Magda Parus Wilcze Dziedzictwo 01 Cienie przeszłoci

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ponieważ misje tego typu nie-organizuje się zerówce nową tożsamość.Nieświadomiwątpliwie zdarzają się rzadko, do ich wypełniania wystar-wychodzą na żer w pobliżu swych miejsc zamieszkania, aczy jedna osoba.Z braku innych kandydatów o stosownychże są nimi tereny raczej rzadko zaludnione, łowcypredyspozycjach tą osobą był teraz Gordon, Colina zaśwystarczyłby do namierzenia obiektu niewielki wywiad.przygotowywano na przejęcie funkcji w niedalekiejWprawdzie wraz z trwałą dezaktywacją wilczej naturyprzyszłości.osobnik przestaje reagować na wykrywacz, co w oczachZaklął pod nosem.Widział teraz jasno, że nie może liczyćczęści łowców eliminuje go z kręgu podejrzeń, zdarzają sięna pomoc ekspertów.Przynajmniej dopóki nie przybędziejednak w branży i tacy, którzy wyznają zasadę, że lepiejGordon - o ile w ogóle się zjawi.Obecność straży11,2zastrzelić niewinnego człowieka, pozwolić bestii sięoczywiście się przyda, niemniej Fisha nauczono działańwymknąć.zgodnych z procedurą, a w tym wypadku procedura nieGdy pojawia się uzasadnione przypuszczenie, że za-miała zastosowania.�Jstwo nastąpiło wskutek polowania, a zatem celowo -Colin słyszał tylko o jednym grupowym przebudzeniuchociaż w wypadku zerówek trudno mówić o typowejnieświadomych, przy czym chodziło wtedy o trzy spokrew-premedytacji, a co najwyżej o żądzy mordu - osobnikanione osobniki.Termin ujawnienia się wilczej natury jestoddaje się w ręce sądu, czyli starszyzny osady pod prze-uwarunkowany genetycznie, zatem przy tak ograniczo-neJwodnictwem lidera.Po krótkim procesie zapada decyzja oliczebności populacji zgranie w czasie większej liczbyograniczeniu wolności bądz likwidacji nieświadomego.Zprzebudzeń wydaje się co najmniej nieprawdopodobne.Nazastrzeżeniem, że drugie rozwiązanie w ostatnim stuleciuco dzień miewa się do czynienia wyłącznie z pojedyn-czymizastosowano bodajże raz.sztukami.Dawniej nie patyczkowano się tak z osobnikami naraża-jącymi społeczność na zainteresowanie świata.Kulka w łebSzProces przebudzenia trwa u nieświadomych od dwóch do eściu lat.Zaczyna się od coraz bardziej niespokojnegosnu w noce pełni, pózniej pojawiają się majaczenia i som- odkrywać wilczy świat, a kandydaci na lidera walkę o wła-nambulizm w ludzkiej postaci, aż wreszcie następuje dzę rozpoczną od podstaw.przemiana, najpierw częściowa, zaledwie na kilka minut, z Colin postanowił, że skupi się dziś na obserwacji i wy-czasem jednak okresy przebywania w zwierzęcej postaci się wiadzie, rezygnując z aktywniejszych działań.No bo cowydłużają, a wilcza forma nabiera docelowych kształtów.innego mógłby zrobić? Dopóki nie wykryje zródła przy-Instynkty budzą się stopniowo, organizm nieświadomego ciągania, próby usypiania i odsyłania zerówek do domówprzechodzi zaś do kolejnej fazy dopiero wówczas, gdy Przyniosłyby więcej szkody niż pożytku.każda jego cząstka zaakceptuje poprzednią dawkę Poszczególne osobniki oceniał pod kątem poziomuaodmienności.Dzięki tak łagodnemu przebiegowi procesu gresji.Dwa zakwalifikował jako dostatecznie nabuzowa-ueosobnik tak w ludzkiej, jak i w wilczej postaci jest > by mogły zabić człowieka dla samej przyjemności polo-zrównoważony (co nie oznacza, że niegrozny, ten aspekt wania.Wręcz rozglądały się za ofiarą.Stwarzały zagrożenie.bowiem zależy od jego usposobienia).Tymczasem według wszelkich symptomów członkowieobserwowanej przez Colina grupy przebudzili się dosłow-nie z dnia na dzień, i to w dodatku przed nastaniem pełni!Ich organizmy doznały gwałtownego wstrząsu, nic więcdziwnego, że w obu postaciach byli zagubieni i nerwowi.Czyżby przeprowadzano kolejne testy wywoływaczy i eks-peryment wymknął się spod kontroli? Cholera, brak kon-troli wydawał się ostatnią rzeczą, jaką ktokolwiek mógłbyzarzucić organizacji.Do przebudzenia świadomego wystarczy często zaledwiejedna pełnia.W zasadzie wszyscy potencjalni świadomi sąrejestrowani, raczej więc nie występują sytuacje, kiedy or-ganizacja dowiaduje się o przebudzeniu dopiero po fakcie,jak to się nagminnie zdarza w wypadku zerówek.Natural-nie, nie można wykluczyć przelotnego romansu świado-mego, który zaowocowałby nieplanowaną ciążą, jednak odprzebywających poza osadą mężczyzn oczekuje się wykazuich kontaktów seksualnych, dzięki czemu prawdo-podobieństwo pominięcia ewentualnej wpadki zostajezmniejszone do minimum.W każdym razie Colin uznałbyprzebudzenie Emily za standardowe, gdyby nie najazdzerówek.Cokolwiek przyciągnęło je do miasteczka, przyokazji aktywując ich drugą naturę, niechybnie wpłynęłotakże na jego siostrę.* * *Doliczył się w lesie szesnastu nieświadomych, nie na-zwałby jednak tej grupy watahą.Instynktownie garnęli siędo siebie, ale nie potrafili wytworzyć typowej dla wilkówspołecznej hierarchii.Przede wszystkim zaś brakowało imlidera.Choć poszczególni zainteresowani mogą to widzieć ina-czej, w naturze zerówek leży podporządkowanie.Zarazemkażde stado potrzebuje przewodnika.Skoro więc w okolicynie znalazł się świadomy, który chciałby objąć stanowisko,do tej funkcji pretendowały trzy najbardziej zdecydowanebasiory.Przyglądając się potyczkom konkurentów, Colinwątpił, aby któremuś udało się pozyskać pełną akceptacjęgrupy.Zresztą, gdyby nawet tak się stało, z nastaniem dniaosobniki wrócą do bliższej im ludzkiej postaci, a ichpodświadomość zepchnie dziwaczne nocne wspomnienia wnajciemniejsze zakamarki.Kolejnej nocy będą na nowo- Księżyc świeci - odwarknęła wadera.Colin zapamiętał więc ich wonie - za dnia odszuka oba i,- Skup się.Dlaczego tam poszliście?jeśli zdoła, zneutralizuje.- Gdzie?Pierwszym był jeden z pretendentów do przewodzeniastadu.W gorącej wodzie kąpany, atakował, dostrzegłszy - Krew, zapach krwi.Pamiętasz?choćby cień prowokacji.Jeśli przeciwnik uznał jego wyż-- Krew.- Oblizała fafle różowym jęzorem.- Polowanie!szość, kulił uszy i przewracał się na grzbiet, wtedy furiat, - Patrz na mnie.Czy ktoś zaprowadził was do krwi? -Jakiej krwi?warknąwszy kilka razy, odstępował.Ponieważ jednak niekażdy okazywał uległość, co rusz dochodziło do starć.By Wypytał kilku kolejnych, ale tutejsi nieświadomi w wil-objąć funkcję lidera, potrzeba stanowczo więcej opano- czej postaci raczej nie błyszczeli inteligencją.Każdy sądził,że jego pobyt na świecie ogranicza się do paru spędzonychwania.dziś w lesie godzin.Gdyby przebudzenie przebiegło łagod-Drugi agresywny basior wydawał się bardzo młody.niej, może Colin zdołałby wydobyć z nich jakieś wspomnie-Wnioskując z budowy wilczego ciała, w ludzkiej postacinia z ubiegłych nocy (albo chociaż dwa składne zdania nabył wymoczkowatym nastolatkiem stanowiącym pośmie-jakikolwiek temat), a tak, cóż, pozostawało mu pogodzić sięwisko dla kolegów.Kiedy więc znienacka poczuł się nie-z myślą, że dalszy wywiad mija się z celem.Z niejednązwyciężony, woda sodowa uderzyła mu do głowy.Paliłwilczycą przeprowadził rozmowę głębszą niż z Agnes [ Pobierz całość w formacie PDF ]

Tematy