[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Trzeba by tutaj przytoczyć w całości trzy strony na temat „bezmiaru Serca Jezusowego".Zadowolimy się jednak tylko krótkim streszczeniem na temat Zachęty 71, jakie Małgorzata Maria dała o.Croiset:To Boskie Serce jest bezmiarem dobra, w którym ubodzy powinni zanurzyć swojepotrzeby; bezmiarem radości, w którym trzeba pogrążyć wszystkie nasze smutki;bezmiarem upokorzenia dla naszej dumy; bezmiarem miłosierdzia dla nędzników ibezmiarem miłości, w którym trzeba nam zatracić wszystkie nasze nędze (L.132).W każdym dobru rozpoznać dzieło Boga i zapomnieć o sobie samym - taki jest sens ostrzeżenia, które Jezus dał Małgorzacie Marii, gdy ta odbywała rekolekcje przed profesją.Powiedział wtedy:Strzeż się, byś nigdy nie otwierała oczu po to, by patrzeć na siebie beze Mnie (Ret.72).Modlitwę, którą przytoczymy, niektórzy autorzy przypisują Małgorzacie Marii.Kilka jej wersji odnajdujemy również w dziełach Świętego Klaudiusza La Colombiere.Nieważne, kto tę modlitwę ułożył! Najważniejsze jest to, by pragnąć i prosić o pokorę!Naucz mnie, o mój umiłowany Zbawicielu, doskonałego zapomnienia o sobie, gdyż to jest jedyna droga, która umożliwi mi wejście do Twojego Najświętszego Serca, a ponieważ od tej chwili nie uczynię niczego, co sprzeciwiałoby się Twej woli, spraw, aby wszystko, co będę robić, było godne Ciebie.Naucz mnie, co powinnam czynić, aby dojść do czystości Twojej miłości, ale daj mi ją, tę miłość, bardzo gorącą i bardzo hojną.Daj mi tę głęboką pokorę, bez której nie można się Tobie podobać, i wypełnij we mnie doskonale wszystkie Twoje święte pragnienia w tym czasie i w wieczności.Niech się tak stanie! (P.31).3GOŚĆ I MIESZKANIE„Dziś muszę zamieszkać u ciebie"; „Zamieszkaj we Mnie jak Ja w tobie".Pan zaprasza siebie i nas.Nadchodzi moment, kiedy nie można już jasno rozróżnić, kto jest gościem, a kto gospodarzem.Czyż jednak nie jest tu najważniejsze, aby uniknąć zarzutu: „Przyszedł do swoich, a swoi go nie przyjęli"?Ze słowem „mieszkanie" kojarzy się nam pokój, spotkanie, odpoczynek, bliskość, trwałość.Dyspozycyjność oczyszczonego serca, gorliwość duszy w poszukiwaniu miłości - obie te postawy wzajemnie się uzupełniają.Przyjrzyjmy się im kolejno.Pan chce zamieszkać w nas, trzeba jeszcze, aby nasze mieszkanie, które ma się stać Jego świątynią było czyste.Zachowaj w czystości świątynię Pana, ponieważ wszędzie tam, gdzie będzie czystość, On zamieszka szczególną obecnością opieki i miłości (Ret.78).Inny warunek przyjęcia: pokój wewnętrzny i zapomnienie o sobie.Gdy nie zachowamy pokoju, nasza dusza nigdy nie będzie mogła stać się przybytkiem Pana, z ręki którego trzeba nam przyjąć wszystko, co nam się przydarza, tak nasze zajęcia, jak i wszystko inne, nie pytając o nic i nie odmawiając niczego.Trzeba nam oddać się i przez doskonałe zapomnienie o sobie niczego nie chcieć ani nie pragnąć, a znajdziemy wszystko w Bogu (L.83).W świątyni Pana nie ma miejsca dla bożków.Nie możecie okazać Mu większych oznak miłości (.), niż pozwolić Mu mieszkać wgmachu, który On sam sobie zbudował, a którym jest wasze serce; trzeba z niego wyrzucić te bożki, które tak długo czciliście albo z pychy, albo z własnej woli lub z jakiegoś przywiązania do stworzeń.A po wyrzuceniu wszystkich wrogów Najświętszego Serca z tejkaplicy (.) przyobleczcie ją w czystość intencji, którą będzie czynienie wszystkiego, aby się Jemu podobać (D.77).Zdarza się i tak, że Jezus - chcąc zamieszkiwać w sercach przez Komunię Świętą - nie zawsze znajduje w nich miejsca odpoczynku (F V, 2).Dlatego też zwraca się do swojej ukochanej uczennicy:Chcę, aby twoje serce było dla Mnie schronieniem, gdzie będę w zaciszu doznawałprzyjemności, gdy grzesznicy będą Mnie prześladować i odrzucą Mnie (Ret.78).Serce, gdy tylko stanie się mieszkaniem Jezusa, będzie również przybytkiem, ołtarzem, miejscem, w którym dokonuje się ofiara i poświęcenie.Nasz Pan zaszczycił mnie jedną ze swoich wizyt; powiedział mi:- Moja córko, czy zechcesz mi dać twoje serce, aby mogła odpocząć w nim moja miłość, cierpiąca z powodu tego, że wszyscy nią pogardzają?- Mój Panie, wiesz, że należę całkowicie do Ciebie, uczyń według Twojej woli.On zaś powiedział mi:- Czy wiesz, w jakim celu daję ci moje łaski tak obficie? To dlatego, by uczynić cię na podobieństwo sanktuarium, w którym ogień mojej miłości płonie nieustannie, a twoje serce jest świętym ołtarzem, którego nic skażonego nie dotyka, ołtarzem wybranym, by składać na nim żarliwe ofiary mojemu Ojcu Przedwiecznemu, aby złagodzić Jegosprawiedliwość i oddać Mu nieskończoną chwałę przez złożenie ofiary - dokonasz jej ze Mnie samego, dołączając ofiarę z twojej osoby, by uczcić moją (S.59).W tym Bożym zamieszkiwaniu jest obecna chwała, jak o tym świadczą następujące słowa Jezusa, wypowiedziane w święto Wniebowstąpienia.Doceńmy delikatność odpowiedziMałgorzaty Marii, troszczącej się o to, by nie obudzić ukochanego Mistrza.Kiedy w pewne święto Wniebowstąpienia szłyśmy na chór, by uczcić chwilę, w której nasz Pan wstąpił do nieba, gdy znalazłam się przed Najświętszym Sakramentem, spłynąłna mnie nastrój błogiego odpoczynku i natychmiast ukazała mi się gorejąca światłość, zawierająca w sobie mojego umiłowanego Jezusa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]