[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Konsekwencje odejścia, zwłaszcza na podłożu doktrynalnym, pociągająza sobą, nie tylko odrzucenie ich przez dotychczasowych przyjaciół i rodzi-nę, ale także plotki i oszczerstwa.Taka decyzja nie jest warta swojej ceny myślą niektórzy.Jednakże szamotanie się z własnym sumieniem jest da-leko bardzo kosztowne i niebezpieczne.Doświadczenie to uczy, aby, zanim podejmie się decyzje przystąpieniado jakiejś nowej, nieznanej organizacji, dokładnie zapoznać się wcześniej zgłoszonymi przez nią naukami, sprawdzając je dokładnie w świetle SłowaBożego (Biblii).Często jest bowiem tak, że różne organizacje (wyznania)mają tylko niektóre doktryny oparte na Biblii, pozostałe są pomysłem czę- sto ludzkiego pochodzenia.Aby nie popełnić znowu błędu i ustrzec sięprzed negatywnymi skutkami błędnie podjętej decyzji należy gruntowniepoznać Słowo Boże.Opuszczenie jednej organizacji, która miała zapewniać duchowe pro-wadzenie, tylko po to, by przyłączyć się w tym samym celu do innej, niejest mądre i niewątpliwie nie jest to jedyną, możliwą alternatywą.A otodlaczego: Zwiadkowie uczą, że prawdziwy zbór Boży musi nauczać całejprawdy, i jeśli choć jedna z nauk jest niewłaściwa, podejrzane jest całe jegonauczanie.Z punktu widzenia Towarzystwa Strażnica, "prawda" składa sięz "właściwego nauczania" i "dokładnych wyjaśnień", które wydają się pa-sować do rzeczywistej interpretacji, na której można podeprzeć i "udowod-nić" poprzez ludzkie rozumowanie i korzystanie z odniesień biblijnych,na wzór fizyka, który próbowałby wyjaśnić funkcjonowanie wszechświataza pomocą teoretycznego rozumowania, opartego jedynie na wzorach, licz-bach i zasadach naukowych.Takie podejście nie może być stosowane wpoznawaniu Bogu i Jego woli.%7ładen człowiek, ani żadna grupa ludzi, a tym samym organizacja, na-wet z szyldem chrześcijańskim, nie może głosić i pysznić się posiadaniempełnego, dogłębnego poznania Boga, Jego natury i Jego dróg: "Jeżeli ktośmyśli, że coś poznał, to jeszcze tego nie zna tak, jak znać powinien.Ale jeśliktoś miłuje Boga, ten został poznany przez Niego" (1Kor.8:2,3).Paweł jasno stwierdza, że miłość do Boga jest o wiele bardziej istotna,niż tylko sama "znajomość" i umiejętność wyjaśniania fragmentów Biblii.Jezus powiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem.Nikt nie przychodzi doOjca jak tylko przeze mnie (Jana 14:6).Stąd wszelkie poszukiwania"prawdy" muszą rozpocząć się od osobistej relacji z Jezusem Chrystu-sem, prostego zaakceptowania Go jako Bożego Syna i Zbawcy, Jedynegopośrednika, Pana i Króla (1Kor.3:11).Gdy wielu uczniów Jezusa opuściłoGo, nie rozumiejąc niektórych z jego nauk, zapytał dwunastu: Czyż wy niechcecie odejść także?".Piotr odpowiedział wówczas: Panie, do kogóż by-śmy odeszli? Ty masz słowa życia wiecznego, a my uwierzyliśmy i po-znaliśmy, żeś jest Zwiętym Bożym".Apostołowie nie zamierzali Go opu-szczać udając się w jakimś nieznanym kierunku.Wiedzieli, że nikt inny niemógł dać im życia wiecznego.Odpowiedz Piotra na pytanie Jezusa jasnopokazuje, iż pytanie nie dotyczyło kwestii: dokąd pójść, ale komuzaufać? Wypowiedz Piotra nie ma nic wspólnego z poniższym cytatem:To prawda, że nasi bracia  podobnie zresztą jak my  są niedoskonali.Ale gdzieznajdziemy lepsze Towarzystwo i bardziej lojalnych przyjaciół niż w naszej ogólno- światowej społeczności braterskiej? Jehowa nie dał nam jeszcze w pełni pojąćswego spisanego Słowa, ale które ugrupowanie religijne rozumie je lepiej? 40Miliony chrześcijan zdecydowanie lepiej zna Słowo Boże, niż " bro-oklyński niewolnik"."Niewolnik pyta: Ale gdzie znajdziemy lepsze Towarzy-stwo i bardziej lojalnych przyjaciół, niż w naszej ogólnoświatowej społeczności bra-terskiej? U wielu szczerych ludzi."Niewolnik", nie mając argumentów ucie-ka się do emocji.Oczywiście pójdziemy do naszego Pana i Zbawcy! To nieorganizacja oddała życie za rodzaj ludzki, ale Jezus Chrystus.Apostołowie rozpoznali Jezusa jako jedyne zródło prawdy i wiedzieli,że nikt inny nie zapewni im życia wiecznego.Apostoł Jan zapewnia nas, żezostaliśmy obdarzeni "zrozumieniem" (według Przekładu Nowego Zwiata"zdolnością umysłu"), abyśmy mogli poznać Tego, który jest prawdziwy.Ijesteśmy w Tym prawdziwym  w Synu Jego, Jezusie Chrystusie.Jest Onprawdziwym Bogiem i życiem wiecznym (1 Jana 5: 20).Dalej Jan pisze: Dzieci, trzymajcie się z dala od bożków (werset 21).Skąd takie ostrzeżenie? Publikacje Towarzystwa Strażnica określają orga-nizację, takimi zwrotami jak: jesteśmy w "prawdzie", "poznaliśmy prawdę"mając cały czas na myśli "organizację".Mówi się, że organizacja "kierujewszystkimi sprawami dotyczącymi poznania Słowa (Królestwa Bożego)".W rzeczywistości, wszystko, co Jezus zapowiadał, realizuje sam.Przypisy-wanie jakiejkolwiek organizacji możliwości zapewnienia prowadzenia iochrony przed wrogami, nie jest niczym innym, niż nową formą bałwo-chwalstwa.Tak więc osoby (lub organizacje), które przypisują sobie takiemożliwości, są fałszywymi prorokami (prowadzącymi swoich wyznawcówdo bałwochwalczych kultów).Oprzyj swą wiarę wyłącznie na Chrystusie, który posiada wszelką wła-dzę na niebie i ziemi (Mat.28:18), a nie na jakimkolwiek człowieku lubgrupie.Na właściwym Bożym fundamencie, społeczność z chrześcijanami,czy to w bardziej czy mniej zwartej formie, nabiera zupełnie nowego wy-miaru.Nie ulega wątpliwości, że podążając za prawdą  Jezusem Chrystu-sem, swoim prawdziwym i jedynym Panem, spotkasz na drodze swojegożycia wielu szczerych, oddanych Mu chrześcijan, z którymi będziesz mógł,bez przeszkód dzielić radość z przynależności do Niego, cieszyć się Jegomiłością i aprobatą.Będziesz miał także przywilej być prowadzonym przezDucha Zwiętego, korzystając z wszelkich jego drogocennych darów, kuJego chwale [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl