[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. To, że on tak twierdził, nic nie znaczy, młody.Chyba powinieneś zdawać sobie z tegosprawę.Nie jesteś już w szkole policyjnej.Działasz w terenie. Po co miałby kłamać w tej sprawie? nie ustępował Marek Zaręba, ignorując nutęzłośliwości w głosie pani komisarz. Może sam do niej pisał? zasugerowała Maria Podgórska rzeczowo. Może to byłyanonimy, żeby ją nastraszyć.Sami mówicie, że nie chciała mu dać rozwodu.Mógł zaplanować cośtakiego, żeby ją zmusić do podpisania dokumentów.Przez chwilę zastanawiali się nad tym pomysłem. Mamy też sporo wzajemnych oskarżeń przypomniał Daniel, zmieniając temat. Interesujące jest to, co powiedział Junior Kojarski o swojej matce.Mam na myśli poprzedniążonę Seniora, Stefanię.Powiedział, że jej śmierć mogła być nie tym, na co wyglądała.Możeprzydałoby się sprawdzić ten wątek.W końcu mamy dwie martwe żony, kilka lat temu Stefanięi teraz Blankę.Marek energicznie pokiwał głową. Młody, chciałbym, żebyś to sprawdził poprosił Podgórski. Nie możemy wykluczyćSeniora Kojarskiego.Jego zachowanie wydaje mi się raczej dziwne.Prokurator Czarneckisugerował, że ktoś próbuje zamknąć śledztwo.Ktoś z pieniędzmi.Nie mówił wprost, że chodzio Seniora, ale on jako jedyny dysponuje gigantycznym majątkiem.Tak więc Marek chcę, żebyśzerknął trochę w przeszłość Kojarskiego.Sprawdzmy, czy ma coś na sumieniu.Przyjrzyj sięsprawie śmierci jego pierwszej żony.Zaręba znowu skinął głową z entuzjazmem. Patrzę tak na tę kartkę, którą nam dałeś, Danielku odezwała się znowu Maria. I dochodzę do wniosku, że właściwie wszyscy Kojarscy mieli motyw, żeby zabić tę biednądziewczynę.To wydaje się dosyć niepokojące.Pani komisarz Kopp pokiwała głową. Maria, masz rację.Też na to zwróciłam uwagę.Dzisiaj będziemy jeszcze rozmawiaćze służącą Agnieszką i z tym pomocnikiem, Tomkiem.Daniel, pojedziemy chyba we dwoje, co?Zobaczymy, co oni mają do powiedzenia. Jasne.Pokojówka musi potwierdzić alibi Róży Kojarskiej.Z kolei Róża wskazałana Tomka jako potencjalnego winnego.Może być interesująco.Komisarz Kopp podwinęła rękawy, ukazując stare tatuaże.Tworzyły zawiłą mapę na jejprzedramieniu. Zrobiłam niewielki research i Tomek Szulc to jest interesująca postać stwierdziłalakonicznie. To znaczy?Klementyna nie odpowiedziała, tylko teatralnie wzruszyła ramionami.Daniel Podgórskiwestchnął znacząco.Chyba przyjdzie mu trochę poczekać na odpowiedz. Musimy też wziąć pod uwagę, że zabójca może być kimś obcym.Dotychczas niebraliśmy pod uwagę takiej możliwości. To zadanie wydaje się niemożliwe zmartwiła się Maria. Tyle ludzi! Przecież my nieznajdziemy winnego& Stop.Nie traćmy wiary.Wcześniej czy pózniej każdy zabójca popełnia błąd.Każdy powiedziała Klementyna Kopp, gubiąc niektóre głoski. Ten prawdopodobnie też nie jestwyjątkiem.Nie mamy jeszcze wyników sekcji.Czekamy na to, co powiedzą technicy.Na towszystko potrzeba czasu, a my dopiero zaczęliśmy.Praca śledczego nie zawsze jest ekscytująca.Czasami trzeba się po prostu uzbroić w cierpliwość. Chciałbym jeszcze wrócić do sprawy siostry Moniki odezwał się Daniel Podgórski. %7ładne z Kojarskich jej nie rozpoznało.A przynajmniej tak twierdzą.Nie zauważyłem nicpodejrzanego w ich reakcji na jej zdjęcie.Nasze ogłoszenie w gazetach zostało ponowione, alenadal nikt się nie zgłasza.Chciałbym już coś wiedzieć na jej temat.W każdym razie jai komisarz Kopp pojedziemy do Warszawy. Znowu? jęknęła Maria. Tak.Prawdopodobnie jutro.Chcemy porozmawiać z Izą Cieślak.Zabita zakonnicazapisała sobie jej nazwisko na kartce.Dobrze by było znalezć powód.Może przy okazji dowiemysię wreszcie czegoś o siostrze Monice.Najwyższy czas! Ale żeby znowu jechać tak daleko, Danielku?Daniel Podgórski zignorował wątpliwość matki. Jeżeli chodzi o land rovera kontynuował wszyscy, łącznie z samym SenioremKojarskim, twierdzą, że niemożliwe, aby Wiera dostała samochód od Seniora.Czemu sklepikarkaw takim razie kłamała? I wreszcie najważniejsze.Jeżeli to nie Wiera zabiła zakonnicę, to kto?I w jaki sposób sklepikarka jest z tym wszystkim związana? Wiemy, że to było zabójstwoz premedytacją.Ktoś najpierw ugodził siostrę Monikę nożem, a potem przejechał po niej kilkarazy.Wiera o tym nie wiedziała.Myślę, że muszę jeszcze z nią o tym porozmawiać.Klementyna Kopp skinęła głową. Prokurator Czarnecki pewnie zwolni ją z aresztu powiedziała. Na razie nie matwardych dowodów, że to ona.Zwłaszcza jeśli ta wasza Wiera zmieni zeznania. To by było wspaniale ucieszyła się Maria. Od początku nie wierzyłam, że to ona. Ale jeżeli nie ona, to kto? zapytał raz jeszcze Daniel. Kolejne pytanie: czy Wierawie, kto jest zabójcą?Podgórski westchnął ciężko. Dobrze, czyli podsumowując, ja i Klementyna jedziemy teraz do Kojarskichporozmawiać z Tomkiem i służącą Agnieszką dokończył. Potem ja porozmawiam z Wierą.W międzyczasie Janusz sprawdzi lekarza Blanki Kojarskiej i kwestię tabletek nasennych,a Marek przyjrzy się przeszłości Seniora Kojarskiego, głównie pod kątem śmierci jegopoprzedniej żony.Czekamy też na wyniki sekcji zwłok Blanki, badania sypialni Blanki i torebkinależącej do siostry Moniki.Jutro jedziemy do Warszawy porozmawiać z Izą Cieślak& Stop.Czekaj.Mam jeszcze małe pytanie przerwała mu komisarz Kopp. W twoichraportach pojawiała się co jakiś czas strona nasze-lipowo.O co z tym chodzi? Właściwie to nic szczególnego.W pewnym momencie ktoś zaczął prowadzić tegobloga, a wszyscy mieszkańcy naszej wsi są właściwie od niego uzależnieni.Nikt nie wie, kto gopisze. Daniel odchrząknął cicho.To nie była do końca prawda, ponieważ Podgórski miał w tejkwestii swoje podejrzenia. Nasza sprawa też się tam pojawiła.Było zdjęcie zakonnicy, ale pozatym& Uznałem, że na razie nie ma potrzeby przyglądać się autorowi.Przynajmniej dopóki niezamieszcza na stronie nic istotnego z naszego punktu widzenia.W razie czego możemy go łatwozlokalizować.Komisarz Klementyna Kopp mruknęła coś niezrozumiałego w odpowiedzi.Osiłek Ziętar wzdrygnął się nerwowo.Wszystko niemożliwie go swędziało.W kilkumiejscach podrapał się już nawet do krwi.Zaczynał podejrzewać, że ta dziwka Julka go zdradza,a przynajmniej taki ma zamiar.Znudziła mu się, ale to nie znaczy, że pozwoli, żeby mudoprawiano rogi.Dziwił się, że ktokolwiek w Lipowie odważył się z nim w ten sposób zadrzeć.No nic,tym zajmie się pózniej, zakończył swoje rozważania.Najlepiej w towarzystwie chłopaków, żebywyglądało to profesjonalniej.Przy odpowiedniej perswazji Julka wyśpiewa, z kim się pieprzyła,a potem on się tym odpowiednio zajmie.O nią też się zatroszczy.Pożałuje, że spojrzałana kogokolwiek innego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]