[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Noah& zaczęła, po czym urwała.Atmosfera stała się napięta. Masz pojęcie,jak trudno wychowuje się ośmio- i pięciolatka?Nie mogło to być gorsze niż obecne życie. Ma pani pojęcie, jak to jest żyć bez nich? Keesha i ja pracujemy nad zwiększeniem częstotliwości widzeń.Zaczął mi drgać mięsień w policzku i musiałem się skupić, żeby nie zacząćkrzyczeć. Nie chcę częstszych widzeń.Chcę znowu mieć rodzinę. Uzyskanie prawa do opieki nad Jacobem i Tylerem nie przywróci ci rodziców.Uniosłem głowę, aby na nią spojrzeć. Myśli pani, że tego nie wiem? Myśli pani, że przez ostatnie dwa i pół roku niemiałem świadomości, że moje życie już nigdy nie będzie takie samo? Właśnie.Nigdy nie będzie takie samo.Ty nie będziesz ich bratem.Staniesz się ichojcem.To ogromna różnica& Czy rzeczywiście wszystko przemyślałeś? Jak myślisz,jaką pracę uda ci się znalezć zaraz po liceum? Będzie cię stać na to, aby utrzymać ichi siebie? Są specjalne programy, które mogą ci pomóc, Noah.Tobie.Jako że topaństwo ma cię pod swoją opieką, państwo opłaci ci studia.Pomyśl o życiu, jakiemożesz sobie stworzyć.Pomyśl o przyszłości.Z gabinetu wyszła kobieta z zaczesanymi do tyłu brązowymi włosami.Miała nasobie granatową garsonkę.Posłała mi służbowy uśmiech. Noah Hutchins?Nareszcie.Wstałem i spojrzałem z góry na panią Collins. Moja przyszłość to moi bracia. Twoi bracia są pod dobrą opieką. W jej oczach widać było błaganie.Przyrzekam, że są bezpieczni.Pokręciłem głową, próbując zignorować niedający mi spokoju głos, który mówił, żemoja terapeutka to jedyna osoba dorosła, którą w ogóle obchodzę i która nie kłamie.Przed oczami stanął mi obraz posiniaczonej twarzy Tylera.Obdarzenie pani Collinszaufaniem oznaczałoby odwrócenie się od chłopców, a tego nigdy bym nie zrobił.Musiałem trzymać się planu: otrzymać pomoc prawną w kwestii uzyskania prawa doopieki, posprzątać po sobie w szkole, jeszcze przed końcem roku szkolnego znalezćjakąś przyzwoicie płatną pracę i udowodnić, że Carrie i Joe nie sprawdzają się w rolirodziców zastępczych.Aby zrobić to ostatnie, musiałem dobrać się w końcu do swoichakt. Uda się zamruczał Noah.Godzinę temu skończyliśmy się uczyć, i to tylko dzięki mojemu uporowi.Siedziałammu na kolanach na fotelu pasażera w samochodzie Aresa, a Isaiah coś tam dłubał podmaską.Noah nakreślił swój nowy plan zajrzenia do akt, doprowadzając mniejednocześnie do szaleństwa pieszczotami i pocałunkami.Ten durny plan miał mnóstwoniedociągnięć, ale otumaniały mnie uwodzicielskie sztuczki Noaha.Dopiero terazbyłam w stanie wyrazić swoją opinię. Naprawdę wierzysz, że pani Collins się na to nabierze? zapytałam. Popierwsze, prawdopodobnie każe ci zaczekać albo przyszykuje ci wszystko na środę,albo przejrzy cię i domyśli się, że coś kombinujemy. Nie pragnie niczego bardziej, niż żebym poszedł na studia, a jeśli jej powiem, żezamierzam zdawać ACT, posra się w gacie.Ciągle mnie namawia, żebym spróbował.Noah obsypywał pocałunkami moją szyję, bardzo mi utrudniając podjęcie rozsądnejdecyzji.Otworzyłam drzwi i wysiadłam z samochodu.Marzec wparował w tym rokujak ryczący lew, przynosząc aurę kapryśną, aczkolwiek dość ciepłą.Stanęłam na tyleblisko otwartych drzwi garażu, że na buty spadło mi kilka kropli deszczu.Noah nienaparł na mnie swoim ciałem, jak to miał w zwyczaju.Zamiast tego oparł się o framugędrzwi.Nie udała się zeszłotygodniowa próba dostania się do akt.Porażki nas nie zrażały,wręcz przeciwnie.Bywało, że zastanawiałam się, czy przypadkiem nie jesteśmy zesobą tylko dlatego, że łączy nas wspólny cel.Czasami to było jedyne, o czymrozmawialiśmy, ale potem w jego brązowych oczach dostrzegałam ciepłoi wiedziałam, że mu na mnie zależy. Jeśli się uda, a nie twierdzę, że tak się stanie, myślę, że najpierw powinieneś sięskupić na swoich aktach powiedziałam. Przykro mi, że nazwisko nic ci nie dało.Próbował wszystkiego książki telefoniczne, Google, Facebook ale nie znalazłniczego na temat rodziców zastępczych Jacoba i Tylera. Nie.Dziś rano widziałem, jak twój tata rozmawia z panią Collins.Coś się dziejei musimy się dowiedzieć co. Patrzył przed siebie na deszczowy krajobraz,wyglądając bardziej jak model bielizny Calvina Kleina niż spłukany chłopak z rodzinyzastępczej. Poza tym myślę, że skoro w czwartek będziesz poddawana hipnozie, touda nam się zajrzeć do naszych akt.Kiedy jutro wywabię panią Collins, ty zajrzysz doswoich, a w czwartek ja do swoich. To nie hipnoza, ale technika relaksacyjna, na którą jeszcze nie wyraziłam zgody. Jest idealnie.Ty i pani Collins będziecie w izbie chorych, a personelz sekretariatu zdąży już pójść do domu.Poza tym mówiłaś tydzień temu, że według paniCollins jesteś na granicy dużego przełomu.Deszcz walił w dach garażu.Obejrzałam się na Isaiaha i Beth.Z wielką niechęciąpatrzyłam, jak Beth siedzi na ulubionym stole narzędziowym Aresa, ale fajnie byłowidzieć, jak dzięki niej Isaiahowi błyszczą oczy.Dziwnie będzie poskładać w końcu wszystkie kawałki układanki.Zrozumieć,dlaczego ciągle maluję nocne niebo.Zrozumieć, dlaczego moja matka opowiadała mibajki na dobranoc, gdy krwawiąc, leżałam na podłodze w jej mieszkaniu.Może tenocne koszmary wreszcie się skończą i po raz pierwszy od dwóch lat uda mi sięprzespać całą noc.Ale jeśli się nie uda? Pani Collins mówiła, że według niej mój umysł jest gotowy naprzypomnienie sobie odrobinę więcej przy odpowiednim pobudzeniu.Gdy usłyszałato Ashley, od razu zaczęła nawijać o tym, że jeszcze raz powinniśmy spróbowaćhipnoterapii.Okazało się, że zdążyła już zrobić rozeznanie, znalazła innegohipnoterapeutę i sprawdziła jego kwalifikacje.Pani Collins go znała, więc nie miałaobiekcji, ale zachwycona także nie była.Chcąc sprawić Ashley przyjemność, mójojciec niechętnie się zgodził, a moją zgodą jak zawsze okazał się po prostu brakprotestu.Poza tym nie chodziło o pełne odzyskanie pamięci.Naszym celem byłosprawdzenie, czy uda mi się przypomnieć coś z tego, co miało miejsce, zanim mamazaciągnęła mnie do piekła.Podobno ta terapia relaksacyjna jest inna od tej, która pomieszała mi w głowietamtego lata po incydencie.Pani Collins orzekła, że tamten terapeuta byłniedoświadczony i naciskał za bardzo i za szybko.W czwartek Ashley przyprowadziszanowanego profesjonalistę.Pani Collins kilka razy mnie zapewniła, że będzieobserwować tę sesję i że mogę się czuć bezpieczna nie przeżyję ponownegozałamania.Na razie prawie zawsze miała rację, ale& Szepnęłam, tak żeby nikt inny nie słyszał: A jeśli w tej akurat kwestii rację ma tata? A jeśli mój umysł nie jest sobiew stanie poradzić z prawdą? Skarbie, jesteś silna i nieustępliwa.Dasz sobie radę.%7łałowałam, że nie podzielam jego pewności i wiary we mnie.Nic nie było w stanienim zachwiać i z jakiegoś powodu uważał, że potrafię przenosić góry.Pewnego dniadozna gorzkiego rozczarowania, kiedy dostrzeże prawdziwą mnie osobę słabąi żałosną. Gdzie jest twój tata? zapytał teraz. O tej porze zazwyczaj jest już w domu.Odkąd mój ojciec dowiedział się, że Noah i Isaiah spędzają w naszym garażu każdeponiedziałkowe popołudnie, wracał z pracy tak szybko, jak się tylko dało.Możei zaakceptował Noaha jako mojego chłopaka, ale nie chciał, aby rzeczony chłopakprzebywał tu ze mną sam na sam.Moja stopa wybijała nerwowy rytm.Zachowanie taty zahaczało wręczo dziwaczność. Neon nie przeżył ozdabiania
[ Pobierz całość w formacie PDF ]