[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I trápiÄ™ siÄ™, jak já zrobiÄ™,Cobym dostáÅ‚ tÄ™ fujarÄ™?Trza barana  ani sÅ‚owa!.15w.314 Kwiat paproci i przekonanie o jego magicznej mocy to znany wÄ…tek bajkowy (por.O.Kolberg, Lud, t.VII, s.124 125; PBL, T 3100).16w.342 fujarka przemykaná  tu: flet (z mosiężnymi klapkami).47 Jaz jak ráz, parobek zenieKu miastu baranów párÄ™.To ci dobre wydarzenie!I rzeknÄ™ mu:  Mieniájwa siÄ™,Mnie barán, a tobie krowa.WróciÅ‚em siÄ™ wnetki za siÄ™Po ten flecik przemykany17.Oj, miaÅ‚ám ci já we mÅ‚ynie!Ani cÅ‚owiek nie wypowié,Jakie bicie, jakie wrzaski!Jaz strach spomnieć! Rany, rany!A mÅ‚ynárz mi w drobne trzáskiPotÅ‚ukÅ‚ ten flecik na gÅ‚owie.Po chwili z westchnieniemOj! przez18 onego flecikaWciąż cosi sumuje we mnie19:ZewsÄ…d idzie ta muzyka,To granie.a tu daremnieCÅ‚owiek se fujary strugá.KrÄ™cÄ™ z wiérzbowego Å‚yka,I dÅ‚ubiÄ™ w brzozowéj korze,A myÅ›lÄ™: nie ta, to drugá,Wygrá wsyćko, jak siÄ™ patrzy,Wygrá niebo, wygrá zorze,I ten miesiÄ…cek, co bladsyZrybÅ‚a, i sÅ‚onko, jak wstaje,I nad rzékÄ… te opary,I wygrá wsyćko, co kwitnie,I te pola, i te gáje.Bogać ta20! Takiéj fujary,Jak trza, nijak cÅ‚ek nie wytnie!Wstaje i zabiera siÄ™ w drogÄ™LEZNY DZIADEKMaćku, mam ja na to radÄ™,Jeno uważ każde sÅ‚owo:Wróć tu, kiedy czoÅ‚o bladeWschodzÄ…cy miesiÄ…c ukaże.Przyniesiesz fujarÄ™ nowÄ…,A wyciÄ™tÄ… z takiej brzozy,Co nie sÅ‚yszaÅ‚a koguta,Ni wód szumu.Na wiszarze2117w.330 356 Jest to przeksztaÅ‚cony wariant bajki o wyrozumiaÅ‚ej żonie i gÅ‚upim mężu (por.PBL, T 1415).18w.363 przez  bez.19w.364 sumuje we mnie  zamyÅ›lam siÄ™, Å‚amiÄ™ sobie gÅ‚owÄ™.20w.378 Bogać ta  gdzież tam.48 SiadÅ‚szy, utaisz siÄ™ w Å‚ozy,A mgÅ‚a, nad wodÄ… rozsnuta,Topielicom ciÄ™ zasÅ‚oni.A gdy miesiÄ…c je nasyciI zaÅ›piewajÄ… na toni,Dmuchaj na fujarze swojej:Ona gÅ‚os ten w siebie chwyci,Aże siÄ™ na wskroÅ› jej drewnoZaklÄ™tym Å›piewem przepoi.O, już ona ci wydzwoni,Co zechcesz, nawet i rzewnÄ…WypÅ‚acze tobie tÄ™sknicÄ™,Jeno patrz, by ciÄ™ do wodyNie wciÄ…gnęły topielice.Maćku, a nie dbaj nic na to,Gdyby ci zÅ‚e zaszÅ‚o drogÄ™Do jeziora i przeszkodyChciaÅ‚o czynić lub zatratÄ…GroziÅ‚o; wszelakÄ… trwogÄ™Odrzuć  to pokusy zginÄ….WszystkoÅ› zmiarkowaÅ‚22?GAUPI MACIUZA ino!Chce go ująć za kolanaLEZNY DZIADEKNie dziÄ™kuj  ruszaj do domu,A przed północnÄ… godzinÄ…Wróć!GAUPI MACIUZMoiÅ›cie wy  nie chybiÄ™.LEZNY DZIADEKwoÅ‚a za nimA nie gadaj tam nikomu,Co wiesz!.Znad jeziora, w skokach i podrygach, biegnie Kusy.Niziutki, na cienkich nóżkach, z grubymbrzuchem i dużym Å‚bem pudrowanym; twarz bez zarostu, nos krogulczy.Ubrany w czerwonyfraczek, obcisÅ‚y i krótki, czarne spodenki do kolan, biaÅ‚e poÅ„czochy i trzewiki z klamerkami;na gÅ‚owie trójkÄ…tny kapelusik, w rÄ™ce mosiężna laseczka z gaÅ‚kÄ…2321w.387 Na wiszarze  wiszar, dosÅ‚.zaroÅ›la nadbrzeżne czepiajÄ…ce siÄ™ skaÅ‚; tu: zaroÅ›niÄ™ty brzeg.22w.380 408 Sposób na zdobycie czarodziejskiej fujarki (analogicznie u O.Kolberga, Lud, t.XVII, s.96; t.XV, S.14).23WyglÄ…d Kusego zgodny z wyopbrażeniami ludowymi (np.opis diabÅ‚a Strali  o.Kolberg, Lud, t.VII, s.41;49 KUSYprzydreptujÄ…c i krÄ™cÄ…c siÄ™ jak wiatr koÅ‚o LeÅ›nego DziadkaHup! hup! gic! gic!Witaj! witaj, stary grzybie!LEZNY DZIADEKostroCzego tu chcesz?KUSYNic, nic!Ale tu gÅ‚upi pastuch byÅ‚.Czego chciaÅ‚? Czego chciaÅ‚?Chy, chy! Wiem, wszystko wiem!Bodaj zdechÅ‚, bodaj zgniÅ‚,Nim fujarÄ™ bÄ™dzie miaÅ‚,ZrobiÄ™ ja siÄ™ czarnym psem,DrogÄ™ mu zalecÄ™,BÄ™dÄ™ szczekaÅ‚, bÄ™dÄ™ wyÅ‚:Hup, hup! A z fujary nic!I zapalÄ™ bÅ‚Ä™dnÄ… Å›wiecÄ™24,DrogÄ™ mu zastÄ…piÄ™,PowiodÄ™ go na moczary:Chlup, chlup! gic! gic!W bÅ‚ocie go wykÄ…piÄ™,A z fujary nic!Nic nie bÄ™dzie z tej fujary,Ty spróchniaÅ‚ku, włóczylasie,BoroÅ‚azie stary!LEZNY DZIADEKPrzepadnij zasiÄ™, a zasiÄ™!KUSYpodrygujÄ…cNocka czarna, nocka gÅ‚ucha,PójdÄ™, gdzie wiatry powionÄ…,JednÄ… stronÄ…, drugÄ… stronÄ….PójdÄ™ nockÄ…, pójdÄ™ ciemnÄ…,DopadnÄ™ twego pastucha.por.też obj.do w.567 i a.IV, obj.do w.593).24w.425 bÅ‚Ä™dnÄ… Å›wiecÄ™  bÅ‚Ä™dny ognik na mokradÅ‚ach.50 LEZNY DZIADEKWidzisz tu wodÄ™ Å›wiÄ™conÄ…?Nie zadzieraj diable ze mnÄ…,I w spokoju puść to chÅ‚opiÄ™!KUSYA cóż to? Na stare lataZ ludzmi trzymasz  leÅ›ny czopie?LEZNY DZIADEKKiedyż?  od poczÄ…tku Å›wiataWy piekielni, wy nieczyÅ›ci Kiedyż ja z wami trzymaÅ‚em?!NasialiÅ›cie nienawiÅ›ci,NasialiÅ›cie w ludziach pychy,Latajcie po caÅ‚ym Å›wiecie,Zbierajcie wszystko, co wasze,Ale od tego, co moje,Wara wam!  Ten pastuch lichyJest mój, przeto za nim stojÄ™!Mój, jak wszelkie leÅ›ne ptaszÄ™,Co rosÄ™ pije, a Å›piewa:Mój, jak tych kwiatów kielichy,Co nawet nie wiedzÄ… o tem,%7Å‚e siÄ™ z nich zapach wylewa;Mój, bo serce ma i oczyJasne, jak te gwiazdy w górze,PatrzÄ…ce spojrzeniem zÅ‚otem:%7Å‚adna ich żądza nie mroczyI stojÄ… ciche w lazurze! [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl