierzu, w nadziei, że swoimipodstępnymi słowami łatwo ją skłoni do swych życzeń, i tak się też stało.Panowie bowiem, których Mieczysław kusił prośbą lub nagrodę, od niejuzależniali możliwość wyrażenia swojej zgody.Doradza więc usilnie księżnejHelenie, żeby się zgodziła na oddanie mu pryncypatu i władzy monarszej wPolsce, a w ten sposób zapewni tron królewski synom i osiągnie korzyści i zyski.Bez jego zgody  jemu bowiem, zgodnie z opinią, jako starszemu przypada tronmonarszy  synowie Kazimierza nie mogą się nigdy ostać w spokoju naksięstwie krakowskim, które jest zastrzeżone dla monarchy, a on i jego synowienie spoczną nigdy z powodu bezprawnego odebrania mu tego księstwa.Jeżelijednak księżna Helena zgodzi się ustąpić z wymienionego księstwa, to on jestgotów, po pierwsze adoptować swoich bratanków, synów Kazimierza: Leszka iKonrada2, pasować ich na rycerzy, przywrócić im dzielnicę kujawską, wreszciezapewnić im na stałe Królestwo Polskie, żeby po jego śmierci ani jego synowie,ani ktokolwiek inny nie mógł poddawać w wątpliwość ich zwierzchniej władzy.Nie mają bowiem żadnej innej możliwości następstwa na tronie królewskim,zgodnie z prawem, i bez narażenia się na niebezpieczeństwo, a ich następstwo niebędzie długotrwałe, jeśli on go nie zatwierdzi i nie zabezpieczy.Od jego bowiemwoli i orzeczenia zależy to pełnoprawne zatwierdzenie.A wybór, który pośmierci jego brata Kazimierza przeprowadzili biskup Fulko i panowie, orazwysunięcie na stolicę monarszą jej synów jest nieważny, śmieszny i nie utrzymasię, jeśli on [sc.Mieszko] go nie zatwierdzi.Niech Helena nadto zauważy, że onjuż jest zgrzybiałym starcem i niedługo pożyje i niech nie ociąga się zustąpieniem na bardzo krótki czas z księstwa krakowskiego, a zyska dla swoichsynów różnorakie korzyści.Księżna Helena przekonywana raz po raz takimisłowami, z kobiecą łatwością uwierzyła wszystkim podstępnym wywodomMieczysława.Mimo sprzeciwu ze strony biskupa krakowskiego Fulkona i wo-jewody krakowskiego Mikołaja oraz pozostałych panów, którzy stawiali opór,godzi się z synami Leszkiem i Konradem ustąpić z księstwa krakowskiego podwarunkami podyktowanymi przez Mieczysława Starego, byleby tylko podprzysięgą zobowiązał się do ich przestrzegania.Dla zatwierdzenia tego [układu]wyznaczono dzień św.2Długosz przeinaczył tu ważny szczegół: wymienia bowiem książąt Leszka i Konrada gdy tymczasem w obu kronikach jest mowa tylko o Leszku. Bartłomieja3.Kiedy na to [zaprzysiężenie], zgodnie z umową między księżnąHeleną a Mieczysławem, przybył wielki tłum prałatów i panów, MieczysławStary odnawia złożoną obietnicę przyrzekając na nowo, że adoptuje Leszka iKonrada, przywróci im Kujawy, a po swojej śmierci zapewni królestwo.Obietnice te uświęcono przysięgą złożoną wtedy na ręce biskupa nie tylko przezMieczysława Starego, ale także przez panów jednej i drugiej strony.Za zgodąobydwu stron dodano też, że gdyby ktoś zawarte w ten sposób układy odważyłsię zaniedbać, zgwałcić, złamać i unieważnić, zabiegać o ich złamanie iunieważnienie lub wyrazić na nie swą zgodę, narazi się na hańbę wyklęcia przezmetropolitę gnieznieńskiego albo jakiegokolwiek innego biskupa z diecezjignieznieńskiej oraz na karę i zemstę Boga, w imię Którego złożył fałszywąprzysięgę4.Po zawarciu tego układu księżna Helena z Leszkiem i Konradem orazwieloma towarzyszącymi jej panami ustępuje z Krakowa do Sandomierza, byzarządzać pozostałymi księstwami działu swych synów.Mieczysław zaś Staryzostawszy monarchą polskim przejmuje w posiadanie miasto, zamek i księstwokrakowskie i po kilku dniach zaczyna budować silny zamek w Bytomiu5, byutrzymać w wierności rycerzy krakowskich i w razie buntu mieć blisko miejsceschronienia, gdzie by mógł bezpiecznie przebywać.Wtedy też wezwanylistownie przez przyjaciół wraca z Czech wojewoda sandomierski Goworek izyskuje pierwsze miejsce u Leszka i Konrada.Po podziale księstw nie obawiałsię już wrogich wystąpień wojewody krakowskiego Mikołaja, ponieważ każdy znich podlegał innemu księciu6.Trzęsienie ziemi, jakie nastąpiło piątego maja w południe w Polsce i sąsiednichkrólestwach i ziemiach, a które się powtórzyło w ciągu następnych dni,zniszczyło wiele wież, domów i warowni.To zjawisko, które rzadko zdarza się wPolsce, było poczytywane za cudowny znak i u wielu [ludzi] budziło obawy7.Greckie miasto8 Konstantynopol, w którym wtedy panował Askarius9, zostajeza-3Nie ma w obu kronikach danych o oponę dostojników, ani o dacie układów, 24 VIII1200 r.4I tego szczegółu brak w kronikach, jw., ale Długosz wg zwyczajów swych czasów takprzedstawił tę gwarancję dotrzymania układu.5Zamek w Bytomiu mógł budować tylko Mieszko raciborski, jako pan tej ziemi.6I tego szczegółu nie ma w kronikach.7Semkowicz wskazał na przejęcie wiadomości o trzęsieniu ziemi wraz z datą 5 V 1200 r.zPulkawy.W Roczniku Traski miał Długosz inną datę: 4 V 1201 r [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl