[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Za nic w świecie nie rozpłacze się przy Trippie.Nie możewiedzieć, że znów udało mu się ją zranić.Drugi i zarazemostatni raz.Gdyby tylko spróbował ją zatrzymać - ze względu nanich dwoje, a nie z powodu Alistera Dorseya.Gdyby powiedział choć słowo, choć jednym gestem dał do zrozumienia, że mu na niej zależy.Gdyby jednym zdaniem wyjaśmł swoje ;zachowanie.I dał odrobinę nadziei.Drzwi były coraz bliżej.Nowy Jork także.Ale Tripp sięAnula & Irenaoddalał.Charlie znikał.Porter bezpowrotnie odchodziło w przeszłość.Gdyby tylko.- Kaitlin.Usłyszała swoje imię wymówione takim niskim, gardłowym głosem, że ledwie je rozpoznała.Odwróciła się.Tripp stał pośrodku kuchni, przyciskając rękę do piersi, jakby czułdojmujący ból.Przystojna twarz była ściągnięta udręką.- Kaitlin, ona.mnie rzuciła.scandalousAnula & IrenaROZDZIAŁ SIEDEMNASTYPodeszła, lecz on się cofnął.Przystanęła więc, aby zachować dystans, którego Tripp najwyraźniej pragnął, którego chyba potrzebował.- Twoja żona? - spytała łagodnie.Z wyraźnym trudem przełknął ślinę i skinął głową.- Emily.Rzuciła mnie.Poczuła bolesny skurcz w sercu.Tripp tak bardzo cierpiał,a ona nie miała pojęcia, jak mu pomóc.- Gdy się pobraliśmy, była dzika i nieokiełznana, pełnażycia, tryskająca radością.Kochałem ją do szaleństwa.Chyba każdy zachwyciłby się taką niezwykłą dziewczyną.-scandalousTripp potarł rękami twarz i wziął głęboki oddech.- Lecz onawkrótce zaczęła gorzko żałować, że mnie poślubiła.Gdy mójojciec zachorował, zabrałem ją na farmę.Emily natychmiastznienawidziła to miejsce.Nazywała je wstrętnym odludziem.Tęskniła za miastem.Za swoimi przyjaciółmi.Za rozrywkami.- Już mieliście Charliego?- Tak.Łudziłem się, że przy dziecku Emily trochę sięustatkuje, lecz stało się wręcz odwrotnie.Zupełnie nie nadawała się na matkę.Charlie tylko ją denerwował.Pewnego dnia wróciłem z pola, a jej.już nie było.- Odeszła? Bez jednego słowa?Anula & Irena- Uciekła z Harveyem Stutzem.- O mój Boże.Tripp nigdy jej nie powiedział, co - oprócz pamiątkowegomedalionu - stracił za sprawą tamtego drania.Teraz już wiedziała, dlaczego wolał zachować to w tajemnicy.- Stutz był u nas kilka razy.Twierdził, że jest komiwojażerem.Oboje wzięli wszystkie nasze oszczędności, medalionpo mojej matce i zostawili mnie z Charliem, chorym ojcemi farmą na głowie.- Twoja żona.znikła na zawsze?- Mijały lata, a ja nie miałem od niej żadnej wiadomości.Po śmierci ojca spakowałem na wóz trochę rzeczy, wziąłemCharliego i zaczęliśmy naszą wędrówkę.- Chciałeś odnaleźć Emily?- Czy ja wiem.chyba tak.Poza tym wolałem, aby ludzie uważali mnie za wdowca.Czułem się zraniony.i było mi wstyd się przyznać, że żona mnie rzuciła.- A jej rodzina?scandalous- Cóż, jej bliscy przyjęli to dość spokojnie.Dobrze jąznali i chyba spodziewali się czegoś takiego.Przez pewienczas utrzymywałem z nimi kontakty, tak na wszelki wypadek.Russ, jej brat, pracował na kolei, więc często jeździł po kraju.On też szukał Emily.- Ale jej nie znaleźliście?- Nie, przepadła jak kamień w wodę.Pierwszym śladem, na jaki trafiłem, było ogłoszenie zamieszczone w prasie przez szeryfa Newella.Odpowiedziałem na nie,mając nadzieję, że po swojej ucieczce Emily została zeStutzem, ale.- Ale zamiast niej ujrzałeś mnie.Wyobrażam sobie, jakAnula & Irena1strasznie się rozczarowałeś na mój widok.Teraz rozumiem,dlaczego patrzyłeś wtedy na mnie jak na wroga.- Nie, Kaitlin! - Jej słowa podziałały na niego elektryzująco.- Nie, wcale się nie rozczarowałem.Przeciwnie, nawet się zastanawiałem, czy to nie jest cudowne zrządzenie losu.- Dlaczego mi to mówisz, Tripp? - Podeszła do niegoi spojrzała w ciemnoniebieskie oczy.W jej sercu nieśmiałozamigotała iskierka radości.'- Ponieważ.- Urwał i przez chwilę milczał.Miał takąminę, jakby znów ogarnął go wielki smutek.- Ponieważ zasługujesz na to, aby wiedzieć.Kaitlin przecisnęła się między ludźmi, niosąc w dłoniach dwie szpulki nici i sześć guzików, które właśnie pomogła wybrać pani Donnley.Drugi dzień handlowania byłtylko trochę mniej pracowity od pierwszego, więc znówodłożyła bloczek do zestawień i w pamięci podliczyła należność.scandalous- Dziękuję, Elsa.- Obdarzyła klientkę dobrze wypraktykowanym uśmiechem właścicielki sklepu.-I serdecznie zapraszam do kolejnej wizyty w „Emporium".- Och, na pewno wkrótce przyjdę.Tyle tu pięknych różności.Kaitlin ponownie weszła w tłumek, aby zająć się innymiklientami, ale dzisiaj nie wkładała w to tyle serca co wczoraj.Krzątała się wśród nich poniekąd automatycznie, ponieważod wczorajszego wieczoru jej myśli całkowicie zaprzątałTripp.I, oczywiście, jego małżeństwo.Wyznanie Trippa pozwoliło jej wiele zrozumieć.Żona gorzuciła, odeszła bez żadnych wyjaśnień.Nic dziwnego, żeAnula & Irenabyło mu tak trudno zdecydować się na prowadzenie interesów z kobietą.Miał ważkie powody, aby stracić zaufanie do płci przeciwnej - przecież został boleśnie zraniony przezukochaną osobę.Z pewnością niełatwo mu było o tym opowiadać.Kaitlin dobrze wiedziała, jaki z niego dumny człowiek.Doceniała, że zdołał się przemóc i zdobył na szczerość,ale pominął coś niezwykle istotnego.Dla Kaitlin najważniejszego - nie powiedział, czy wciąż kocha swoją żonę.Oczywiście mogła go o to zapytać.W końcu to on samporuszył przykry temat i mówił o sprawach, które prawdopodobnie omijał w rozmowach z innymi.W ten sposób jakby uchylił drzwj, umożliwiając jej wykonanie następnego kroku.Ona zaś najbardziej pragnęła poznać prawdę o jegouczuciach.Czy Tripp wciąż kocha Emily?Ale nie zadała tego najważniejszego pytania, ponieważobawiała się odpowiedzi twierdzącej.Nie wiedziała też, jak zareagowałaby na przeczącą.scandalousOczywiście mogłaby wyznać mu miłość, spodziewającsię, że on ją odwzajemnia.I co dalej?Oboje mieli swoje wielkie marzenia.Ona pragnęła zrobićkarierę aktorską.Tripp chciał wrócić na farmę.To z góryprzekreślało wspólną drogę życiową.Do sklepu znów przyszła Matilda Shaw i Kaitlin pomogłajej wybrać nowy koc.Starsza pani usiadła potem na kanapceprzy wystawie.Wyraziła podziw dla eleganckiej, kremowejpapeterii ze złotym szlaczkiem i przez chwilę gawędziłao tym i owym.Kaitlin podejrzewała, że wizyta pani Shawwynika bardziej z doskwierającej jej samotności niż z potrzeby posiadania kolejnego koca.Anula & IrenaWkrótce potem zjawiła się Clara Hadley ze swoją siostrzenicą Glorią Gail.Atrakcyjna, niespełna osiemnastoletnia dziewczyna pracowała jako kucharka w restauracji „PodCzerwoną Różą".Obie chciały kupić materiał na suknię.Kaitlin pokazała im tkaniny, a panie zaczęły głośno debatować nad wyborem koloru.- Doprawdy nie mogę się zdecydować.- Clara w zamyśleniu wydęła usta.- Podoba mi się i ten niebieski, i ten różowy.A ty który uważasz za ładniejszy, Glorio?- Wolałabym błękitny.- Czy ja wiem.A może.Mam pomysł! - Oczy Claryrozbłysły.- Zasięgnijmy opinii mężczyzny.Pan Callihan napewno zna się na rzeczy.Clara wzięła pod pachę obie belki z tkaninami, pociągnęłaza sobą Glorię i podeszła do Trippa.Kaitlin dyskretnie obserwowała ową trójkę.Mizdrzenie i chichoty dobitnie świadczyły o tym, że wesoła konferencja ma na celu nie tyle kupno perkalu, ile zaprezentowanie Glorii jako uroczej panny nascandalouswydaniu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]