[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.forma M.lm: twoi wrogowie.¹x w u a n óiÅ› popr.forma: zazdrosnym.¹x w v óiÅ› popr.: oczu.¹x w w a e tu: wypatrzeć, wykryć.¹x w x n a óiÅ›: knuć.ze i na y a zew i Anafielas 353I już zdradÄ™ u drzwi wiói;Drży o siebie, drży o wÅ‚aóę;Duma, jakby jÄ… utrzymać? Dość rzekÅ‚ sieóieć, dość już drzémać.Trzeba zdradÄ™ odprzeć zdradÄ….Oni myÅ›lÄ…, że w komnacieKąóiel przÄ™dÄ™, i bezsilnyNic nie wióę, nie rozumiém!Lecz, na Bogi! jam po ojcuWziÄ…Å‚ i siÅ‚Ä™, wziÄ…Å‚ i gÅ‚owÄ™;CzujÄ™ w sercu OlgierdowÄ…Krew ojcowskÄ…, krew mych óiadów!Ty, mój najwierniejszy sÅ‚ugo,CoÅ› wycierpiaÅ‚, znosiÅ‚ dÅ‚ugo,òiÅ› zapomnisz.DajÄ™ tobieLióki zamek na óierżawÄ™,Z LidÄ…¹x w y wÅ‚oÅ›ci okoliczne.Od óiÅ› kniazióm i bojarómRówny stajesz.Tak jak bratuWyóiaÅ‚¹x x p dajÄ™.Na óielnicy,Duma, Pozycja spoÅ‚ecznaTak jak oni, jesteÅ› kniaziem.Nikt nie bęóie Å›miaÅ‚ przeszÅ‚oÅ›ciZapomnianéj wydobywać,Ażeby niÄ… bić ci w oczy.Na Perkuna! kto ciÄ™ sÅ‚owemDotknąć Å›miaÅ‚by, mnie obrazi,Brata swego dotknie pana.Już WojdyÅ‚Å‚o u nóg leży,Nogi Å›ciska i caÅ‚uje;Twarz rumieÅ„cem mu zgorzaÅ‚a,PierÅ› siÄ™ wzdęła przepeÅ‚niona,A na oczach dwie Å‚zy Å›wiecÄ….PowstaÅ‚ dumny, jakby wzrosÅ‚y,Jeszcze wyżéj czoÅ‚o wznosi,Jeszcze dumniéj wzrokiem woói. Teraz w duszy myÅ›li swojéj Mam was w rÄ™ku, xiążąt roóie!UpokorzÄ™, i za mojeStokroć oddam wam sowicie;BÄ™dÄ™ gniótÅ‚ wam karki dumne,BÄ™dÄ™ z wzgardÄ… siÄ™ naÅ›miewaÅ‚.O, za moje życie dawne,Za wspomnienie lat óieciÅ„stwa,Wiele jeszcze, wiele muszÄ™Pastwić, znÄ™cać siÄ™ nad wami!Bo za każdÄ… chwilÄ™ sromu,Niewolnictwa i cierpienia,By siÄ™ w duszy méj zatarÅ‚a,MuszÄ™ spÅ‚acić z was każdemu.Część pogardy, część boleÅ›ci,I krwiÄ… może trzeba bęóie¹x w y a miasto, óiÅ› w zachodniej części BiaÅ‚orusi.¹x x p a tu: óielnica, majÄ…tek.ze i na y a zew i Anafielas 354Zmywać z duszy cierpieÅ„ Å›lady.Krwi utoczÄ™, Å‚ez utoczÄ™,W Å‚zach obmyjÄ™, w krwi ubroczÄ™,Ale zatrÄ™ przeszÅ‚ość czarnÄ…!Nikt nie bęóie Å›miaÅ‚ przede mnÄ…W oczy podÅ‚ość mi wyrzucać,AaÅ„cuch, którym u nóg nosiÅ‚!Brat JagieÅ‚Å‚y! Jeszcze chwila,PójdÄ™ daléj, pójdÄ™ wyżéj,Z krwiÄ… siÄ™ jego zmiÄ™szam¹x x ¹ bliżéj< RzekÅ‚, i znowu pada czoÅ‚em,I wychoói; już nie smutny,Razny, z obliczem wesoÅ‚ém.Któż na droóe go spotyka?W zdartej Å‚achmanów oóieży,Stara, uboga kobiéta,Przeciw niemu¹x x ², krzyczÄ…c, bieży,I gÅ‚osem wielkim wykrzyka¹x x ³,I w objÄ™cia drżące chwyta.Na wybladÅ‚ém licu staréjAzy pÅ‚ynÄ… w marszczki¹x x t gÅ‚Ä™bokie,Z ust gÅ‚os jakiÅ› siÄ™ wyrywa.GÅ‚os to matki.Nic na Å›wiecieNie ma tego matki gÅ‚osu,Kiedy wita swoje óieciÄ™. O WojdyÅ‚Å‚o! o mój synu!Ciebież to ja wióę? ciebie?Ty w tych szatach, ty tak wielki,Ty na zamku bojar starszy!Ty Porowéj biedny synu!Niewolniku! wziÄ™ty z gminu!Co za szczęście matki twojéj!Oczy jéj ujrzaÅ‚y ciebie,I umrzeć może szczęśliwa!O WojdyÅ‚Å‚o! o mój synu! Lecz WojdyÅ‚Å‚o pobladÅ‚, stoi,Cofa siÄ™, rÄ™kÄ… odpycha. Ty mi matkÄ…? ja ci synem?Ja ciebie nie znam, nęónico!Jam kniaz! tyÅ› jest niewolnicÄ…!Kto na zamek tÄ™ szalonÄ…WpuÅ›ciÅ‚ babÄ™? Precz z nęóarkÄ…!Niech jÄ… wyrzucÄ… za wrota,Niech jÄ… psami ztÄ…d¹x x u wyszczujÄ…!A kto jéj bramÄ™ otworzyÅ‚,Pójóie jÄ™czeć na dno wieży.¹x x ¹ s a óiÅ› popr.: zmieszać.¹x x ² e n e tu: naprzeciw niego.¹x x ³ a (daw.) krzyczy.¹x x t a s óiÅ›: zmarszczki.¹x x u óiÅ› popr.pisownia: stÄ…d.ze i na y a zew i Anafielas 355Wnet siepacze porwÄ… starÄ…;Ona stoi, osÅ‚upiaÅ‚a,RÄ™ce na pierÅ› zaÅ‚amaÅ‚a,Patrzy w oczy synu¹x x v swemu,I Å›miech usta jéj wykrzywiÅ‚,Zmiech okropny, bezrozumny!Syn, Matka, Pozycja Synu! woÅ‚a tyÅ› nie poznaÅ‚!spoÅ‚eczna, Spotkanie,Jak ci byÅ‚o poznać matkÄ™?OkrucieÅ„stwoOna biedna, ty bogaty,Ja w Å‚achmanach, ty masz szaty!A! i lice masz bojara!O! i serce masz xiążęce!TyÅ› nie syn mój, nie WojdyÅ‚Å‚o.Staréj matce siÄ™ przyÅ›niÅ‚o! Na bladéj siÄ™ jeży skroniWÅ‚os jéj siwy, lica gorÄ…. Nie poznaÅ‚eÅ›, o WojdyÅ‚Å‚o,Nie poznaÅ‚eÅ› niewolnicy!TyÅ› jéj synem! tyÅ› siÄ™ roóiÅ‚W buóie, na sÅ‚omie i gnoju,TyÅ› z niÄ… za jaÅ‚mużnÄ… choóiÅ‚,Póki na dwór ciÄ™ nie wziÄ™li.Nie poznaÅ‚eÅ›! niech ciÄ™ swoiNie poznajÄ…! niech ci żonaWydrze oczy! niech ród nowyDa serce krukóm na pastwÄ™!Niech twe koÅ›ci Å›wiecÄ… biaÅ‚eBez mogiÅ‚y i pogrzebu!ZgiÅ„! przepadn3! GÅ‚os ustaje.SÅ‚uóy ciÄ…gnÄ…, trup¹x x w już wlokÄ…;Piana zimna usta broczy,Wywrócone biaÅ‚e oczy;Duch uleciaÅ‚ na swe óieckoZemsty prosić u Perkuna.StaÅ‚ WojdyÅ‚Å‚o, zÄ™by Å›cisnÄ…Å‚,ZbladÅ‚, i nogÄ… w ziemiÄ™ b3e. Kto wpuÅ›ciÅ‚ tÄ™ starÄ… żm3Ä™,TysiÄ…c pletni¹x x x i do wieży! RzekÅ‚, i pÄ™dem w zamek bieży.XXIINa Troki posÅ‚aniec tajemnie wybiega,Od Turzéj on Góry na Piaski góieÅ› leci,I krÄ™ci gÄ™stwinÄ… u Wilii¹x x y brzega,I zniknÄ…Å‚ w Å›nieżystéj daleko zamieci.BrodÄ™ ma splÄ…tanÄ…, wzrok ma obÅ‚Ä…kany,I wÅ‚os rozczochrany, i sukniÄ™ w nieÅ‚aóie,Konia prze ku Trokóm i leci zziajany.KoÅ„ boki rozpiera, na zaspach siÄ™ kÅ‚aóie;¹x x v s n óiÅ› popr.forma C.l.poj.: synowi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]