[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nazywam siÄ™ JoaquínCuevas i jestem tutaj nauczycielem.PracujÄ™ pierwszy rok.Infante dokonaÅ‚ odpowiednich prezentacji i zdziwiÅ‚ go entuzjazmnauczyciela na wieść, że Nourissier jest Francuzem.329 Comment allez-vous, monsieur Nourissier? Enchanté de fairevotre connaissance.Jego wymowa byÅ‚a tak niepoprawna i tak strasznie siÄ™ jÄ…kaÅ‚, pró-bujÄ…c znalezć odpowiednie sÅ‚owo, że Nourissier czym prÄ™dzej wyja-Å›niÅ‚, że mówi doskonale po hiszpaÅ„sku. Strasznie mi siÄ™ podoba francuski, choć go nie opanowaÅ‚em! WHiszpanii podczas studiów nikt nie przywiÄ…zuje wagi do jÄ™zykówobcych, wydaje siÄ™, że ważne sÄ… tylko matematyka lub nauki przy-rodnicze.Ale proszÄ™ mi powiedzieć: co panowie robiÄ… w Chert?ZagadniÄ™ci w tak miÅ‚y i bezpoÅ›redni sposób, nie czuli siÄ™ abso-lutnie skrÄ™powani.Jak zawsze, gdy nawiÄ…zywali rozmowÄ™ z kimÅ›nieznajomym, to Infante trzymaÅ‚ ster. Mój przyjaciel jest psychiatrÄ… i pisze książkÄ™.Ja mu sÅ‚użę zalokalnego przewodnika. Jakiego typu książkÄ™? CoÅ› z zakresu psychologii mieszkaÅ„ców prowincji odpo-wiedziaÅ‚ Nourissier gwaÅ‚townie, jak zawsze gdy byÅ‚ zmuszony kÅ‚a-mać. Jakie to ciekawe; pomyÅ›leć, że jeszcze przed chwilÄ… uważaÅ‚em,że mam pecha!Infante uniósÅ‚ brwi pytajÄ…co.Jego rozmówca bÅ‚yskawicznie uÅ›ci-Å›liÅ‚: No wiÄ™c od kiedy przybyÅ‚em do Chert, wynajmujÄ™ pokój ujednej z rodzin.To poddasze, dziÅ› podczas ulewy zrobiÅ‚a siÄ™ dziura wdachu i musiaÅ‚em przenieść siÄ™ tu na jakiÅ› czas. To kÅ‚opotliwe dla pana. Tak pomyÅ›laÅ‚em, ale skoro panowie sÄ… w tym pensjonacie,wszystko siÄ™ zmienia.JeÅ›li to panom nie przeszkadza, bÄ™dÄ™ siÄ™ jeszczeprzysiadaÅ‚ do waszego stolika.Może zdoÅ‚am pomóc panu doktorowiprzy pisaniu książki.Moi uczniowie pochodzÄ… z różnych miejsco-woÅ›ci i sÄ… niewyczerpanym zródÅ‚em informacji.330 Wydaje mi siÄ™, że to doskonaÅ‚y pomysÅ‚ rzekÅ‚ Infante. Ilu uczniów jest w paÅ„skiej klasie? zapytaÅ‚ Nourissier. Dwudziestu piÄ™ciu. W jakim sÄ… wieku? Wszystkie dzieci uczÄ… siÄ™ razem, jestem tu jedynym nauczy-cielem.Zapewne pan pomyÅ›li, doktorze, że to wiejska szkółka, alejakoÅ› sobie radzÄ™.Najważniejsze, że dzieciaki mogÄ… siÄ™ uczyć.Dalej opowiadaÅ‚ z entuzjazmem o swoich sprawach osobistych:jest z León, spÄ™dzi tu jeszcze nastÄ™pny rok, zanim go przeniosÄ… dojego miasta, ma piÄ™cioro rodzeÅ„stwa i narzeczonÄ…, z którÄ… po powro-cie zamierza siÄ™ ożenić.Pod koniec kolacji Nourissier, nieco zmÄ™-czony tÄ… paplaninÄ…, wstaÅ‚, zapowiadajÄ…c, że zamierza siÄ™ poÅ‚ożyć.Pozostali poszli za nim, koÅ„czÄ…c tym samym pogawÄ™dkÄ™.Kiedydochodzili już do swych pokoi, Infante zaprosiÅ‚ psychiatrÄ™, by wstÄ…piÅ‚do niego na kieliszek. Tak, bardzo chÄ™tnie! Ale upewnij siÄ™, że ten chÅ‚opak nie Å›ledziÅ‚nas, zanim siÄ™ przyÅ‚Ä…czyÅ‚ do naszej rozmowy. Jest nieco uciążliwy, ale myÅ›lÄ™, że bardzo siÄ™ nam przyda.Byćmoże powinniÅ›my zaakceptować jego ofertÄ™ dotyczÄ…cÄ… uczniów jakozródÅ‚a informacji. Ufasz mu? A ty nie? Może to być szpieg frankistów. Może, choć wÄ…tpiÄ™, by systemy szpiegowskie osiÄ…gnęły takistopieÅ„ doskonaÅ‚oÅ›ci. Miejmy nadziejÄ™, że jest wÅ‚aÅ›nie tak, jak mówisz. W każdym razie pozostaÅ‚ tylko miesiÄ…c do twego powrotu doParyża.JeÅ›li nie chcemy poprzestać na tych rezultatach, jakie uzy-skaliÅ›my do tej pory, trzeba podjąć wiÄ™ksze ryzyko. JeÅ›li tobie na tym nie zależy.331 Boisz siÄ™? Czasami myÅ›lÄ™, że bojÄ™ siÄ™ tylko powrotu do Paryża. Wszyscy obawiamy siÄ™ powrotu do naszej rzeczywistoÅ›ci,kiedy straciliÅ›my jÄ… z oczu na jakiÅ› czas.Rutyna podtrzymuje nas zdnia na dzieÅ„, ale odrzuca, kiedy jÄ… oglÄ…damy z zewnÄ…trz. Obawiam siÄ™, że to coÅ› wiÄ™cej.To, co zobaczyÅ‚em i usÅ‚yszaÅ‚emw Hiszpanii, w jakiÅ› sposób mnie naznaczyÅ‚o. Nie myÅ›l tak.Jak spÄ™dzisz trochÄ™ czasu w domu, wszystko tobÄ™dzie pobrzmiewaÅ‚o jak coÅ› odlegÅ‚ego.Kiedy minie rok, bÄ™dzieszmiaÅ‚ wrażenie, że ci siÄ™ to przyÅ›niÅ‚o; a po piÄ™ciu zachowasz mglistewspomnienie, jak gdyby nic z tego, co siÄ™ wydarzyÅ‚o, nie przytrafiÅ‚oci siÄ™ naprawdÄ™. Możliwe, ale na razie przyzwyczaiÅ‚em siÄ™ żyć z dnia na dzieÅ„.Nasza przyszÅ‚ość ogranicza siÄ™ do nastÄ™pnego dnia.Nie wiemy do-kÅ‚adnie, gdzie bÄ™dziemy spali, z kim siÄ™ spotkamy, co bÄ™dziemyrobili.Nigdy nie byÅ‚em w podobnych warunkach i muszÄ™ przyznać, żemi siÄ™ to podoba. Ale twoja wypowiedz brzmi raczej strasznie. Strasznie? Przeciwnie, to cudowne! CaÅ‚e moje życie byÅ‚ojednym wielkim wysiÅ‚kiem, by zespolić siÄ™ z tym, czego ode mnieoczekiwano.Zawsze dziaÅ‚aÅ‚em jak najbardziej racjonalnie, tak jaknależy.Teraz poruszamy siÄ™ dziÄ™ki czemuÅ› w rodzaju zwierzÄ™cegoinstynktu, który mnie utrzymuje przy życiu, w pogotowiu, prawie wszczęściu. ZostaÅ„ w Hiszpanii. ZastanawiaÅ‚em siÄ™ nad tym. MogÄ™ ciÄ™ spytać, czy masz jakiÅ› problem z żonÄ…? Moja żona ma dosyć tej caÅ‚ej sprawy.W każdym liÅ›cie prosimnie, żebym wróciÅ‚, żebym porzuciÅ‚ raz na zawsze te badania.Terazbardziej niż kiedykolwiek jest przekonana, że to caÅ‚e szaleÅ„stwo, jakmówi, zwiÄ…zane jest bardziej z moim pragnieniem przygód niż zambicjami zawodowymi.332 Uważaj, Lucien, małżeÅ„stwo to bardzo delikatny mechanizm,którym należy sterować zawsze z takÄ… samÄ… czuÅ‚oÅ›ciÄ… i oddaniem. To ciekawe, że zatwardziaÅ‚y kawaler tak myÅ›li. WÅ‚aÅ›nie dlatego, że tak myÅ›lÄ™, jestem zatwardziaÅ‚ym kawale-rem.Nourissier wybuchnÄ…Å‚ oschÅ‚ym Å›miechem i pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ…, jakbynie dowierzaÅ‚. Kto mi kazaÅ‚ przemierzać Å›wiat z cholernym cynikiem? Daj mi,proszÄ™, jeszcze kieliszeczek. JeÅ›li siÄ™ upijesz, to na wÅ‚asnÄ… odpowiedzialność. Carlos, tego wieczoru czujÄ™ siÄ™ jak ktoÅ› nieodpowiedzialny. Wobec tego osiÄ…gnÄ…Å‚eÅ› stan idealny.Napijmy siÄ™.Infante zapaliÅ‚ papierosa i podaÅ‚ przyjacielowi drugÄ… szklankÄ™whisky.Pili i gadali aż do Å›witu.W ten sposób Hiszpan mógÅ‚stwierdzić, że Francuz potrafi stawić czoÅ‚o alkoholowi tak samodobrze jak on.Nigdy nie obchodziÅ‚em Bożego Narodzenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]