X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oparłam dłonie o szczeliny w kamieniu.Wierzyłam oczywiście w postać wopończy. Ale w to, że jestem głosem w głowie Kaspara, uwierzyć już nie mogłam.Przez osiemnaście lat! Przez całe moje życie! Kłamiesz, przecież wiedziałabym, gdybym była jego głosem.Westchnęła. Twój głos jest podświadomy.Nie zdajesz sobie sprawy, że twój umysł jestpowiązany z jego umysłem.On też o tym nie wie.Wolałabym, żeby to byłanieprawda, Violet, naprawdę wolałabym&Umilkła.Wydało mi się, że usłyszałam w jej głosie współczucie, które wcalenie zmniejszyło mojej niepewności, nie uspokoiło mnie.Pokonana, ukryłam twarzw dłoniach. Dlaczego mi o tym mówisz? Bo nie ma już ani chwili do stracenia. Na co?  Uniosłam powoli głowę i spojrzałam jej w oczy, bursztynowe,pełne współczucia. Na dokonanie wyboru. Jakiego wyboru?  wydyszałam. Znów to słowo! �Wybór�!Wbiła wzrok w ziemię.Głowę miała spuszczoną, jakby czuła się winna. Pierwsza Bohaterka, Violet, jest istotnie  ostatnią z narodu w koronie.Iwcale nie wymknęła się spod kontroli dworu Athenei, choć jako Bohaterka ma pierwszeństwo przed najpotężniejszymi władcami. Wczoraj Jesienna Róża nie chciała się ukłonić&  Zapominasz się, Jesienna Różo.Pamiętaj, że przebywasz wśród członkówkrólewskich rodów. Jej babka umarła, by mogła zbudzić dziewięć pozostałych.Jest ostatnią zrodu Wyroczni. Choć kocha, umrzeć powinna. Jednym słowem, Violet, ona zasiądzie na tronie.Przede mną stała dziewczyna, którą ujrzałam zeszłej nocy, w opończy, znieśmiałym uśmiechem na ustach. Jesienna Róża, Wasza Wysokość.Z dynastii Wiecznego Lata. To ty&  szepnęłam. Ty jesteś Pierwszą Bohaterką.Kiwnęła nieśmiało głową, nie odrywając oczu od ziemi.Wpatrywałam się wnią, nic nie rozumiejąc, a w końcu przymknęłam oczy.Teraz to wszystko wydałomi się tak oczywiste! Było oczywiste od samego początku. Dlaczego nic nie powiedziałaś? Dlaczego kłamałaś? Bo& bo&  Załamała ręce. Bo muszę skazać na ten sam los inną.Teraz.Tutaj. Moim obowiązkiem jest cię zabić, zanim spełni się twój los& Nigdy nieodzyskasz życia, a nawet gdybyś jakimś cudem je odzyskała, czekają cię w nimsame ofiary i poświęcenia.I zdrada.Nie masz wyboru, Violet Lee.Nie masz nic dostracenia.Słowa Ilty odbijały się echem w mojej głowie i zamierały, a ja poczułamcichą rozpacz i bezsilność.Oparłam głowę o kamień, przesunęłam dłonią powłosach. Wiesz, dlaczego tutaj jestem  powiedziała cichym głosem. Druga nie odrzuci wezwania.I będzie towarzyszyć Pierwszej.Z tej prostejprzyczyny, że nikt przy zdrowych zmysłach nie wytrzymałby długo sam zeświadomością bycia wybraną. Twoja babcia umarła, byś mogła zostać Pierwszą Bohaterką.Ale ja& jastraciłam tylko brata, Grega& A Przepowiednia głosi:  Dwie z życia złożoneofiary& . Twój brat był pierwszą.Królowa Carmen drugą. Ale ja nie jestem wampirem!  krzyknęłam, nie otwierając oczu. Bez grzechu, bez winy, bez kary, Violet.Druga Bohaterka nie jestwampirem z urodzenia.Ale musi stać się wampirem, by Przepowiednia sięspełniła.I to szybko.Parowała poranna rosa, słońce ukryło się za ciemnymi, złowrogimichmurami i stało się plamą światła.Nadchodził deszcz.Wpatrywałam się wchmury, zmuszając się do zachowania spokoju.  Nie chcę tego.To nie moja sprawa.Nic nie wiem o życiu mrocznych istot,Różo. Mój głos brzmiał dziwnie spokojnie w porównaniu z zamętem, któryczułam w środku. Przed czterema miesiącami nawet nie miałam pojęcia oistnieniu tego świata.Nie dam się w to wciągnąć. Nie masz wyboru. Nie masz wyboru.Nigdy go nie miałaś! Nikt nie wybiera przeznaczenia,gdy znajdzie się pośród mrocznych istot.Nikt! Przebudz się albo zginiesz we śnie,dziewczynko!Odgarnęła włosy z czoła i odwróciła się do mnie plecami. Jeśli nie wypełnisz Przepowiedni, Violet, wasze światy zniszczą sięnawzajem, zniszczą nie tylko siebie, ale i towarzyszące im wymiary. Potrząsnęłagłową, jakby chciała się pozbyć jakiejś natrętnej myśli. Grzech twojego ojcaniedługo wyjdzie na jaw.Jeśli nie zdradzisz ojca, jeśli nie zanurzysz się, jak głosiPrzepowiednia, w zdradzie i nie sprzymierzysz się z wampirami, twoja rodzinazginie z rąk mężczyzny, którego kochasz. Wytropię go i najpierw zabiję mu żonę, potem wypiję krew jego dzieci,zgwałcę jego córki i każę cierpieć temu demonowi bez serca.Przegródka w mojej głowie zagrzechotała, jej zawartość przestała byćtajemnicą. Nie mam wyboru  szepnęłam, czując, że nogi uginają się pode mną [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl

  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.