[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Towarzysz Czyrekz kolei może dał obraz bardziej taki optymistyczny.Po środku, to znaczy,że mamy część partii na dobre i złe czasy, chyba mniejszość, aktyw, starszepokolenie, i mamy większość partii na dobre czasy, bez etykietek, że to sąludzie do niczego, tacy są, jacy są, oczywiście tow.Czyrek mówi: przeszliz nami przez najtrudniejsze czasy, nie oddali legitymacji, co już też jestdowodem jakiejś postawy w tym okresie.Niestety najwięcej oddało legi-tymację tych, na których nam najbardziej zależało, bo właśnie robotników.A ci niektórzy nie oddali dlatego, że właściwie nie mieli innego wyjścia.To byłoby krzywdzące, gdybyśmy to uogólnili  ale co, wojsko miało od-dawać legitymacje? Bezpieczeństwo, urzędnicy? Więc jest to, wydaje się,tak ukształtowane.Poza tym, towarzysze, nasza partia niesie straszliwy garb, nie tylko tychkryzysów, niesie garb religijności.67% członków partii pisze, że jest wie-rzących, a z tego połowa chodzi do kościoła.Ja nie pamiętam, 50% I sekre-tarzy POP podaje się jako wierzący.To przecież o wszystkim przesądza, aleprzecież jesteśmy realistami, wielokrotnie żeśmy na ten temat się wypowia-dali, ale to trzeba kalkulować.Na ogół politycznie możemy na nich liczyćw trudnych chwilach, ale nie są to do szpiku kości komuniści, jak byśmychcieli.Nie można być komunistą i siedzieć w kruchcie jednocześnie.Aletak jest, jak jest, i trzeba z tym żyć, robić wszystko, co można, żeby zmie-niać, a jest to bardzo trudny proces i długotrwały proces.I jaki z tego m.in.wniosek  że ta konkurencja Kościoła jest bardzo silna i że Kościół, tu sięznów powtórzę, ale muszę, że ten Kościół jednak poza wszystkim innym,że dzisiaj i ma politycznego wabika, to on jednak się nad tym człowiekiempochyla.Oczywiście pochyla się i nic więcej, ale on się jednak pochyla.Onchodzi po tej kolędzie do każdego mieszkania.Oczywiście bierze, co trze-ba, ale pogada, pogłaszcze po główce, zostawi opłatek, jest przy chrzcie,jest przy ślubie, jest przy pogrzebie, a więc przy najważniejszych momen-tach w życiu człowieka czy tragedii rodziny.Jest z dzieckiem wtedy, kiedy97 prowadzi naukę religii, a jeszcze teraz coraz bardziej zwiększa swoje od-działywanie, a czy my tacy jesteśmy? Przecież nas jest w sumie więcej.Księży jest 20 tys.w sumie w kraju.Przecież my nie możemy liczyć tylkoetatowych  aparat partii, myśmy przynajmniej powinni policzyć członkówinstancji jako nasz aktyw.To jest 10 razy więcej, a już wezmy administra-cję, wezmy wiele innych, to przecież nasza armia jest o wiele silniejsza,tylko że ona właśnie tak nie działa, tak nie wchodzi, tak nie pracuje, taksię nie pochyla nad człowiekiem i dlatego ta bezduszność, która u nas jest różne udręki życia codziennego, które ludzi męczą i które są utożsamianez nami.On idzie do kościoła i jemu mówią: Wierz w lepsze życie, Pan Bógcię nie opuści, Matka Boska czuwa.U nas co? Powiemy, że my nad nimczuwamy? Na każdym kroku uważa, że my nad nim nie czuwamy, bo mujest zle w systemie, który jest nasz, który myśmy stworzyli, my rządzimy.Dlatego się nie możemy wyłgać.Mówią nawet, jeśli my mówimy, to nieto, to robią ludzie, no dobrze, ale wy tworzycie mechanizmy, wymagajcieod tych ludzi.Jest to sprawa naprawdę wielkiej wagi, ja wielokrotnie o niejmówię, szczególnie teraz, przed wizytą papieża, uważam, że my musimyw tej materii podziałać bardziej odczuwalnie społecznie.[& ]yródło: AAN, KC PZPR, VII/83, k.53 54, 57, 79 80, mps.98 Nr 101987 kwiecień 15, Warszawa  Opracowanie Zespołu Analiz MSW natemat sytuacji politycznej, przygotowane na potrzeby wizyty WojciechaJaruzelskiego w Moskwie, tajneAnaliza i ocena sytuacji społeczno-politycznej po X Zjezdzie PZPR(do wykorzystania w tezach do rozmów podczas wizytytow.Wojciecha Jaruzelskiego w Moskwie, kwiecień 1987 r.)Od X Zjazdu PZPR upłynęło ponad 8 miesięcy.Uchwalony tam Pro-gram działania partii był wynikiem szerokiej społecznej dyskusji i wytyczałoczywiste i powszechnie społecznie akceptowalne cele i zadania.Głównym z nich było pogłębienie i przyspieszenie przemian w sferzespołeczno-gospodarczej  wzrost produkcji i eksportu, opanowanie prob-lemu spłat zadłużenia, generalne zrównoważenie gospodarki  a zwłaszczarynku, poprawa konsumpcji i skuteczności systemu świadczeń socjalnych,podniesienie poziomu życia ludności.Za jedyną metodę osiągnięcia tych celów uznaliśmy kontynuowaniereformy gospodarczej i w jej ramach ogólne zefektywizowanie gospodaro-wania i administrowania, doskonalenie zarządzania i organizacji produkcji,restrukturyzację przemysłu, wzrost wydajności pracy i produktywności zu-żywanych środków, racjonalizację wykorzystania siły roboczej, surowcówi energii, podniesienie poziomu technologicznego produkcji i efektywniej-szą kooperację i współpracę gospodarczą  zwłaszcza w ramach RWPG1.Tak określony Program wyzwolił społeczne nadzieje, wpłynął na pogłę-bienie procesu normalizacji i stabilizacji wewnętrznej, wzrost wiarygodno-ści autorytetu partii i zaufania do władz.Ten optymizm i nadzieje tow.Mi-chaił Gorbaczow2 miał okazję osobiście obserwować i ocenić.1Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (RWPG)  organizacja ekonomiczna skupiająca pań-stwa komunistyczne należące do bloku radzieckiego.Powstała w styczniu 1949 r., a jej członkami--założycielami były: Bułgaria, Czechosłowacja, Polska, Rumunia, Węgry i ZSRR.W lutym 1949 r.do RWPG przystąpiła Albania, która zaprzestała udziału w pracach Rady w 1961 r.W następnychlatach do Rady przystąpiły: Niemiecka Republika Demokratyczna (1950), Mongolia (1962), Kuba(1972) i Wietnam (1978).Rozwiązano ją w 1991.2Michaił Gorbaczow (ur.1931)  polityk komunistyczny, w latach 1985 1991 sekretarz generalnyKC KPZR, zainicjował politykę tzw.pieriestrojki (przebudowy), od 1990 do 1991 r.prezydent ZSRR.99 Jego obecność na X Zjezdzie PZPR, wyrażone w imieniu radzieckichkomunistów jednoznaczne poparcie dla trwających w Polsce przemianinicjowanych przez partię miało głębokie znaczenie polityczne  zarównowewnętrzne, jak i międzynarodowe  a zarazem było istotnym pozytyw-nym czynnikiem psychologiczno-propagandowym, pogłębiającym pozy-tywne efekty ogólnospołeczne zjazdowej debaty.Oceniając obiektywnie i krytycznie aktualną sytuację naszego krajui badając efekty dotychczasowej realizacji wytycznych X Zjazdu, zwraca-my uwagę na następujące niepokojące fakty: nie udało się zlikwidować barier ograniczających skuteczność refor-my gospodarczej, która wskutek tego jest zbyt płytka; dotychczas osiągnięte tempo założonych przemian nie jest zadowala-jące, można wręcz powiedzieć, że ospałe; część z tych barier ma charakter zewnętrzny, międzynarodowyi względnie niezależny od naszych możliwości działania.Należą do nichm.in.trudności surowcowe i energetyczne, ograniczenie w drodze restryk-cji niezbędnej kooperacji z Zachodem, stąd nienowoczesność i niekonku-rencyjność naszej oferty eksportowej, a w wyniku rosnący wciąż jeszczeciężar długów dewizowych; część istniejących barier dowodzi natomiast nieskuteczności i nie-właściwości podjętych przez nas środków i metod działania; utrzymują się niekorzystne nastroje społeczne, zwłaszcza na tle eko-nomicznym.Stwarzają one kolejną barierę utrudniającą manewry refor-matorskie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl