[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.William wstaÅ‚, naciÄ…gnÄ…Å‚ spodnie.Anula & Irenascandalous - Noc jeszcze jest mÅ‚oda, kochanie.ZostaÅ„ tutaj.Zaraz wracam.Oczy jej siÄ™ zaÅ›wieciÅ‚y.- Nie jestem pewna, czy w ogóle mogÄ™ siÄ™ ruszyć- rzekÅ‚a niskim, aksamitnym gÅ‚osem.- Dobijasz mnie.ZaczerwieniÅ‚a siÄ™.- Wracaj szybko.Jasne.Jak na skrzydÅ‚ach.- Wiesz, nie chcÄ™ ciÄ™ tu zostawiać.Chodz ze mnÄ….-UsiadÅ‚a, podciÄ…gajÄ…c przeÅ›cieradÅ‚o pod brodÄ™.PodaÅ‚jej swojÄ… koszulÄ™.- Włóż to, a potem znajdÄ™ ciszlafrok.OdwróciÅ‚ siÄ™ do niej plecami.MiaÅ‚ nadziejÄ™, żezdoÅ‚a kiedyÅ› przezwyciężyć jej opory, sprawić, żespojrzy na siebie jego oczami.Wsunęła dÅ‚oÅ„ w jegodÅ‚oÅ„ i uÅ›cisnęła.PrzyciÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… do siebie, a ona objęłago w pasie.PochyliÅ‚ gÅ‚owÄ™, przytuliÅ‚ do jej gÅ‚owyi upajaÅ‚ siÄ™ sÅ‚odyczÄ… tej chwili.Na bosaka chodziÅ‚a po kuchni, ciÄ…gnÄ…c za sobÄ… poÅ‚yza dużego na niÄ… granatowego pÅ‚aszcza kÄ…pielowegoniczym tren balowej sukni.Od czasu do czasu pod­nosiÅ‚a go albo odrzucaÅ‚a na bok, a wówczas na mgnie­nie bÅ‚yskaÅ‚a biaÅ‚a noga.Trzykrotnie zawiniÄ™te rÄ™kawysiÄ™gaÅ‚y poÅ‚owy palców dÅ‚oni, którymi gestykulowaÅ‚a,aby podkreÅ›lić jakieÅ› sÅ‚owo, dotykaÅ‚a granitowegoblatu albo muskaÅ‚a zioÅ‚a hodowane przez Estelle nakuchennym parapecie.Wszystko by oddaÅ‚, by znowu poczuć te dÅ‚onie nasobie.Anula & Irenascandalous ByÅ‚a skrzatem o królewskiej postawie.DrobnÄ… ko­bietÄ… o ogromnym sercu i odwadze.I dumie.SzalaÅ‚ za niÄ….PragnÄ…Å‚ caÅ‚y czas jÄ… chronić.I miaÅ‚ nadziejÄ™, żekiedy Anne siÄ™ dowie, co uczyniÅ‚, uwierzy w jegodobre intencje.Bo za nic nie chciaÅ‚ jej utracić.- SkÄ…d ten mars na czole? - spytaÅ‚a.ZamrugaÅ‚ oczami.- Co? Ach, nic.ZastanawiaÅ‚em siÄ™, czy chcemylody do ciasta.Z miny Anne wyczytaÅ‚, że nie daÅ‚a siÄ™ oszukać, lecznie drążyÅ‚a tematu.- Ja dziÄ™kujÄ™.Mój lekarz dostaÅ‚by chyba atakuserca, gdyby siÄ™ o tym dowiedziaÅ‚.William cofnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ z talerzem, który wÅ‚aÅ›nie za­mierzaÅ‚ jej wrÄ™czyć.- Nie pomyÅ›laÅ‚em o tym - sumitowaÅ‚ siÄ™.- Musisz;mnie nauczyć, co ci wolno, a czego nie.Twoje zdro-wie jest zbyt ważne.- Nie przesadzaj.-.WyciÄ…gnęła rÄ™kÄ™ i chciaÅ‚awziąć od niego talerz, ale on go nie puszczaÅ‚.- TylkożartowaÅ‚am.- Dla mnie twoje zdrowie nie jest tematem dożartów.ChcÄ™, żebyÅ› jeszcze pożyÅ‚a.- DziÄ™kujÄ™.Ja też chcÄ™.Ten atak serca byÅ‚ dla mnienauczkÄ…, otrzezwieniem.Uważam na siebie, lecz niezamierzam przeżyć reszty życia w strachu.SÅ‚uchamzaleceÅ„ lekarza, ale nawet on uważa, że do wszyst­kiego należy pochodzić elastycznie.Od czasu do czasumożna sobie pozwolić na odstÄ™pstwo od reżimu, byle :Anula & Irenascandalous nie za czÄ™sto.Zażywam ruchu, przestrzegam diety i.od czasu do czasu grzeszÄ™.- A kiedy ostatnio miaÅ‚aÅ› okazjÄ™ zgrzeszyć?- Nie zaczynaj, Williamie.- OdebraÅ‚a od niegotalerzyk z ciastem, postawiÅ‚a na blacie i wzięła go zarÄ™ce.- PosÅ‚uchaj, próbujÄ™ dopuÅ›cić ciÄ™ do swojegożycia, chociaż jeszcze nie wiem, w jakim charakterze.Niemniej nie potrzebujÄ™ ani matki, ani niaÅ„ki, aniopiekuna, comprendsl Możliwe, że w tej chwili mojeinteresy nie idÄ… najlepiej, ale w przeszÅ‚oÅ›ci, dziÄ™kidyscyplinie, osiÄ…gaÅ‚am sukcesy.I zamierzam dalejosiÄ…gać.- Przepraszam.Wcale nie próbowaÅ‚em.- Przeciwnie - wpadÅ‚a mu w sÅ‚owo.- PróbowaÅ‚eÅ›.- Teraz staraÅ‚a siÄ™ zÅ‚agodzić ton.- Zależy mi na tobiei to jest dla mnie ważniejsze, niż potrafiÄ™ wyrazićsÅ‚owami, nawet jeÅ›li nie umiem ciÄ™ nigdzie zaszuflad­kować, co mnie martwi.- Nie mieszczÄ™ siÄ™ w szufladkach.ZaÅ›miaÅ‚a siÄ™.- Nie musisz mi tego mówić.- Zerknęła na niegokÄ…tem oka.- Zajmujesz dużo miejsca, wiesz o tym?I nie tylko fizycznie.- Przywyknij do tego, bo zamierzam zajmowaćcoraz wiÄ™cej.- Nie mów hop! Jeszcze niczego nie zdecydowa­Å‚am.Lecz William już jÄ… przejrzaÅ‚.- ZdecydowaÅ‚aÅ›.I to ci siÄ™ nie podoba.Już siÄ™ odemnie nie uwolnisz, Anne.- ZcisnÄ…Å‚ jej dÅ‚onie wsuniÄ™tegÅ‚Ä™boko w kieszenie szlafroka [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sp2wlawowo.keep.pl