[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.wcześniej: Luke przejmował władzę w zakonie.- Tak, Corranie - wyszeptała.- Myślę, że Jacen ma rację.Najlepszym wyjściem Zanim Kyp zdołał nabrać powietrza w płuca, by odpowiedzieć, Han odwrócił się ijest wyeliminowanie Raynara.Właściwie to nasz obowiązek.ruszył nawą w kierunku wyjścia.Obcasy jego wysokich butów stukały po drewnianejTwarz Corrana poczerwieniała.Leia poczuła, że dalsza wymiana zdań może przy- podłodze.Leia ruszyła za nim prawie biegiem.Luke wydawał się zadowolony, że sio-brać burzliwy charakter.stra i stary przyjaciel opuszczają audytorium - w przeciwieństwie do Saby.- Nasz obowiązek? - wykrzyknął.- A co z Jainą i Zekkiem? - Jedi Solo, dokąd się wybierasz? - zapytała Barabelka.- No właśnie, co z nimi? - odparował Han.- Idę z Hanem - wyjaśniła Leia.- Chcę zabrać córkę.- Oni też są Dwumyślnymi - zauważył Corran, wciąż spoglądając na Leię.- Bę- -A co z zakonem? - zaoponowała Saba.dziecie tak samo chętni, aby ich zabić, kiedy zajmą miejsce Raynara? Leia nawet się nie obejrzała.Leia uniosła dłoń w daremnej próbie przywrócenia spokoju, ale zło już się stało.- Z jakim zakonem?Pytanie Corrana sprawiło, że nawet w niej krew zawrzała, a Han wydawał się bliskiapopleksji.Janko5 Janko5Troy Denning Mroczne Gniazdo III Wojna rojów35 36- Nie trzeba było wykupywać całej restauracji, madame Thul - powiedział Luke zrezerwą.- Jeśli zależało pani na dyskrecji, byłbym zaszczycony, mogąc spotkać się zpanią na pokładzie Tradewyn".ROZ DZ I AAMając świeżo w pamięci sprzeczkę mistrzów na temat ewentualnej eliminacjiRaynara, zarówno Mara, jak i Luke uznali, że madame Thul wybrała na swoją kolacjędziwny moment.Luke jednak przyjaznił się z Thulami od czasu, kiedy Raynar był słu-chaczem Akademii na Yavinie 4, a Mara przekonała go, że jeśli nawet madame Thulwie o ich kłótni, odrzucenie zaproszenia byłoby równoznaczne z przyznaniem racjitym, którzy uważają, że jedynym sposobem na rozwiązanie kryzysu killickiego jest3zabicie jej syna.Madame Thul zmarszczyła brwi.- Luke, jesteśmy przyjaciółmi od czasu śmierci Bornana - powiedziała swobodnie,choć Mara poprzez Moc wyczuwała w jej głosie gniew.i strach.- Z pewnością znaszStarania Yuuzhan Vongów, aby przekształcić Coruscant na obraz i podobieństwomnie dość dobrze, aby wiedzieć, że jeśli zechcę coś z tobą omówić, dopnę swego.ich dawnego utraconego świata, przyniosły planecie wiele dobrego, a jedną z takich- Czy to znaczy, że teraz pani nie chce o niczym rozmawiać? - zapytał Luke.rzeczy były świeże y'luubi.Wyłowione z Jeziora Wyzwolenia nie więcej niż na trzy- Oznacza to, że nie jesteś główną przyczyną, dla której kupiłam Yuza Bre.Przy-godziny przed uwędzeniem miały bogaty, dymny aromat, który Mara chłonęła z pełnąpadkiem jest to ulubiona restauracja prezydenta Omasa.Jak się domyślasz, od tej porysatysfakcją.Trzymała na języku gąbczaste mięso, pozwalając, aby się samo rozpuściło.dość trudno będzie mu zrobić rezerwację.Słyszała, że tak właśnie należy je spożywać, aby móc się rozkoszować rozmaitością- To mi się wydaje dość małostkowe - oceniła Mara.Uważała madame Thul zasmaków.Najpierw czuło się dym, potem słodycz, aż wreszcie przechodziła kolej naosobę, która docenia szczerość, więc wyjaśniła wprost: - I raczej nie spowoduje topikantny posmak, który sprawiał, że ślinka jej ciekła na następny kąsek.zmiany jego zdania w sprawie Kolonii.- Y'luubi są po prostu wspaniałe, madame Thul - powiedziała Mara do gospodyni.Madame Thul wzruszyła ramionami.Jej błękitne oczy zabłysły przekorą.- Jak cały posiłek - zgodził się Luke.- Raz jeszcze dziękujemy, że nalegała pani na- Próbowałam dostać się do niego w tej sprawie od wielu miesięcy, ale ten jego je-spotkanie właśnie tutaj.necki asystent odmawiał ustalenia terminu spotkania.Wydaje mi się, że to taki samAryn Thul - matka Raynara Thula i prezeska zarządu Bornaryn Trading -dobry sposób na okazanie mojego niezadowolenia jak każdy inny.uśmiechnęła się uprzejmie.- Niewykluczone, że odniesie to pożądany skutek - powiedziała Mara.- Jeśli jed-- Cieszę się, że wam smakowało.- Wysoka, szczupła, niemal chuda kobieta o si-nak karmienie rodziny Skywalkerów y'luubi ma być również sposobem okazania nieza-wych włosach i oczach z durastali nosiła się z wielką godnością i wdziękiem, co paso-dowolenia, z przykrością muszę panią poinformować, że nic z tego.wało do sukni z błyszczojedwabiu i naszyjnika z klejnotów Corusca, które wybrała naUśmiechnęła się, licząc na to, że madame Thul odpowie jej przynajmniej zdaw-tę niezobowiązującą kolację.- Słyszałam, że Yuza Bre jest najlepszą restauracją nakowym śmieszkiem.Pani prezes jednak zaprezentowała tylko stalowe, zimne spojrze-Coruscant.nie.- Rzeczywiście - zgodziła się Mara.- Podobno rezerwacje robi się na wiele mie-- Doprawdy, Maro, nie rozumiem.- Spojrzała na Luke'a.- Czy jest jakiś powód,sięcy naprzód.Nie rozumiem, czemu tu dzisiaj tak pusto.dla którego powinnam być niezadowolona z Jedi?- Nie rozumie pani? - zdziwił się Tyko Thul.Wysoki mężczyzna o okrągłej twa-- Nie nam to oceniać - powiedział Luke.- Z pewnością zdaje sobie pani sprawę,rzy, siwiejących włosach i złocistych oczach był bratem zmarłego męża madame Thul ijaka jest rola Jedi w ostatnich tarciach pomiędzy Kolonią a Sojuszem.szefem eksploatacji Bornaryn Trading.Spojrzał na bratową i wymienili aroganckie-Oczywiście - zapewniła madame Thul.- To dzięki wam nasze gniazda trafiły douśmieszki.- Zdaje się, że Jedi nie są tak wszystkowiedzący, jak każe nam się sądzić.pułapki w Mgławicy Utegetu.- Nie możemy wyciągać wniosków na podstawie tłoku w restauracji, Tyko.Wąt-- A zatem tylko może udzielić odpowiedzi na swoje pytanie - rzekła Mara.- Wo-pię, żeby nabytki korporacyjne znajdowały się w sferze ich zainteresowań.- Madamebec kogo jest pani lojalna?Thul spojrzała na Marę.Odpowiedział zamiast niej Tyko Thul
[ Pobierz całość w formacie PDF ]